Tropikalna dżungla w domu? Tak, to możliwe!
Dobierając rośliny łatwe w pielęgnacji, a jednocześnie o imponującym pokroju czy ubarwieniu bez dużego wkładu pracy wykreujemy przyjemne i modne wnętrze rodem z Instagramu. Przed Wami Top 6 łatwych w pielęgnacji roślinnych hitów wnętrzarskich na ten sezon – zaczynamy!
MONSTERA – królowa jest tylko jedna
Monstera (łac. Monstera deliciosa) to roślina, która gościła w co drugim polskim domu w czasach PRL-u pod niepoprawną nazwą filodendron, a w ostatnich latach zaliczyła spektakularny "comes back". Wdarła się przebojem nie tylko do naszych mieszkań, ale również do świata designu. Charakterystyczne dziurawe liście zdobią nasze ubrania, pościel, meble i artykuły wyposażenia wnętrz. Ze względu na gigantyczne rozmiary, jakie osiąga nawet w uprawie domowej doskonale nadaje się na tak zwanego solitera, czyli roślinę architektoniczną – ustawiona na atrakcyjnym stojaku będzie przykuwającą wzrok gwiazdą pokoju i sama jedna stworzy nastrój tropikalnej dżungli.
Dziury w liściach służą lepszej penetracji wody i słońca do dolnych liści. Monstera początkowo wypuszcza tzw. "baby leaves" – liście bez dziur w kształcie serca i dopiero 7-8 liść wyrasta dziurawy. Wyrastające z łodyg długie ciemne odrosty to korzenie powietrzne, którymi roślina w naturze czepia się pni drzew, po których wspina się w stronę światła w dość ciemnym lesie tropikalnym. Nie należy ich obcinać. |
Monstera lubi stanowisko jasne o rozproszonym świetle. Nie powinno się jej narażać na zbyt intensywne działanie promieni słonecznych, które mogłyby poparzyć liście. Warto posadzić ją w podłożu zmieszanym z perlitem, korą sosnową i chipsami kokosowymi, by zapewnić ziemi większą przepuszczalność i napowietrzenie. Większe rozrośnięte okazy wymagają podwiązania do podpórki w postaci palika z włókna kokosowego.
Podlewamy ją dopiero, gdy podłoże całkowicie przeschnie odlewając nadmiar wody po podlaniu z osłonki/podstawki. Zbyt intensywne podlewanie skutkuje gniciem korzeni i pojawianiem się chorób grzybowych w postaci żółtych plam na liściach. Jeśli nie będziemy przesadzać z konewką, roślina będzie zdrowa, błyszcząca i bardzo szybko nam urośnie, jak na monstera przystało. Nawozimy standardowym nawozem do roślin zielonych od marca do września raz na 2 tygodnie.
MARANTA – gwiazda nerwów
Maranta (łac. Marantha fascinator) to jedna z najpiękniej wybarwionych roślin tropikalnych. Jej intensywnie i kontrastowo ubarwione unerwienie wygląda jak namalowane ręką utalentowanego malarza. Na jej liściach odnajdziemy pasy w kilku odcieniach zieleni, bordo i czerni – można się w nie wpatrywać godzinami.
Maranta po angielsku nazywana jest "prayer plant", gdyż ma zdolność podnoszenia i opuszczania liści w zależności od natężenia światła - będzie więc wyglądała inaczej z rana a inaczej wieczorem. Warto poobserwować ją o różnych porach lub porobić zdjęcia, gdyż ta roślina naprawdę się rusza i macha do nas liśćmi. Młode wychodzące listki mają formę uroczych rureczek, które po paru dniach się rozwijają i stopniowo mocniej się wybarwiają. Często kwitnie drobnymi niepozornymi białymi kwiatkami. |
Maranta jest rośliną zamieszkującą dolne piętro lasów tropikalnych – odnajduje się więc na stanowiskach zacienionych oraz wilgotnych. Południowy parapet odpada, za to pięknie udekoruje półkę czy regał w głębi pokoju. Rozrośnięte egzemplarze zaczynają się przewieszać tworząc kaskadę kolorowych pasiastych liści. Warto ją od czasu do czasu przycinać, by się ładnie zagęściła i utrzymała gęsty pokrój. Lubi zraszanie i podlewanie odstaną lub przefiltrowaną wodą. Nie przesadzamy z podlewaniem, jednak nie dajemy ziemi zupełnie przeschnąć utrzymując ją lekko wilgotną. Do podłoża dla maranty warto dodać perlit i włókno kokosowe, by zapewnić lekką mieszankę oraz odrobinę torfu kwaśnego, gdyż preferuje lekko kwaśny odczyn ziemi.
EPIPREMNUM – szalone pnącze
Epipremnum (łac. Epipremnum aureum) to prawdziwy Robocop, jeśli chodzi o warunki, w których potrafi rosnąć i tempo tegoż wzrostu. Absolutny must have dla początkujących i zapracowanych – rośnie jak obłąkane przy minimalnym wkładzie naszej pracy i uwagi. Można je prowadzić po podporze – wokół drabinki, palika, ale także wokół karnisza, ramy lustra, po żyrandolu etc. lub pozwolić mu swobodnie się zwieszać z półki czy kwietnika zamontowanego pod sufitem. Prowadzone do góry wykształca większe liście.
W naturze porasta pnie i gałęzie drzew wspinając się po nich za pomocą czepnych korzeni powietrznych, które można łatwo wypatrzeć na łodygach. Nie jest jednak pasożytem - nie szkodzi drzewu i nie czerpie z niego substancji odżywczych. Liście starszych okazów uzyskują ogromne rozmiary i bywają postrzępione i wykształcają dziury. |
Nie znosi bezpośredniego słońca. Dobrze czuje się na stanowisku o jasnym rozproszonym świetle, ale doskonale toleruje naprawdę ciemne zakątki w rogu pokoju – liczmy się tylko z tym, że będzie mieć wtedy mniejszą "wariegację" na liściach – będzie bardziej zielone niż złote.
Podlewamy je dopiero gdy już całkowicie wyschnie mu podłoże, znosi nawet mocne przesuszenia, nienawidzi z kolei zalewania, na które reaguje żółknięciem i zrzucaniem liści. Do tego odrobina nawozu co 2-3 tygodnie i podłoże uniwersalne z perlitem i nic poza tym – tylko siedzieć i podziwiać jak szybko rośnie. W ciągu roku potrafi wykształcić nawet 1,5-metrowe pędy, a starsze egzemplarze są w stanie opleść cały pokój dookoła. Dobrze jest je co pewien czas przyciąć, by pobudzić do wzrostu nowe pędy i zagęścić roślinkę. Obcięte kawałki pędów z łatwością się ukorzeniają w wodzie lub wilgotnym podłożu – bardzo szybko możemy więc z jednej rośliny matecznej uzyskać kilkanaście kolejnych.
HOJA – nadrzewna księżniczka
Hoja (łac. Hoya), po naszemu woskownica, jest epifitem – nie rośnie w ziemi, tylko w koronach drzew odżywiając się niesionymi z wiatrem oraz gromadzącymi się na gałęziach cząstkami organicznymi. Wytwarza dość drobny system korzeniowy przystosowany z jednej strony do przymocowania się na drzewie, a z drugiej strony do intensywnych, lecz bardzo szybko wysychających i parujących opadów. Potrafi również gromadzić zapas wody w liściach rekompensując sobie brak wilgotnej ziemi pod stopami.
Woskownica kwitnie pięknymi drobniutkimi idealnie symetrycznymi kwiatkami zebranymi w dekoracyjne baldachy. Kwiaty wydzielają intensywny zapach oraz klejącą substancję nektarową – stąd jej polska nazwa. Istnieje wiele setek odmian hoi, które kolekcjonerzy zbierają ze względu na różnorodnie unerwione liście oraz z uwagi na kolor i wielkość kwiatów. |
Ze względu na tak specyficzne warunki wzrostu wymaga odpowiedniej pielęgnacji w domu: podłoże dla hoi powinno być bardzo lekkie, sypkie, szybko obsychające z dominantą kory sosnowej, keramzytu i perlitu. Sprawdzi się tu doskonale również podłoże do storczyków. Hoje podlewamy rzadko i umiarkowanie – pamiętajmy, że gromadzi wodę w liściach jak sukulent i rośnie na szybko obsychających gałęziach! Zawsze tez pozwalamy, by nadmiar wody podczas podlewania wyciekł z doniczki (musi mieć otwory w dnie) i go wylewamy, by nie stała w wodzie. Jeśli przesadzimy z wodą, liście hoi pomarszczą się, następnie zżółkną i opadną.
Hoja dobrze radzi sobie w stanowisku od lekko zacienionego do bardzo jasnego – niektóre gatunki pięknie się wybarwiają na czerwono w mocnym słońcu. Odmian o delikatniejszych i drobniejszych listach lepiej nie wystawiać na pełne słońce.
Roślinę możemy prowadzić po podporze lub pozwalać jej zwieszać się w dół. Potrafi też oplatać się wokół przedmiotów owijając je łodygami. Jeśli tylko zapewnimy jej odpowiednie podłoże i będziemy podlewać rzadko i skromnie, będzie towarzyszką absolutnie niekłopotliwą, za to wyjątkowo piękną. Niektóre gatunki potrafią osiągnąć długość kilkunastu metrów oplatając się malowniczo wokół żyrandola czy karnisza.
AGLONEMA – hrabina ciemności
Aglonema (łac. Aglaonema) to roślina porastająca lasy równikowe Azji – zarówno w pobliżach strumieni, jak i wysoko w górach, jednak zawsze tam, gdzie jest wilgotno i ciemno. W domu więc mogą być doskonałą ozdobą miejsc ciemnych i mocno oddalonych od okna, gdzie większość innych roślin nie dałaby rady rosnąć.
Jest dość tolerancyjna na warunki i niewymagająca – nie znosi tylko mocnego słońca i podlewania, gdy wciąż ma mokrą ziemię – natychmiast wtedy żółkną jej liście. Będzie z kolei wdzięczna za zraszanie i ustawienie w pobliżu nawilżacza powietrza. Stosujemy podłoże uniwersalne z domieszką perlitu i włókna kokosowego.
Aglaonema ma pokrój zwarty i krzaczasty – z czasem rozrasta się na boki tworząc dekoracyjne kępy. Istnieje bardzo wiele przepięknych kultywarów aglaonemy charakteryzujących się pięknym pasiastym lub cętkowanym rysunkiem liścia. Istnieją również odmiany nakrapiane na biało, czerwono lub prawie całkowicie różowe.
Uwaga: sok aglaonemy jest bardzo toksyczny – nie wolno dopuścić do spożycia jej przez dziecko lub zwierzę domowe. Przesadzamy ją w rękawiczkach unikając kontaktu ze śluzówkami. |
FILODENDRON – król makramy
Filodendron pnący (łac. Philodendron scandens) to kolejne tropikalne pnącze porastające pnie drzew lasów tropikalnych. Należy do ogromnie zróżnicowanej pod kątem wielkości i wyglądu rodziny filodendronów. W naszych domowych zaciszach, jak większość roślin tropikalnych, odnajdzie się na stanowiskach jasnych i półcienistych. Wygląda najpiękniej zwieszając się z makramy lub regału/ półki. Warto go regularnie przycinać, by był jak najbardziej gęsty i rozrośnięty. Rośnie bezproblemowo, najlepiej w mieszance ziemi z perlitem i chipsami kokosowymi. Nawozimy go systematycznie od marca do września nawozem bogatym w azot, gdyż lubi poszaleć i wypuścić w ciągu roku nawet metrowe pędy.
Ma niezwykle dekoracyjne ciemnozielone liście w kolorze serca. Istnieją jeszcze dwie inne piękne odmiany filodendrona pnącego: brasil o biegnących przez środek żółtych pasach, którym zawdzięcza swoją nazwę oraz lemon lime w kolorze niezwykle intensywnej limonkowej żółci. Wszystkie trzy odmiany zestawione koło siebie na półce wyglądają absolutnie bosko. |
DOBRE RADY
Jak pielęgnować rośliny tropikalne w domu?
Rośliny tropikalne bardzo dobrze odnajdują się w warunkach domowych i dobrze czują się w naszych mieszkaniach, gdzie jest im zawsze ciepło. Pamiętajmy o kilku zasadach pielęgnacji wspólnych dla wszystkich roślin z tropików, a będą nam zawsze pięknie rosły:
- STANOWISKO
Nie są to rośliny na południowy parapet. Nie lubią mocnego słońca, a lepiej odnajdują się w półcieniu lub miejscu jasnym, ale o rozproszonym świetle, lubią wilgoć w powietrzu – warto ustawić w ich pobliżu nawilżacz powietrza lub zadbać o zraszanie. Również grupowanie kilku roślin razem podnosi lokalnie wilgotność powietrza. - ZIEMIA
Do podłoża zawsze dodajemy przynajmniej perlitu, by było ono lepiej napowietrzone i przepuszczalne i szybciej wysychało, tak by nie tworzyć zbitej mokrej bryły oblepiającej korzenie. - PODLEWANIE
Nie przesadzajmy z podlewaniem – prawie żadna roślina nie lubi stać w wodzie i być podlewana, gdy wciąż jeszcze ma mokro
Powodzenia i wielu radości z uprawy!
#greenisqueen
Tekst i zdjęcia: Anna Zielińska www.jungleboogie.pl |