Przeziernik porzeczkowiec – co warto o nim wiedzieć? Wygląd i cykl życiowy
Przeziernik porzeczkowiec to motyl wyróżniający się na tle innych. Ma żółto-czarny tułów i głowę, przez co kojarzy się z osą. Skrzydła natomiast są częściowo przezroczyste, z czarnymi obrzeżami – to właśnie przez nie szkodnik ten zyskał nazwę "przeziernik". Długość ciała dochodzi do 12mm, a rozpiętość skrzydeł do 21mm.
Gąsienica jest białoróżowa, z brązową głową. Ma wąskie, segmentowane ciało o długości do 30mm. Gąsienica przeziernika zimuje wewnątrz pędów. Wiosną wznawia żerowanie, w maju wygryza długi kanał wylotowy w pędzie i przepoczwarcza się. Owady dorosłe wylatują na przełomie maja i czerwca. Loty obserwuje się do końca lipca, rzadziej do pierwszej dekady sierpnia. Samice składają jaja na pędach porzeczek i agrestu. W ciągu roku występuje jedno pokolenie szkodnika.
Jakie szkody powoduje przeziernik porzeczkowiec? Objawy występowania
Gąsienice przeziernika żerują najczęściej wewnątrz młodych, jednorocznych pędów agrestu, porzeczki czerwonej, czarnej i białej. Uszkodzone pędy gorzej rosną, są osłabione, zachodzi u nich problem z transportem wody i składników pokarmowych. W rezultacie często więdną i zasychają. Oprócz tego łatwo wyłamują się.
W przekroju poprzecznym pędu widoczne jest sczernienie rdzenia, w podłużnym zaś – wyjedzony chodnik wypełniony czarnymi odchodami. Owoce z uszkodzonych pędów (o ile nie zaschną) są drobniejsze. Plon jest znacznie niższy od oczekiwanego.
Jak chronić porzeczki przed przeziernikiem porzeczkowcem? Profilaktyka, opryski i zwalczanie bezpośrednie
Ryzyko wystąpienia przeziernika można zmniejszyć przez działania profilaktyczne:
- Zaleca się wybierać sadzonki kwalifikowane, ze szkółek. W przypadku materiału sadzeniowego z własnej uprawy czy od „sąsiada” zachodzi większe ryzyko, że zawierają szkodniki (lub są zainfekowane patogenami odpowiedzialnymi za choroby).
- Uszkodzone pędy należy wycinać i palić. W ten sposób niszczy się stadium larwalne.
- Nowe uprawy powinno się zakładać w oddaleniu od starych.
Gdy powyższe zabiegi nie wystarczą pozostaje doraźne zwalczanie chemiczne. Poprzedzone jest sprawdzaniem liczebności szkodnika. Pod koniec kwitnienia krzewów zawiesza się pułapki feromonowe, na ok. 50-70cm wysokości. Warto je sprawdzać dwa razy w tygodniu i notować liczbę odłowionych motyli. Gdy wskaźnik znacząco zwiększy się, należy zastosować insektycyd. W uprawach profesjonalnych próg szkodliwości to średnio 15 odłowionych motyli.
W warunkach przydomowego ogrodu warto również kierować się tym (nawet zareagować przy mniejszej liczbie). Trzeba zlikwidować owady dorosłe, zanim samice złożą jaja. Zazwyczaj przypada to na 3-4 tygodnie przed zbiorem, dlatego wybiera się preparaty o względnie krótkim okresie karencji. Często stosuje się oprysk ze środka Mospilan (u którego karencja wynosi 14 dni).
Zdjęcie tytułowe: Jolanda Jansen, Yevhenii / AdobeStock