Logo
Logo

Znienawidzony chwast, a może skarb? Oto 2 powody, by pokochać podagrycznik

Podagrycznik pospolity uznawany jest za uciążliwy chwast, który potrafi bardzo szybko rozpanoszyć się po ogrodzie niczym nieproszony gość. Ale czy wiesz, że może on stać się Twoim ogrodowym sprzymierzeńcem? Poznaj dwa powody, dla których warto pokochać podagrycznik! Przekonaj się, że podagrycznik to nie tylko problem, ale także skarb, który może wzbogacić Twój ogród i... kuchnię!

Podagrycznik pospolity (Aegopodium podagraria) jest jednym z tych roślin, które wielu ogrodników uważa za uciążliwy chwast. Ze względu na swoją ekspansywną naturę, szybko rozprzestrzenia się po ogrodach, zagłuszając inne rośliny. Ale czy rzeczywiście jest to roślina, którą należy zwalczać za wszelką cenę? Okazuje się, że podagrycznik ma swoje ukryte zalety, które mogą uczynić go cennym sprzymierzeńcem w ogrodzie. Oto dwa powody, dla których warto pokochać podagrycznik.

Podagrycznik pospolity (łac. Aegopodium podagraria)
Fot. Joachim / AdobeStock
Podagrycznik pospolity nazywany był kozią stopą, ponieważ kształt jego liści kojarzył się właśnie z kopytami tych zwierząt.

1. Ekologiczny nawóz – gnojówka z podagrycznika

Jednym z najbardziej przekonujących powodów, aby dać podagrycznikowi szansę, jest możliwość wykorzystania go do produkcji naturalnego nawozu w postaci gnojówki roślinnej. Gnojówka z podagrycznika jest bogata w składniki odżywcze, które wspomagają wzrost roślin i poprawiają jakość gleby. To doskonały, naturalny nawóz, który wspiera zdrowy rozwój innych roślin w ogrodzie.

Niektórzy cenią sobie gnojówki również przez ich wykorzystanie w ochronie roślin, gdyż można z nich robić domowe opryski na szkodniki, np. na mszyce i przędziorki.

Jak przygotować gnojówkę z podagrycznika?

  1. Zbieranie surowca: Najpierw zbierz świeże liście i łodygi podagrycznika.
  2. Fermentacja: Włóż zebrane części rośliny do dużego pojemnika, np. beczki lub wiadra, i zalej wodą w proporcji 1 kg roślin na 10 litrów wody.
  3. Czas: Pozwól mieszance fermentować przez około 2-3 tygodnie. Co kilka dni mieszaj, aby przyspieszyć proces.
  4. Użycie: Po zakończeniu fermentacji, gnojówka jest gotowa do użycia. Przed użyciem rozcieńcz ją wodą w proporcji 1:10. Możesz stosować ją do podlewania roślin oraz jako oprysk.

Czy rośliny przetrwają wakacje bez Ciebie? Tak, dzięki tym urządzeniom do automatycznego podlewania
Przeczytaj także
Czy rośliny przetrwają wakacje bez Ciebie? Tak, dzięki tym urządzeniom do automatycznego podlewania

2. Kulinarne odkrycie – podagrycznik to... roślina jadalna!

Drugim powodem, dla którego warto zaprzyjaźnić się z podagrycznikiem, jest jego wartość kulinarna. Choć może to brzmieć zaskakująco, podagrycznik jest rośliną jadalną, która może znaleźć zastosowanie w kuchni. Jego młode liście mają delikatny smak, przypominający pietruszkę i seler, co czyni go interesującym dodatkiem do wielu potraw.

Pesto z podagrycznika – przepis

Jednym z najprostszych i najsmaczniejszych sposobów na wykorzystanie podagrycznika w kuchni jest przygotowanie pesto. Oto przepis, który z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom zdrowej i ekologicznej kuchni.

Składniki:

  • 2 szklanki młodych liści podagrycznika
  • 1/2 szklanki orzechów (np. włoskich lub piniowych)
  • 1/2 szklanki startego parmezanu
  • 2 ząbki czosnku
  • 1/2 szklanki oliwy z oliwek
  • Sól i pieprz do smaku

Pesto z podagrycznika
Fot. Madeleine Steinbach / AdobeStock

Przygotowanie:

  1. Opłucz młode liście podagrycznika i osusz je.
  2. W blenderze lub malakserze zmiksuj liście podagrycznika, orzechy, parmezan i czosnek, stopniowo dodając oliwę z oliwek, aż do uzyskania gładkiej konsystencji.
  3. Dopraw solą i pieprzem do smaku.

Takie pesto można używać do makaronów, kanapek czy jako dodatek do sałatek. Jest nie tylko smaczne, ale również pełne witamin i minerałów.

Podagrycznik, choć często uważany za uciążliwy chwast, ma swoje zalety, które warto odkryć. Możliwość wykorzystania go do produkcji naturalnej gnojówki oraz kulinarny potencjał czynią go rośliną, której nie należy lekceważyć.


Zdjęcie tytułowe: Марина Мартинез / AdobeStock

Autor
Znienawidzony chwast, a może skarb? Oto 2 powody, by pokochać podagrycznik
Znienawidzony chwast, a może skarb? Oto 2 powody, by pokochać podagrycznik
Maja Wiśniewska

Zapalona ogrodniczka, mimo braku formalnego wykształcenia, wykazuje się ogromną pasją i bogatym doświadczeniem zdobytym przez lata praktyki w ogrodzie. Jest uzależniona od kupowania nowych roślin i eksperymentowania z ich uprawą. Ma także bzika na punkcie zwierząt domowych, które choć demolują jej ogród, uczą cierpliwości i kreatywności w projektowaniu przestrzeni przyjaznych zarówno florze, jak i faunie.

Tagi
 

Komentarze

Dodaj komentarz
Jeszcze nikt nie skomentował tego artykułu. Może będziesz pierwsza/-y? Zajrzyj na Forum ZielonyOgrodek.pl