Jak wygląda barszcz Sosnowskiego?
Ta okazała roślina zielna dorasta nawet do 4 m! Tworzy grube łodygi, osiągające średnicę 10 cm, które są puste w środku (ale lepiej tego nie sprawdzajmy). Jej ogromne pierzastodzielne liście od razu przykuwają uwagę – osiągają nawet 150 cm długości! Duże kwiatostany w kształcie baldachów z białymi lub różowymi kwiatami mogą mieć ok 50-60 cm średnicy.
Zobacz na mapie Polski zgłoszone i potwierdzone stanowiska, na których występuje barszcz Sosnowskiego.
Dlaczego barszcz Sosnowskiego jest niebezpieczny?
Wygląd barszczu Sosnowskiego rodzi ciekawość. Nietypowe, ogromne liście aż proszą się o zerwanie i użycie jako parasolu. Co gorsza, to roślina ruderalna – często pojawia się "znienacka" na nieużytkach, w polanach, zaroślach i na łąkach.
Czasem niczego nieświadomi "spacerowicze" próbują przenieść barszcz do ogródka, narażając się na poparzenie i jednocześnie rozprzestrzeniając go. Warto przy tym wspomnieć, że Ministerstwo Rolnictwa i ekologowie próbują zniszczyć populację tego groźnego gatunku.
Poparzenia barszczem Sosnowskiego
Cała roślina wytwarza toksyczne dla człowieka furanokumaryny. Najsilniej działają w kontakcie ze skórą w upalne i słoneczne dni, powodując oparzenia II i III stopnia (zjawisko fototoksyczności).
Zazwyczaj osoba poparzona nie jest świadoma zagrożenia, gdyż objawy pojawiają się po pewnym czasie – dopiero w ciągu następnej doby (jest to zależne od organizmu, ilości światła słonecznego i innych czynników) występują zaczerwienienia skóry, a wkrótce potem pojawiają się charakterystyczne pęcherze z lepkim płynem w środku.
Dodatkowo nasz pot na skórze, która miała kontakt z barszczem Sosnowskiego, może nasilić objawy poparzeń.
Delikatne oparzenia barszczem Sosnowskiego. |
Barszcz Sosnowskiego jest szkodliwy, ze względu na właściwości parzące i alergizujące. Kontakt z rośliną wywołuje reakcje skórne typu:
|
Jak chronić siebie i dzieci?
Przede wszystkim należy uczulić dzieci, aby trzymały się z daleka od tej wysokiej rośliny. Zdarza się, że roślina parzy również zwierzęta.
Każdy powinien znać konsekwencje kontaktu z barszczem Sosnowskiego. W razie napotkania rośliny należy to zgłosić (informacja na początku artykułu).
Jeśli jest to możliwe powinniśmy usunąć barszcz Sosnowskiego i w miarę możliwości, najlepiej go spalić! Starajmy się to robić w pochmurny, chłodniejszy dzień – związki, które wydziela roślina w upalne, słoneczne dni, mogą ją otaczać i również dotkliwie poparzyć. Do pracy przy barszczu używajmy grubych rękawic (najlepiej syntetycznych) i ochronnych okularów.
Jak zachować się w przypadku oparzenia?
Już przy podejrzeniu, że mieliśmy kontakt z barszczem Sosnowskiego, musimy dokładnie przemyć skórę wodą z mydłem i koniecznie chronić ją przed kontaktem ze światłem (przez co najmniej 48 h). W upalny dzień najlepiej chodzić okrytym niż narazić się na ciężkie oparzenia. Warto również umówić się na wizytę u lekarza, aby zaproponował specjalne maści.
Zobacz, jak wygląda barszcz Sosnowskiego i omijaj go z daleka!
Fot. Paweł Romanowski |
Fot. Paweł Romanowski |
Fot. Paweł Romanowski |
Fot. Paweł Romanowski |
Fot. Paweł Romanowski |
Fot. Paweł Romanowski |
Tekst: Michał Mazik, Redakcja ZielonyOgródek.pl, zdjęcia tytułowe: Paweł Romanowski