Zarówno czarne, jak i czerwone porzeczki uprawiałam w wielu miejscach na działce. Mogę wam potwierdzić, że najlepiej zachowują się w nasłonecznionych miejscach przy rozproszonym świetle. Zacienione stanowiska sprawią, że będą bardzo podatne na choroby grzybowe oraz wszelkie szkodniki. Pamiętam, jak rok temu przekopałam i przeniosłam krzew porzeczki czarnej do innego stanowiska. Odżyła ze zdwojoną siłą i daje o wiele więcej owoców, niż poprzednio. Jeżeli na waszych krzewach pojawił się opuchlak, warto sprawdzić, co zrobić z tym gagatkiem!
Co zrobić, by opuchlak rudonóg i truskawkowiec nie zjadał plonów?
Opuchlak rudonóg, podobnie jak opuchlak truskawkowiec to jedne z tych szkodników, które powinniśmy szybko wychwytywać w ogrodzie. Pozornie urocze insekty były kiedyś podziwiane przeze mnie i mamę, dopóki nie dowiedziałyśmy się o ich niecnej działalności.
Zjadają przede wszystkim świeże pąki kwiatowe oraz docierają do korzeni, całkowicie osłabiając roślinę. Ich żer można poznać po charakterystycznych wgryzieniach w liście - nieregularne dziury i tunele. Szukacie sposobu, aby się ich pozbyć?
Wystarczy dobry oprysk z czosnku polskiego typu Harnaś. Weźcie około 4-5 główek czosnku i przetnijcie je na pół. Odstawcie do wody (około 2l) i pozostawcie na 3-4 dni w ciepłym miejscu. Przelejcie przez sitko i wlejcie do opryskiwacza.
Szkodniki bardzo szybko znikną z waszych krzewów. Nie zapominajcie także o zbieraniu ich wprost z owoców - to znacznie przyspieszy proces usuwania ich z roślin. Bywają inwazyjne i pojawiają się gromadnie w kilku miejscach na raz.
Dlaczego liście porzeczki pokrywają się brązowymi plamkami?
Liście porzeczki bardzo często pokrywały się brązowymi plamami, gdy tylko zaczęłam swoją przygodę z tymi krzewami. Notorycznie szukałam rozwiązania na antraknozę liści, inaczej opadzinę. Pojawiała się bardzo szybko, zwłaszcza w okresie zacienienia oraz sporych opadów deszczu.
Są one wybrzuszone, bardzo nieestetyczne oraz zagrażają prawidłowemu rozwojowi rośliny. Dlatego też należy pamiętać, aby zrywać je regularnie, gdy tylko pojawią się na krzewie. Nigdy nie przekładamy ich do kompostownika lub pod krzewy i drzewa - w przeciwnym razie choroba grzybowa może bardzo szybko rozprzestrzenić się także na inne sztuki.
Dobrym pomysłem jest wzmocnienie rośliny w tym okresie poprzez podlewanie gnojówką z pokrzyw i glistnika jaskółcze ziele. Wystarczy do dużego kubełka włożyć zerwane zioła i zalać wodą. Po około tygodniu fermentacji w ciepłym środowisku, możecie podlewać krzewy rozcieńczoną mieszanką w proporcji 1:1.
Zdjęcie tytułowe: AnnaReinert/ AdobeStock