Co to za dziwna pianka na roślinach?
Pianka przypominająca ślinę to widok, który może zaskoczyć każdego ogrodnika. Pojawia się nagle, najczęściej na łodygach, ogonkach liściowych albo w kątach liści. Może wyglądać jak naturalne wydzieliny roślin, ślady po deszczu czy nawet odchody ślimaków. Ale prawda jest inna – to schronienie pienika ślinowego, drobnego owada z rodziny pienikowatych (Cercopidae).
Ten mało znany szkodnik tworzy charakterystyczną pianę, w której ukrywa się jego larwa. To sposób na ochronę przed słońcem, wysuszeniem i drapieżnikami. Pianka ma też za zadanie tłumić hałas – larwa jest praktycznie niesłyszalna, gdy się porusza. A wszystko to dzieje się na twojej roślinie, często zupełnie niezauważenie.
🟢 Zobacz trendy ogrodowe sezonu 2025: aranżacje, kompozycje, inspiracje
Jakim owadem jest pienik ślinowy?
Pienik ślinowy (łac. Philaenus spumarius) to niewielki owad o długości zaledwie 5-7 mm, który w dorosłej postaci przypomina pluskwiaka. Ma trójkątny kształt ciała, skrzydła ułożone dachówkowato i może przybierać różne barwy – od jasnożółtej przez brązową aż po ciemnoszarą. Jak już wspomniano wyżej, to właśnie jego larwy odpowiedzialne są za produkcję piany, która chroni je podczas żerowania na roślinach.
Czy pienik ślinowy szkodzi roślinom?
Na szczęście, mimo że wygląda niepokojąco, pienik nie jest groźnym szkodnikiem. Nie niszczy masowo roślin, nie doprowadza do ich obumierania, nie przenosi też wirusów ani grzybów. Ale nie oznacza to, że można go zupełnie zignorować.
Przy dużej liczbie larw pienika dochodzi do osłabienia rośliny, zahamowania wzrostu, a czasem także zniekształcenia liści. U roślin ozdobnych – szczególnie bylin i niskich krzewów – pienista masa wygląda mało estetycznie, przez co psuje wygląd rabat czy kompozycji balkonowych. Dla ogrodnika, który dba o detale, to wystarczający powód, by zareagować.
Jakie rośliny atakuje pienik?
Pienik jest owadem bardzo mało wybrednym. Atakuje ponad 400 gatunków roślin, zarówno dzikich, jak i ozdobnych. W ogrodach najczęściej można go spotkać na:
- lawendzie
- szałwii
- różach
- krzewach owocowych
- trawach ozdobnych
- bylinach ogrodowych (np. dzwonkach, floksach, ostróżkach itd.)
Jak pozbyć się pienika ślinowego?
Jeśli widzisz na roślinie białą piankę, najprostszym i najskuteczniejszym sposobem jest usunięcie jej mechanicznie. Wystarczy silny strumień wody – np. z ogrodowego węża – aby zmyć pianę razem z larwami. To ekologiczne i bezpieczne, szczególnie jeśli w ogrodzie przebywają dzieci lub zwierzęta.
Można też przemywać rośliny wodą z dodatkiem kilku kropel płynu do mycia naczyń lub szarego mydła – działa to odstraszająco i utrudnia larwom ponowne osiedlenie się.
Warto również pamiętać o naturalnych wrogach pienika, czyli np. biedronkach, bzygowatych (muchówki przypominające osy) i ptakach owadożernych.
Czy trzeba się bać pienika?
Zdecydowanie nie. Nie gryzie i nie wyrządza poważnych szkód wśród roślin. Pienika ślinowego traktujmy jak małego, ciekawego gościa w ogrodzie, którego łatwo wyprosić mechanicznymi i ekologicznymi metodami.
Nie każda piana w ogrodzie to powód do paniki – czasem to po prostu znak, że przyroda działa zgodnie ze swoim rytmem. A my, jako ogrodnicy, możemy tylko przyglądać się jej z ciekawością… i lekkim opryskiem z węża ogrodowego w dłoni.
Zdjęcie tytułowe: ihorhvozdetskiy, chrisjatkinson / AdobeStock