Wiele lat temu zaskoczył mnie jeden "wykwit", który znalazłam w ogrodzie na drzewie. Bałam się, ze to pasożyt lub choroba grzybowa zaczyna zajmować drzewo, jednak bardzo się pomyliłam. Po kilku latach wiem, że to dobrze znany grzybek, pojawiający się najczęściej w okolicach lutego i marca. Sprawdźcie, o co dokładnie chodzi.
Nie przegap! ▶ Nowe trendy ogrodowe na 2026 rok ogłoszone. Te odmiany wygrały Konkurs Roślinnych Nowości 2025
Ten grzyb jest nazywany polskim grzybkiem mun. Gdzie go szukać?
Polski grzybek mun jest bardzo szeroko znany przede wszystkim w medycynie chińskiej. Znajduje zastosowanie także w suplementacji. Przede wszystkim jest to najlepszy aromatyczny dodatek do "chińszczyzny" oraz wielu innych, orientalnych dań.
Warto rozejrzeć się dookoła i spróbować go zebrać. Właśnie w lutym na korach drzew liściastych oraz obumarłych pieńkach można go dostrzec. Jednak nie jest to regułą, a dlaczego? W moim ogrodzie rośnie grusza, która ma ponad 30 lat.
Corocznie pojawia się na niej uszak bzowy, który upodobał sobie to drzewo. Zbieram z niego kilka sztuk, a następnie suszę. Warto pokusić się o wycieczkę do lasu w tym okresie - tam znajdziemy ich najwięcej. Niekoniecznie w gęstwinach, wystarczy obszar, gdzie będą powalone drzewa. Mięsiste, lekko połyskujące "uszy" bardzo łatwo można odróżnić. Pojawia się także na krzewach, dlatego nie omijajcie ich w poszukiwaniu tych grzybów.
Lista zakupów ▶ Przygotuj ogród na jesień. Te produkty sprawdzą się we wrześniu idealnie
Uszak bzowy - jakie ma właściwości i jak go przyrządzać?
Uszak bzowy to bardzo charakterystyczny grzyb, który może być wykorzystywany na co dzień w kuchni. Polski grzybek mun jest najczęściej suszony, a potem używany w chińskich i wietnamskich daniach. Wielokrotnie zdarza się, ze przechodzimy obok niego obojętnie, nie zdając sobie sprawy, jakie pyszności możemy z niego przyrządzić. Przypomina ucho zarówno w kształcie, jak i teksturze.
Jest dostępny zarówno w ogrodach, parkach, jak i lasach. Wystarczy rozejrzeć się w lutym, a możemy dostrzec je na każdym kroku. Jest stosowany w medycynie chińskiej jako środek na prawidłowy poziom gęstości krwi. Najczęściej pojawia się w profilaktyce przeciwzakrzepowej. Jak go wprowadzić do menu? To bardzo proste - podam wam 2 przepisy, które są częstym gościem na moim stole, właśnie w tym okresie.
Potrawka chińska z uszaków bzowych
Składniki:
- 100 g uszaka bzowego,
- 1 średnia marchewka,
- 1 mała cebula,
- 1 średni por,
- 2 pietruszki,
- 1 seler naciowy,
- 2 łyżeczki sosu sojowego,
- szczypta soli,
- szczypta pieprzu,
- opakowanie makaronu sojowego,
- olej sezamowy.
Przygotowanie:
- Grzyby należy początkowo dokładnie wyczyścić i namoczyć.
- Po około 20 minutach potnijcie je w paseczki.
- Zetrzyjcie na tarce marchewkę i pietruszkę.
- Następnie pokrójcie seler w mniejsze plasterki wraz z porem i selerem.
- Przełóżcie warzywa i grzyby na patelnię.
- Rozgrzejcie olej sezamowy i podsmażcie przez około 25 minut.
- Dodajcie namoczony wcześniej makaron sojowy.
- Podawajcie razem z sosem sojowym.
Jajecznica z uszakiem bzowym z bluszczykiem kurdybankiem
Składniki:
- 3 jajka wiejskie, najlepiej z chowu ekologicznego,
- 100 g uszaka bzowego,
- garść świeżo zebranego bluszczyka kurdybanka,
- 100 g boczku,
- szczypta soli,
- szczypta pieprzu,
- olej do smażenia.
Przygotowanie:
- Jajka wbijcie do miski i doprawcie solą i pieprzem.
- Grzyby oczyśćcie i namoczcie.
- Potnijcie w drobne paseczki.
- Możecie ponownie namoczyć je w sosie sojowym.
- Bluszczyk dokładnie oczyśćcie i przemyjcie delikatnym roztworem wody z octem jabłkowym.
- Posiekajcie dokładnie i przełóżcie na patelnię wraz z boczkiem i grzybami.
- Na koniec dodajcie jajka i smażcie.
- Przełóżcie na talerz i podawajcie z kromką razowego chleba.
Tekst: ZO, zdjęcie tytułowe: Raffaella Galvani / AdobeStock