Co można bezpiecznie parzyć pod koniec sezonu?
Październik i listopad wciąż sprzyjają domowym naparom. W ogrodzie znajdziesz zdrowe liście i młode pędy wielu roślin, które możesz zebrać przed pierwszymi silniejszymi przymrozkami. Sięgaj wyłącznie po gatunki dobrze rozpoznane i rosnące z dala od oprysków oraz ruchliwych dróg. Część surowców najlepiej smakuje po szybkim zalaniu gorącą wodą, inne wymagają krótkiego gotowania – to prosta różnica między naparem a odwarem, do której za chwilę płynnie przejdziemy.
Z jakich roślin robić herbaty-napary jesienią?
Napar to najłatwiejszy sposób przygotowania "herbaty" z ogrodu: świeży lub suszony surowiec zalewasz gorącą wodą i pozostawiasz pod przykryciem, by oddał aromat. Tę metodę wybieraj do delikatnych liści i miękkich części roślin, które dobrze oddają smak bez długiej obróbki.
Herbatki z ziół
Typowe zioła, które wciąż zielenią się w ogrodzie, takie jak mięta, melisa, tymianek, oregano, hyzop, rozmaryn czy szałwia, to wciąż świetny materiał na napary.
Herbatki z liści krzewów i drzew
- Liście malin, jeżyn oraz poziomek, truskawek nadają delikatny smak herbacie i są świetne w postaci mieszanek z miętą czy porzeczką.
- Liście borówek amerykańskich mają wytrawny, cierpkawy napar, często mieszany z melisą lub miętą. Może obniżać poziom glukozy, dlatego osoby z cukrzycą powinny kontrolować pomiary i uzgodnić częstotliwość stosowania.
- Liście czarnej i czerwonej porzeczki mają natomiast intensywny aromat i są uznawane za jeden z najlepszych jesiennych "surowców z ogrodu".
- Liście wiśni i czereśni w małej ilości wnoszą przyjemny aromat znany z konfitur i kiszonek. Uwaga: osoby z nadwrażliwością na salicylany powinny je ograniczyć.
Herbatka z pokrzywy
Jesienne herbaty pokrzywy są pełne smaku zarówno z roślin świeżych jak i suszonych. Napar działa lekko moczopędnie; ostrożnie przy lekach diuretycznych, schorzeniach nerek i nadciśnieniu – w tych sytuacjach dawkuj z umiarem i obserwuj reakcję organizmu.
"Przyprawa" do herbat – z igieł sosny i świerka
Jesienią łatwo zebrać młodsze, zielone przyrosty sosen i świerków. To świetny, balsamiczny akcent do wieczornych naparów – używaj małych ilości jako przyprawy do bazy z innych herbat. Uwaga: nie stosuj ich w herbatach dla małych dzieci i osób z alergiami.
Z czego moża robić herbaty-odwary?
Ciepłe napoje to nie tylko napary – to również odwary, czyli krótkie gotowanie wybranego surowca roślinnego. W tworzeniu jesiennych herbat z ogrodu sprawdza się to przede wszystkim w przypadku pędów.
Herbatki z pędów krzewów owocowych
- Herbata z pędów malin jak i jeżyn (miękkie, niezdrewniałe odcinki) oraz pędy czarnej i czerwonej porzeczki (cienkie, tegoroczne przyrosty) dają nam herbaty o czystym, lekko leśnym aromacie i łagodnym smaku, z delikatną, "kompotową" nutą.
- Drobno pocięte przyrosty borówki wnoszą wytrawniejszą, "leśną" nutę i dobrze łączą się w herbatach z łagodnych ziołowych liści.
Herbatki z nasion roślin ziołowych
Do odwarów świetnie nadają się też nasiona, np. kopru, anyżu, kminku czy kolendry, które czasem można jeszcze znaleźć jesienią w naszych ogrodach. Po krótkim gotowaniu uwalniają aromatyczny, rozgrzewający smak. Warto zaznaczyć, że wiele osób uważa, że nasiona te wcale nie potrzebują gotowania – wystarczy przygotowanie naparu.
Zbiór, suszenie i przechowywanie krok po kroku
W zależności od upodobań, liście i pędy można zaparzać lub odważać w formie świeżej bądź suszonej. Obie opcje są dobre – świeży surowiec ma lżejszy, bardziej zielony smak, a susz daje pełniejszy aromat i większą trwałość, idealną na zimowe miesiące. Nasiona najlepiej wcześniej wysuszyć, zwłaszcza jeśli nie będą użyte od razu – dzięki temu łatwiej je przechować i zachować równy smak naparu.
- Zbiór
Ścinaj nożyczkami rośliny w suche, słoneczne przedpołudnie. Wybieraj liście młode, jędrne, bez plam i nalotów. Pędy malin, jeżyn i porzeczek ścinaj w postaci młodych, zielonych przyrostów, a następnie pokrój na odcinki 1-2 cm. - Suszenie
Rozłóż cienką warstwą na kratkach lub papierze, w przewiewnym cieniu. W suszarce ustaw do 40°C. Igły oraz rozdrobnione pędy mogą wymagać odrobinę dłuższego czasu. Prawidłowo wysuszony surowiec jest kruchy i zachowuje naturalny kolor. - Przechowywanie
Przesyp do szczelnych słoików, podpisz gatunek i datę. Trzymaj z dala od światła i wilgoci. Zioła i pędy zachowują najlepszy aromat przez ok. 6-12 miesięcy.
Jak zaparzać i robić odwary? Temperatury i proporcje
Przygotowanie naparu jest bardzo proste, a podstawowy przepis sprawdza się do wszystkich "jesiennych liści": wsyp do kubka 1-2 łyżeczki suszu na 250 ml wody, zalej wodą o temperaturze 90-95°C i trzymaj pod przykryciem przez 5-10 minut. Krótszy czas daje napar delikatniejszy, dłuższy – pełniejszy i bardziej ziołowy. Dobra rada: jeśli chcesz uzyskać mocniejszy aromat bez goryczy, zamiast wydłużać parzenie zastosuj drugie, krótkie zalanie tych samych liści.
Przygotowywanie odwarów jest odrobinę bardziej czasochłonne. Rozdrobniony surowiec zalej zimną wodą, doprowadź do wrzenia i gotuj 5-8 minut, po czym odstaw pod przykryciem na kolejne 5-10 minut. Ogólna zasada mówi o tym, by na 250 ml wody używać 1 łyżeczki suszonych pędów.
Sprawdzone jesienne kompozycje
- Mięta + liść czarnej porzeczki – świeżość z "leśnym" tłem; świetna bez cukru.
- Melisa + jeżyna – łagodna, wieczorna; dobra do termosu.
- Tymianek + igły sosny (szczypta) – aromat na chłód i wiatr.
- Pokrzywa + melisa – ziołowo, ale przyjemnie; wygładź smak plasterkiem cytryny.
- Liść borówki + mięta – wytrawny napar do kolacji.
- Pędy malin + liść czarnej porzeczki – miękki, "kompotowy" aromat.
- Pędy porzeczki + mięta – świeżo i leśnie, dobra na wieczór.
- Pędy jeżyny + melisa – kojąca mieszanka do długiego popijania.
Najczęstsze błędy – i jak ich uniknąć
- Zbyt długa ekstrakcja. Parzenie "na gorycz" odbiera przyjemność. Trzymaj się widełek czasu i temperatury; lepiej zrobić drugie, krótsze zalanie.
- Miód do wrzątku. Wysoka temperatura osłabia aromat. Dodawaj miód do naparu, który przestygł do ok. 60°C.
- Mieszanki "na wszystko". Im więcej składników, tym trudniej wyłapać, co szkodzi. Zacznij od 2-3 roślin, testuj porcjami 1-2 razy dziennie przez kilka dni.
Zdjęcie tytułowe: Светлана Высокос / AdobeStock