Hortensja nie jedno ma imię
Najlepiej już przed zakupem hortensji zorientować się, który jej gatunek i odmianę zamierzamy posadzić. Jeśli wiemy, kiedy kwitnie wybrana przez nas hortensja, łatwiej będzie właściwie ją pielęgnować. Hortensje uprawiane w ogrodach i na działkach dzielimy na dwie grupy:
- Grupa I – hortensje kwitnące na pędach zeszłorocznych lub starszych, np. najpopularniejsza hortensja ogrodowa (Hydrangea macrophylla), hortensja piłkowana (H. serrata) oraz hortensja dębolistna (H. quercifolia)
- Grupa II – hortensje kwitnące na pędach tegorocznych (jednorocznych) – np. hortensja bukietowa (H. paniculata), hortensja krzewiasta (H. arborescens)
Zasady pielęgnacji hortensji
- Ziemia
Hortensje (wszystkie) potrzebują kwaśnego podłoża (najlepiej zastosować torf zmieszany z drobną korą i glebą macierzystą lub specjalnych podłoży dla roślin kwasolubnych) i stanowiska półcienistego. Warto także (po posadzeniu) ściółkować glebę pod krzewami korą drzew iglastych (np. sosnową). - Nawóz
Aby krzewy obficie kwitły, potrzebne jest regularne zasilanie (kwiecień-sierpień), najlepiej specjalistycznym nawozem do hortensji dostępnym w centrach i sklepach ogrodniczych. - Woda
W czasie letnich upałów należy krzewy regularnie nawadniać rano lub pod wieczór (szczególnie rośliny uprawiane w pojemnikach) i nie zraszać liści (uwaga na poparzenia słoneczne!). Jednocześnie trzeba pamiętać, że nadmiar wilgoci (zbyt częste podlewanie) może prowadzić do rozwoju chorób grzybowych. - Mróz
Gatunki i odmiany wrażliwe na mróz (np. hortensja ogrodowa i piłkowana) osłaniamy na zimę przed mrozem – słomą, stroiszem, grubym papierem lub agrowłókniną, dodatkowo kopczykujemy (podobnie jak róże).
Fot. Reisefreiheit_eu / Pixabay
Hortensja ogrodowa (Hydrangea macrophylla) |
Cięcie – ważny zabieg w pielęgnacji hortensji!
Bezapelacyjnie najpopularniejszym gatunkiem jest hortensja ogrodowa (Hydrangea macrophylla), która zwraca uwagę atrakcyjnymi, najczęściej różowymi (także białymi, niebieskimi lub filetowymi), kulistymi kwiatostanami.
Ma ona jedną wadę, która bywa przyczyną niepowodzeń w uprawie – jest wrażliwa na mróz i trzeba chronić przed mrozem całą roślinę. Trzeba pamiętać, że hortensja ogrodowa kwitnie na dwuletnich (zeszłorocznych) pędach, co często przysparza trudności w odpowiednim doborze terminu cięcia i jest także (obok przemarzania wierzchołków lub całych pędów wraz z pączkami kwiatowymi) bezpośrednią przyczyną braku kwitnienia.
Tniemy ją generalnie tylko w razie potrzeby – usuwamy pędy przemarznięte, uschłe lub jeśli krzew jest bardzo duży i chcemy go odmłodzić. Aby roślina zakwitła w przyszłym roku, ścinamy tylko przekwitły kwiatostan pod koniec lata z krótką (maksymalnie 3-4 cm łodyżką), tak aby przypadkiem nie wyciąć pąka wierzchołkowego. Zawiązki kwiatów, które zakwitną w kolejnym roku tworzą się już w sierpniu, dlatego jeśli np. jesienią tego roku przytniemy pędy zbyt nisko, pozbawimy roślinę pąków i nie zakwitnie ona w kolejnym roku – wytworzy tylko pędy i liście. Ponadto, jeśli zbyt późno (jesienią) przytniemy pędy, mogą one nie zdążyć przygotować się do zimy i łatwiej będą przemarzać.
Fot. kleinesonne_de / Pixabay
Hortensja kosmata (Hydrangea aspera) |
Zasady cięcia hortensji piłkowanej, dębolistej, kosmatej i pnącej
Podobnych warunków wymaga także atrakcyjna i ciekawie kwitnąca hortensja piłkowana (Hydrangea serrata), która także kwitnie na pędach zeszłorocznych, co także determinuje termin i sposób cięcia krzewu. Podobnie, jak w przypadku hortensji ogrodowej tniemy ją ostrożnie – usuwamy jedynie pędy przemarznięte, chore lub uschłe. Podobnie postępujemy także z innymi gatunkami hortensji (kwitnącymi na starszych pędach) coraz bardziej popularnymi w ogrodach – hortensją dębolistną (H. quercifolia) oraz hortensją kosmatą (H. aspera).
Cięcia nie potrzebuje w ogóle hortensja pnąca (H. petiolaris), która rośnie wolno, kwitnie na biało i bardzo dobrze nadaje się do uprawy na stanowiskach cienistych.
Fot. iVerde
Hortensja pnąca (Hydrangea petiolaris) |
Fot. bernswaelz / Pixabay
Hortensja bukietowa (Hydrangea paniculata) |
Przycinanie hortensji bukietowej
Zupełnie innych zasad cięcia wymagają bardzo popularne w ostatnich latach hortensja bukietowa (H. paniculata) i jej niezwykle atrakcyjnie kwitnące odmiany – np. 'Grandiflora', 'Limelight', 'Phantom', 'Vanille-Fraise', 'Pinky Winky' oraz hortensja krzewiasta (H. arborescens) i jej sztandarowa odmiana 'Annabelle' o wielkich białych kwiatostanach.
W związku z tym, że gatunki te kwitną na pędach tegorocznych (jednorocznych) hortensje te należy przyciąć je wczesną wiosną (np. w połowie marca) około 20-30 cm od ziemi. Dzięki temu pobudza się krzewy do wypuszczania młodych, silnych pędów, na których kwiaty pojawiają się już w drugiej połowie lata tego samego roku. Krzewy nie cięte przez szereg lat, zaczynają wytwarzać coraz drobniejsze kwiaty i w takim przypadku należy przeprowadzić cięcie odmładzające. Najlepiej przeprowadzić je również wiosną, wycinając pędy (także stare i grube) na wysokości około 40-50 cm.
Fot. leoleobobeo / Pixabay
Hortensja dębolistna (Hydrangea quercifolia) |
Kłopoty w pielęgnacji hortensji
Najlepszym sposobem uniknięcia kłopotów jest zapewnienie krzewom jak najlepszych warunków uprawowych, zgodnie z ich wymaganiami. Nie zawsze się to jednak udaje lub po prostu rośliny atakowane są przez choroby lub szkodniki.
Choroby atakujące hortensje
- Hortensje mogą być atakowane przez choroby grzybowe: mączniaka prawdziwego (mączysty nalot na górnej stronie liści), szarą pleśń (brunatne, wodniste plamy na płatkach kwiatów oraz na liściach), plamistość liści (okrągłe lub owalne brązowe, później czarne plamy na porażonych częściach rośliny). Choroby zwalczamy opryskując krzewy specjalistycznymi (dobranymi do rodzaju choroby) preparatami dostępnymi w sprzedaży. Warto także na bieżąco usuwać (palić) chore, opadłe liście, aby nie zostawały na zimę pod krzewami.
- Na hortensjach często występuje też choroba fizjologiczna, tzw. chloroza (blednięcie i żółknięcie liści spowodowane niewłaściwym odczynem pH podłoża). Potrzebne jest wówczas zakwaszenie podłoża oraz dolistne zasilenie (oprysk) rośliny tzw. chelatem żelaza.
Szkodniki atakujące hortensje
- Mszyce (żerujące na łodygach oraz w wierzchołkach pędów). Przy małej ilości szkodnika, wystarczy zmyć je silnym strumieniem wody. Gdy roślina opanowana jest już bardzo mocno trzeba opryskać je środkami owadobójczymi dostępnymi w sprzedaży.
- Przędziorek chmielowiec (ciężko zauważyć go gołym okiem, wytwarza charakterystyczną drobną pajęczynkę; liście przedwcześnie żółkną i zasychają). Wczesną wiosną warto przeprowadzić oprysk preparatami olejowymi (np. Promanal, Emulpar, Treol), które hamują rozwój szkodników już na stracie. W sezonie konieczny jest już oprysk specjalistycznymi preparatami dostępnymi w sprzedaży.
Tekst: Maciej Aleksandrowicz, zdjęcie tytułowe: Hans Braxmeier/Pixabay