Mała architektura i dodatki do ogrodu

Meble ogrodowe i tzw. mała architektura są w ogrodzie równie ważne jak zieleń, zwłaszcza gdy ogród służy celom wypoczynkowym. Jakie meble wybrać na taras, jak ochronić się przed słońcem i co sprawdzi się lepiej - altana czy pawilon?

Posłuchaj
00:00

Niewielkie ogrodowe budowle i konstrukcje, zwane małą architekturą, zdobią ogród i służą wygodzie użytkowników – zapewniają zadaszenie sprzyjające wypoczynkowi wśród zieleni, chronią przed słońcem i zasłaniają widok od strony ulicy bądź sąsiada. Rozmaitość produktów i rozwiązań jest ogromna. Aby konstrukcje te współgrały ze sobą i pasowały do charakteru ogrodu czy elewacji domu, najlepiej uwzględnić je w projekcie zagospodarowania działki.

Architekt krajobrazu może zaprojektować altanę czy pergolę, albo dobrać produkty z oferty centrum ogrodniczego lub supermarketu budowlanego. To drugie rozwiązanie jest tańsze i prostsze. Gotowe produkty systemowe są szybkie w montażu. W zestawie znajdziemy zaimpregnowane elementy oraz gwoździe i inne akcesoria.

Złożenie prostej altany trwa kilka godzin, a pracę ułatwia dołączona instrukcja. Wiele firm oferuje też montaż w cenie zakupu lub za drobną dopłatą. Jeśli sami dobieramy małą architekturę do ogrodu, unikajmy różnorodności stylów i pamiętajmy, że nowoczesna bryła domu raczej nie będzie współgrać z wiklinowymi płotkami czy pergolami.

Kratownice, trejaże, parawany i pergole

W ogrodach powszechne są płaskie pionowe konstrukcje z drewna lub metalu – kratownice, panelowe płotki, ścianki parawanów, a także trejaże, czyli słupy ustawione w jednej linii, połączone u góry belką, oraz pergole – w postaci tunelu ze słupów zespolonych na szczycie poziomymi elementami.

Konstrukcje te mogą osłaniać taras, wydzielać zaciszny kącik lub zasłaniać część gospodarczą działki. W niewielkich ogrodach, gdzie nie ma miejsca na ścianę żywopłotu, płaskie przesłony są nieocenione. Nie powinny być jednak zbyt wysokie – maksymalnie do 120 cm – by nie sprawiać przytłaczającego wrażenia. Często obsadza się je pnączami – dopiero wtedy zaczynają szczelnie izolować i zdobić.

Rośliny pnące, rozpostarte na takiej konstrukcji, są doskonale doświetlone i dobrze rosną. Ażurowe ścianki często obsadza się kwitnącymi gatunkami – różą pnącą, glicynią, milinem, powojnikiem czy wiciokrzewem. Trzy pierwsze wymagają jednak mocnych podpór (trejażu albo pergoli), bo silnie się rozrastają.

Altana czy pawilon?

W krajach południowych trudno wyobrazić sobie ogród bez ażurowej konstrukcji oplecionej pnączami i zapewniającej cień. U nas także ogrodowe domki – a w szczególności altany i pawilony – stanowią istotny element wielu ogrodów. Traktowane bywają jako letnie kuchnie albo buduary do pogawędki przy filiżance kawy. Można wstawić do nich meble, spożywać posiłki i wypoczywać wśród roślin, niezależnie od pogody.

Zlokalizowane na lekkim wzniesieniu, są dogodnym miejscem do obserwowania okolicy; częściej jednak ukrywa się je wśród zieleni. Do ogrodów w stylu wiejskim najlepiej pasują drewniane domki, zaś do tych w stylu japońskim – budowle z wywiniętym daszkiem (stylizowane na japońskie pagody). Nutę romantyzmu wprowadzi ażurowa konstrukcja z metalowych prętów oplecionych pędami róż.

Drewniana altana.jpg Fot. Silvpol

Altana daje poczucie intymności i uniezależnia od kaprysów pogody. W sklepach jest ich duży wybór - od ażurowych do przypominających domki. Najpopularniejsze są lekkie drewniane modele, które obsadza się pnączami. 

Pawilon ogrodowy.jpg Fot. Praktiker

Uproszczoną formą altany jest pawilon ogrodowy – konstrukcja wolno stojąca, nieprzytwierdzona na stałe do podłoża. 

Altany – w przeciwieństwie do pawilonów – charakteryzują się dość solidną budową. Mają ścianki (zwykle ażurowe) i dach kryty gontami bitumicznymi, blachą, dachówką lub trzciną. Altany mogą być użytkowane również poza sezonem letnim – stawiane są wtedy na fundamencie, mają lite, ocieplone ściany, klasyczne okna i drzwi wejściowe, a w środku kominek albo grill.

Pawilony ogrodowe przypominają natomiast baldachimy. Zwykle nie są tak dekoracyjne jak altany, za to szybkie w montażu i demontażu, bo nie przytwierdzane na stałe do podłoża. Najprostsze konstrukcje składają się z aluminiowego stelaża lub drewnianych kratownic, na których wspiera się lekkie poliestrowe zadaszenie (najlepiej gdy jest zdejmowane, przypinane na zatrzaski).

Zacieniacze i parasole jako schronienie przed słońcem

Ostatnio w ogrodach modne stały się zacieniacze, zwane także żaglami przeciwsłonecznymi, rozpinane nad tarasem, placem zabaw lub basenem.

Chronią zarówno przed słońcem, jak i przed deszczem. Wykonywane są z tkaniny poliestrowej, o kształcie trójkąta lub kwadratu. Narożniki materiału zakończone uchwytami (oczkami) przytwierdza się do różnego typu konstrukcji. Dzięki oryginalnej formie – stanowią ciekawą alternatywę dla innych rodzajów osłon.

Najpopularniejszym rozwiązaniem są jednak parasole ogrodowe, które chronią przed słońcem, a w wielu przypadkach również przed deszczem. Nowoczesne modele składają się z aluminiowego stelaża i poliestrowego, nie blaknącego materiału (dostępnego w wielu kolorach), który można zdejmować i prać. Wygodnie się je rozkłada i składa za pomocą korbki. Czaszę można dowolnie pochylać, dostosowując jej ustawienie do kąta padania promieni słonecznych.

Na rynku znajdziemy też nietypowe parasole, np. w kształcie wygiętego żagla. Efektownie wyglądają te ze strzechy na metalowym stelażu – zwykle zintegrowane z kompletem mebli z bali. Różnej wielkości markizy, montowane do ściany budynku, pełnią zwykle podwójną rolę – zacieniają taras i ograniczają nagrzewanie się pomieszczeń. Mają lekką, aluminiową konstrukcję, do której przymocowane jest poszycie z nieprzemakalnej tkaniny. Można je składać ręcznie, za pomocą korbki lub sterując pilotem.

Zacieniacz nad tarasem 2.jpg Zacieniacz nad tarasem.jpg Parasol i meble ogrodowe.jpg
Fot. Emef, Jysk, L. Jampolska

Przed cieniem można się skryć rozpościerając płócienną tkaninę na górnej części pergoli. Można też umieścić nad tarasem zacieniacz, który nadaje nowoczesnego wyglądu.

Niektóre parasole osłaniają cały taras choć w takim wypadku lepsza mogłaby być markiza lub zacieniacz.

Niektóre parasole osłaniają cały taras choć w takim wypadku lepsza mogłaby być markiza lub zacieniacz.

Do siedzenia, huśtania i leżenia, czyli meble ogrodowe dla każdego

Wraz z nastaniem ładnej pogody, taras staje się jadalnią. Nie może jednak zabraknąć na nim kompletu mebli ogrodowych – np. stolika z krzesłami bądź fotelami. Moda na ogrodowe saloniki nie przemija, a na rynku znajdziemy ogromną ilość mebli i akcesoriów do aranżacji tej przestrzeni.

Odpowiednio dobrane pozwalają stworzyć przytulne miejsce i zachęcające domowników do wypoczynku na świeżym powietrzu. Każdy znajdzie coś dla siebie – do siedzenia, huśtania się, a nawet leżenia. Do wyboru są małe komplety mebli oraz zestawy dla kilkuosobowej rodziny.

Oprócz stołu i foteli, krzeseł lub szezlonga, na tarasie przyda się komoda lub skrzynia, w której schowamy ogrodową zastawę czy akcesoria do grillowania, żeby wszystko mieć pod ręką. Producenci mebli tarasowych oferują coraz ciekawsze rozwiązania i wzornictwo. Z trwałych, odpornych materiałów uzyskują wyroby o różnorodnej stylistyce, wygodne jak te do salonu. Jak kupować?

Wybierając meble na taras warto zwrócić uwagę, aby były:

• solidne – nie kupujmy najtańszych produktów. Aby jak najdłużej cieszyć się meblami, wybierzmy najsolidniejsze, na jakie nas stać. Zwróćmy też uwagę na warunki gwarancji

• wygodne – meble powinny być wygodne i stabilne. Niektóre modele mają regulowane oparcia

• praktyczne – lekkie wyroby można bez problemu przenosić z miejsca na miejsce, a te, które dają się składać, łatwiej jest przechowywać. Dobrze jeśli mają pokrowce, które można zdejmować i prać

• łatwe w pielęgnacji – najmniej zabiegów pielęgnacyjnych wymagają produkty z metalu i tworzywa sztucznego, a najwięcej – z wikliny, rattanu i drewna krajowego. Bardzo popularne jest łączenie różnych materiałów, np. plastiku lub drewna z aluminium, które jest lekkie i trwałe. Zwróćmy uwagę czy meble wymagają zaimpregnowania, czy też są już zabezpieczone

• dopasowane do otoczenia – pamiętajmy, że styl mebli nie może być oderwany od stylu budynku, ogrodu i elementów małej architektury. Nie wszędzie dobrze wpisują się aluminiowe meble w stylu high-tech, podobnie jak rattanowe plecionki.

Jak urządzić mały taras?

Nawet na niewielkiej przestrzeni przy odrobinie wysiłku można urządzić kącik wypoczynkowy. Trzeba tylko dobrać odpowiednie meble. Minimum to krzesło i stolik – najlepszy będzie nieduży, okrągły model, który nada przy okazji śródziemnomorskiego klimatu. Na 2–3 m2 bez problemu zmieszczą się dwa krzesła i mały stolik.

Żeby ustawić ogrodowy zestaw – stół oraz kilka krzeseł lub foteli – potrzeba ok. 10 m2. Na małym tarasie sprawdzają się meble składane, które w razie potrzeby można schować w kąt. Sprytnym rozwiązaniem są opuszczane blaty, montowane do ściany lub balustrady. Warto pamiętać o wyrobach wielofunkcyjnych. Pojemna skrzynia-siedzisko (często w komplecie z meblami) posłuży także do przechowywania koców i innych akcesoriów, przydatnych podczas wypoczynku. Wygodny barek na kółkach może stanowić dodatkowy blat.

Akcesoria do mebli

Odpowiednio dopasowane dodatki – materace, poduszki, pokrowce, narzuty, obrusy – odróżnią nasz taras od tarasu sąsiada. Kontrastowe kolory ożywią przestrzeń, a zestawienia monochromatyczne dodadzą elegancji. Na zewnątrz najlepiej używać akcesoriów z tkanin poliestrowych, zabezpieczonych warstwą silikonu oraz odpornych na zaplamienie i promieniowanie UV. Nie będzie trzeba ich sprzątać na noc i podczas deszczu.

Meble wiklinowe, bambusowe, rattanowe: nie do każdego ogrodu

W ogrodach rustykalnych – pełnych kwiatów i drzew owocowych, najlepiej prezentują się meble wyplatane – lekkie i wygodne. Wiklina, bambus oraz rattan (zdrewniałe pędy palmy) to materiały naturalne, które należy chronić przed wilgocią.

Warto pamiętać, że wyroby rattanowe, w przeciwieństwie do wiklinowych, nie trzeszczą podczas użytkowania. Meble plecione z tworzyw syntetycznych – technorattanu, włókna hularo – na stelażu aluminiowym to hit ostatnich lat. Nie są tanie, ale wyglądają bardzo naturalnie, mają nowoczesne wzornictwo (dzięki plastyczności tworzyw) i mogą stać na zewnątrz nawet w ciągu zimy.

Z jakiego materiału meble wybrać?

Najbardziej klasyczną formę mają meble tarasowe z drewna lub metalu. Materiały te często występują w połączeniu. Stal i żeliwo są ciężkie i zimne, za to gdy nagrzeją się od słońca – mogą parzyć. Drewno natomiast jest ciepłe i przyjemne w dotyku – idealnie nadaje się więc na siedziska, oparcia i podłokietniki.

Meble drewniane są naturalne i cieszą się dużą popularnością. Te z drewna egzotycznego są znacznie droższe, ale bardzo trwałe – mogą stać pod gołym niebem przez okrągły rok i nie wymagają impregnacji, bo zawierają dużo naturalnych substancji oleistych. Odpowiednio zabezpieczone meble metalowe mogą zimować na dworze. Elementy kute wyglądają bardzo efektownie jako nóżki i blaty.

Aluminiona hustawka ogrodowa.jpg Meble ogrodowe aluminiowe.jpg
Fot. Praktiker, Emef

Z lekkim aluminiowym leżakiem lub fotelem można wędrować tam, gdzie ogród jest w danym czasie najpiękniejszy. Minusem mebli aluminiowych jest chyba tylko wysoka cena.

Co na taras w stylu minimalistycznym?

Nowocześnie i minimalistycznie wyglądają meble aluminiowe oraz z kolorowego plastiku. Chętnie sięgają po nie wielbiciele stylu high-tech. Wyroby te są lekkie i praktyczne. Z uwagi na futurystyczną linię lub wyrazisty kolor, często stanowią główną ozdobę przydomowego tarasu. Dobrze prezentują się w miejscach, gdzie roślinność jest raczej dodatkiem.

Produkty aluminiowe są bardzo trwałe (pod tym względem nie ustępują żeliwnym) i funkcjonalne. Nie wymagają konserwacji i chowania na zimę. Z uwagi na mały ciężar – możemy je przenosić tam, gdzie akurat mamy ochotę wypoczywać. Producenci często wyposażają je w systemy łatwego składania. Jedynym mankamentem jest wysoka cena.

Meble z tworzywa z domieszką żywicy są dość drogie, ale mają modną formę i bardzo dużą odporność na wpływ czynników atmosferycznych (poza mrozem). Producenci udzielają na nie kilkuletniej gwarancji.

Tanie plastikowe meble łatwo natomiast pękają, rysują się, odbarwiają i matowieją. Choć ich wygląd pozostawia wiele do życzenia, cieszą się dużą popularnością. Może dlatego, że są tanie, lekkie, łatwe do utrzymania w czystości i przechowywania (można je składać, nakładać jedno na drugie albo rozkładać na części).

BudujemyDom.pl
Źródło: Magazyn Budujemy Dom 5/2015
zdjęcie tytułowe: Oltre

 

Obserwuj
Autor
Budujemy Dom Budujemy Dom

Największy w Polsce budowlany portal internetowy i miesięcznik dla budujących i remontujących dom.

Artykuły autora Wszyscy autorzy
Tematy
Więcej na ten temat
Ciesielska czy rozłupująca? Jaka siekiera do ogrodu?
Komentarze

Sekrety pięknych storczyków. Eksperci radzą, jakie produkty wybrać do codziennej pielęgnacji
To się przyda
Tagi
Najnowsze treści