- Zanim rozpocznie się budowę basenu, należy zbadać poziom wód gruntowych na działce (o różnych porach roku) oraz zapewnić dostateczną ilość wody. Ponieważ woda wodociągowa jest droga, a wody do napełnienia basenu i systematycznego dolewania potrzeba dużo, warto zainwestować we własną studnię.
- Niezbędne będzie zaciszne i nasłonecznione miejsce, bez sąsiedztwa drzew.
- Trzeba się przygotować na wysokie koszty wykonawcze i eksploatacyjne oraz późniejsze obowiązki.
- Wielkości i głębokości basenów są uniwersalne – o wygodnym pływaniu mówi się wtedy, kiedy niecka basenu ma długość 6–12 m i szerokość 3–6 m. Komfortowa głębokość dla osób kąpiących się wynosi 1,2 m, natomiast dla pływających – 1,5 m.
- Im kształt basenu jest wymyślniejszy, tym trudniej (i drożej) jest go zrobić oraz o niego dbać.
- Utrzymanie wody w idealnej czystości wymaga wydajnej pompy i filtrów, dodatkowych akcesoriów typu skimmer czy odkurzacz do wody oraz preparatów chemicznych do jej uzdatniania. Przykładowo, właściciele otwartego basenu o wymiarach 4,5 × 9 × 1,3 m w sezonie letnim 2011 r na jego utrzymanie wydali 4500 zł. Przy czym nie jest to basen, w którym podgrzewa się wodę.
- Budową basenów zagłębionych w gruncie zajmuje się tym coraz więcej firm, ponieważ nowoczesne metody budowy basenów zachęcają właścicieli do podejmowania takiej inwestycji. Firmy oferują kilka technologii, jednak zazwyczaj to właściciele we własnym zakresie muszą przygotować wykop pod basen.
- Konstrukcję basenu można wykonać z różnych materiałów: blach stalowych i folii uszczelniającej, impregnowanego drewna, stali i wkładu foliowego czy też laminatu. W zależności od typu, wymagają wykonania betonowej wylewki na dnie albo ułożenia warstwy zagęszczonego podłoża ze żwiru. Przestrzeń między ścianami wykopu a konstrukcją basenu wypełnia się najczęściej mieszanką piasku i cementu, albo stawia murek oporowy z bloczków betonowych.
Tekst: Lilianna Jampolska, zdjęcie tytułowe: Adheesha Paranagama/Unsplash