Moja hortensja pnąca bujnie kwitnie na każdym stanowisku. Dolewam jej ten znany składnik
Hortensja to jedna z tych roślin, która zawładnęła sercem wielu ogrodników. Pięknie rozłożysta, o kwiatach przechodzących w rozmaite barwy: burgundową, białą, niebieską, fioletową czy rdzawą. Bez względu na to, na jaką się decydujecie, musicie pamiętać o odpowiednim stanowisku, które jest wręcz niezbędne. Przytoczę wam jedną z sytuacji, gdy dopiero zaczęłam swoja przygodę z ogrodnictwem. Posadziłam swoją hortensje bukietową Pinky Winky w dość zacienionym miejscu, zaraz obok muru domu. Sądziłam, ze tam będzie pięknie się rozgałęziać - niestety, wypuszczała marne kwiaty, które nie dawały sobie rady w tak silnym cieniu. Stanowisko powinno być słoneczne, przy rozproszonym świetle.
Wiem, że niektórzy z was, pomimo warunków cienistych, bardzo chce uprawiać hortensje i to z powodzeniem. Wszelkie upodobania gruntowe wchodzą w grę, gdy mamy tak trudną przeszkodę do pokonania. Nie jest to jednak niemożliwe. Pamiętajcie jednak, że możecie z każdej hortensji przygotować sadzonki zdrewniałe z patyczków oraz liściowe. Obie te metody są doskonałe, aby poszerzyć swoją kolekcję hortensji. Robiłam i robię tak za każdym razem, gdy chcę rozkrzewić wszelkie odmiany. Tak było i w przypadku hortensji pnącej. Przekonajcie się co zrobić, aby hortensja miała szansę kwitnąć nawet w bardzo niesprzyjającym stanowisku.
Co zrobić, aby hortensja pnąca kwitła na każdym stanowisku?
Hortensja pnąca to jedna z tych roślin, która pozwala na alternatywę w naszym ogrodzie. Jest silnie rozgałęziająca się i doskonale tworzy osłonę na ścianach oraz płotach ogrodu. Dzięki temu możemy rezygnować z żywopłotu w tradycyjnej postaci.
Jej przepiękne kwiatostany są ażurowe i rozkwitają w różnym okresie. Stanowisko powinno być przede wszystkim osłonięte od wiatru oraz delikatnie zacienione przy rozproszonym świetle słonecznym.
Co ważne - próchnicza gleba to podstawa - kwaśna, a nie zasadowa. Podczas suszy musi być regularnie podlewana - źle znosi wyższe temperatury podczas niskiej wilgotności powietrza. Końcówki zasychają, a liście robią się matowe i pożółkłe.
Jej niezrównaną cechą jest odporność na mróz oraz długowieczność. Możecie spokojnie zaplanować ja jako osłonę, o jakiej wspominałam powyżej. Co zrobić, aby każda z tych hortensji mogła przetrwać nawet w najbardziej niesprzyjających warunkach?
Przede wszystkim podlejcie tą prosta mieszanką. Zagotujcie szklankę fusów po kawie z połową szklanki gorczycy w ziarnach. Po około 20 minutach przelejcie składniki i pozwólcie, aby wywar przestygł. W ten sposób podlewajcie rośliny w rozcieńczeniu z wodą 1:1. Wystarczy prowadzić taki zabieg raz na 2-3 tygodnie.
Czy hortensja jest wyłącznie kwaśnolubna?
Tak, hortensja wręcz wymaga podłoża kwaśnego, o odczynie najlepiej w przedziale 4-5,5 pH. Warto sprawdzić poziom pH gleby, abyście mogli się przekonać, jak należy ją dostosować. W ten sposób będziecie mogli uzyskać najpiękniejsze wybarwienia hortensji pnącej, bukietowej oraz ogrodowej.
Pamiętajcie, ze uwielbia wilgotne podłoże oraz powietrze. Najlepiej czuje się w swoim środowisku naturalnym, czyli w Japonii. Stamtąd pochodzi, gdzie wybija się w przepiękny sposób. Uzyskanie podobnych warunków bywa trudniejsze w Polsce, jednak klimat przechodzi delikatne zmiany i wraz z nimi możemy pokusić się o inne rośliny ozdobne.
Zdjęcie tytułowe: Eqroy/ AdobeStock
Komentarze