Monitorowanie roślin na przełomie lata i jesieni
Z końcem lata lub wczesną jesienią większość roślin ogrodowych kończy swój roczny przyrost czy kwitnienie i owocowanie. Nie oznacza to jednak, że nie wymagają już opieki czy wsparcia i możemy je pozostawić samym sobie do wiosny. Warto wziąć pod uwagę, że wskutek coraz dłuższych i cieplejszych jesieni wydłuża się okres wegetacyjny roślin. Wiążę się z tym także ryzyko, że nasze rośliny, wyczerpane i często osłabione sezonem, są wciąż narażone na infekcje grzybowe lub ataki szkodników, którym aura daje świetne warunki do rozwoju i zimowania.
Aby więc jak najlepiej przygotować rośliny do zimy i kolejnego sezonu, warto dokładnie je obserwować i w razie potrzeby wykonać zabiegi ochrony lub wzmocnić poprzez rozsądnie dobrane nawożenie. Wiele roślin może wykazywać nie tylko oznaki chorób lub żerowania szkodników, ale może być osłabionych okresami suszy lub niedożywionych (odbarwienia liści, plamistości, deformacje i inne objawy niedoborów składników pokarmowych).
Stała pielęgnacja i wzmocnienie roślin
Druga połowa sierpnia i pierwsze tygodnie września, to świetny czas na to, by skutecznie wzmocnić rośliny przed okresem jesienno-zimowym. W tym momencie nie stosujemy już nawozów azotowych, by nie pobudzać już do wzrostu, kończących przyrost roślin. Potrzebują one jednak energii na przygotowanie się do nadchodzącego okresu spoczynku. Aby im w tym pomóc, stosuje się tzw. nawozy jesienne, czyli zawierające głownie potas i fosfor, które przyspieszają drewnienie pędów oraz wzmocnią system korzeniowy.
Nie można przy tym zapominać o regularnym nawadnianiu (nawet jeśli rośliny nie są już atrakcyjne, np. zakończyły kwitnienie), ponieważ optymalne nawodnienie ma duże znaczenie w lepszym zimowaniu roślin (szczególnie zimozielonych!), ale też przyswajaniu wspomnianego zasilania.
Warto również pamiętać, by na bieżąco odchwaszczać rośliny (chwasty również korzystają z dłuższych okresów wegetacji oraz mogą przenosić choroby) i usuwać zauważone fragmenty roślin (liście, pędy, owoce) z niepokojącymi objawami.
Latem bardzo często niezbędne jest też zasilanie dolistne, które najszybciej uzupełni niedobory między innymi takich pierwiastków jak żelazo czy magnez, odpowiedzialnych za optymalne wybarwienie liści lub igieł.
Nie przerywamy ochrony roślin pod koniec lata
Dłuższy okres wegetacyjny oznacza, że rośliny ogrodowe (także drzewa owocowe) potrzebują dłużej naszej uwagi, a zabiegi wykonane jeszcze w tym sezonie ograniczą rozwój chorób nie tylko doraźnie, ale też w kolejnym roku. Ochrona roślin prowadzona pod koniec lata lub jesienią ma też inną zaletę – nie stanowi już zagrożenia dla wielu owadów pożytecznych (kończy się kwitnienie i owady nie oblatują już tak często roślin).
Jak chronić rośliny przed infekcjami latem?
Zbliżający się koniec lata nie powinien nas zmylić, bo właśnie wtedy osłabione intensywnym kwitnieniem i wzrostem krzewy i drzewa mogą mieć mniejszą odporność na różnego rodzaju infekcje grzybowe czy bakteryjne. Z tego względu, oprócz rozpoczęcia zasilania nawozami potasowo- fosforowymi, warto profilaktycznie (lub interwencyjnie w razie wystąpienia choroby) opryskiwać rośliny.
Najlepiej robić to preparatami naturalnymi (na bazie czosnku, pokrzywy, grejpfruta, skrzypu, pożytecznych mikroorganizmów), w tym gotowych do użycia i dostępnych w sprzedaży, np. Biosept Active, Evasiol, Polyversum.
Świetnym, sprawdzonym i od lat stosowanym w profilaktyce chorób jest preparat zawierający tlenochlorek miedzi – Miedzian i Miedzian Extra, których można używać także w uprawach ekologicznych. Związki miedzi podnoszą odporność tkanek roślin, ograniczając ryzyko wystąpienia infekcji grzybowych i bakteryjnych. Do całosezonowego zabezpieczenia roślin przed chorobami oraz zwalczania infekcji można zastosować też uniwersalne fungicydy o szerokim spektrum działania, np. Scorpion lub Switch.
Odstraszamy mszyce, przędziorki i innych intruzów
W drugiej połowie lata aktywne mogą być też liczne szkodniki, które potrafią znacząco oszpecić i osłabić rośliny. Mowa tu przede wszystkim o pospolicie występujących mszycach, przędziorkach i innych wysysających z roślin soki szkodnikach, jak i gąsienicach, wygryzających dziury w liściach.
Warto przede wszystkim stosować preparaty naturalne, odstraszające te szkodniki, w tym np. na bazie czosnku czy wrotyczu (np. Wrotycz Ekstrakt). W przypadku silnego żerowania szkodników, można sięgnąć po interwencyjne, uniwersalne insektycydy do opryskiwania roślin, np. Karate Gold czy Polysect.
Zwalczanie szkodników glebowych pod koniec lata
Kiepska kondycja i wygląd roślin często są wynikiem żerowania szkodników glebowych, których nie widać, a wyrządzają spore szkody. Przełom lata i jesieni, to świetny czas zarówno na doraźne, ale przede wszystkim profilaktyczne działanie w celu zwalczania groźnych pędraków, czyli żarłocznych larw chrząszczy, żerujących na korzeniach roślin. W tym celu zalecane jest użycie środków biologicznych opartych na pożytecznych bakteriach (np. P-Drakol lub Entonem) lub nicieniach (Larvanem, Larva Stoper), a także na bazie wrotyczu.
Można stosować je w formie oprysku lub podlewania roślin (także trawników). Zalecanym terminem letnim na zastosowanie tych preparatów jest przełom sierpnia i września (ograniczenie rozwoju tych szkodników w kolejnym roku).
Zdjęcie tytułowe: youngoggo / Adobe Stock