Pelargonie są modne! Ponadczasowe trendy na balkon

Pelargonie to uniwersalne rośliny doniczkowe, które nieustanie zdobią nasze balkony, wprowadzając kolor i radość. W sprzedaży występuje wiele odmian o zróżnicowanym pokroju i budowie kwiatów. Najpopularniejsze rodzaje pelargonii to wielkokwiatowe, bluszczolistne, pasiaste i pachnące. Te kwiaty sprawdzą się na niemal każdym balkonie, zarówno na tym w stylu boho, jak i tym bardziej eleganckim. 

Pelargoniowe trendy 

Pelargonie w stylu boho

W ostatnim czasie jednym z największych trendów wnętrzarskich jest styl boho. Okazuje się, że coraz częściej jego elementy przenikają także do ogrodów. Styl boho to przede wszystkim wiklina, bambusy, naturalne drewno, makramy i rośliny, które kojarzą się z egzotycznymi wakacjami nad oceanem. Jednak w ogrodzie w stylu boho znajdzie się też miejsce dla pelargonii! Rośliny te dodadzą całej aranżacji jeszcze więcej sielskiego charakteru, a przy tym wprowadzą trochę koloru do dominującej neutralności. Najlepiej sprawdzą się odmiany o pastelowych odcieniach czerwieni i różu. Balkon w stylu boho z pelargoniami to idealne rozwiązanie dla tych, którzy cenią sobie tradycyjne i klasyczne rośliny, ale jednocześnie inspirują się najnowszymi trendami w projektowaniu. 

Pelargonie we wnętrzach

Kolejny silny trend to pelargonie we wnętrzach. Jeśli jesteście miłośnikami tych kwiatów, nie musicie hodować ich tylko na tarasie lub w ogrodzie, ale możecie przenieść je także do swoich domów. Mogą rosnąć w donicach, koszach, ale mają też doskonałe zastosowanie w kompozycjach bukietowych. 

Ozdoby z upcyklingu

Sezon ogrodniczy to nie tylko czas na sadzenie i pielęgnowanie roślin, ale także na robienie z nich własnoręcznych ozdób. Najlepsze są oczywiście te z upcyklingu, dzięki któremu stare i nieużywane przedmioty mogą dostać drugie życie. Jeśli w odmętach swojej szafy macie jakiś słomiany kapelusz albo zapomnianą kolekcję kapsli, możecie wykorzystać je do zrobienia wyjątkowych ogrodowych ozdób.

Pelargonie są modne! Ponadczasowe trendy na balkon

Zobacz galerię (32 zdjęć)

32 zdjęć

Zobacz galerię

Co zrobić, aby pelargonie obficie kwitły przez cały sezon?

Gdy temperatura w ciągu dnia utrzymuje się powyżej 10°C, a w nocy nie występują przymrozki, jest to idealny czas na sadzenie pelargonii na zewnątrz. Bez obaw można sadzić je w połowie maja, po tzw. zimnej Zośce.

• Pelargonie najlepiej czują się w ciepłych miejscach w pełni lub częściowo nasłonecznionych. Nawet bezpośrednie słońce w środku dnia w miesiącach letnich nie stanowi dla nich problemu. Im więcej zażywają kąpieli słonecznych, tym piękniej kwitną. 
  
  
• Gdy temperatury zaczynają wzrastać a pelargonie rozrastać się i kwitnąć, zwiększa się ich zapotrzebowanie na wodę. Nie przeszkadzają im utrzymujące się fale upałów, o ile są one regularnie i wystarczająco podlewane. Nie należy dopuszczać do przesuszania się ziemi, ale przelewanie również nie jest wskazane. Woda zawsze powinna mieć ujście, aby zapobiec gniciu korzeni. Najlepiej podlewać rośliny powoli i w małych ilościach, a w szczególnie upalne dni nawet rano i wieczorem. 
  
  
• Pelargonie mają wysokie zapotrzebowanie na związki odżywcze. Zastosowanie specjalnej mieszanki dla pelargonii o spowolnionym uwalnianiu nawozu zapewni dopływ substancji odżywczych na odpowiednim poziomie. Opcjonalnie można raz w tygodniu podlać je wodą z dodatkiem standardowego nawozu do pelargonii. Oznaką niedoboru składników odżywczych są pożółkłe liście i ustanie kwitnienia. Od września można ograniczyć nawożenie a podczas zimowania całkowicie z niego zrezygnować. 
  
  
• Regularne usuwanie zwiędniętych kwiatów i pożółkłych liści sprzyja nie tylko utrzymaniu efektownego wyglądu roślin. W ten sposób pelargonie są stymulowane do wytwarzania nowych kwiatów. Obrywanie jest szczególnie ważne w przypadku odmian półpełnych i podwójnych. Należy chwycić pęd kwiatu nad węzłem i energicznie go oderwać.

Tekst i zdjęcia: materiały prasowe Pelargonium for Europe, kampania unijna Europe In Bloom

Treść niniejszej kampanii promocyjnej wyraża poglądy wyłącznie jej autora, za którą ponosi on bezwzględną odpowiedzialność. Komisja Europejska ani Europejska Agencja Wykonawcza ds. Badań Naukowych (REA) nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za potencjalne wykorzystanie zawartych w niej informacji.