Co się dzieje po ulewie? Zrozum szkody
Po intensywnym deszczu gleba w ogrodzie zostaje przesycona wodą. Woda wypełnia puste przestrzenie w ziemi, wypierając powietrze, które jest niezbędne do oddychania korzeni. W rezultacie rośliny zaczynają dosłownie się dusić. Pierwszymi objawami są żółknące liście, więdnięcie i zahamowany wzrost, a potem szybkie gnicie całej rośliny. Nawet silne egzemplarze mogą paść ofiarą zalania, jeśli nie zareagujesz na czas.
Ważne! Nawet jeśli nie widać kałuż trzeba uważać – na gliniastym podłożu woda może zalegać nieco głębiej w ziemi i w dalszym ciągu podtapiać rośliny.
🟢 Największe targi ogrodnicze w Polsce: Nowości roślinne, konkursy, kiermasze, wykłady i inspiracje. Zieleń to Życie 2025 już we wrześniu!
Odwodnienie grządek – jak pozbyć się nadmiaru wody?
Zacznij od usunięcia wody z miejsc, gdzie się zatrzymała. Jeśli widzisz błotnistą ziemię, delikatnie zrób w ziemi głębokie otwory drenujące – możesz użyć grubego metalowego pręta lub wąskiej łopatki, aby pomóc wodzie spłynąć w głąb gleby.
Następnie, gdy już poziom wody spadnie, przekop powierzchnię grządki, aby ją napowietrzyć. Uważaj jednak, by nie uszkodzić korzeni.
Jak pomóc roślinom wrócić do formy? Krok po kroku
Kiedy gleba przestanie być podmokła, czas pomóc roślinom się odbudować. Najważniejsze kroki:
- Usuń zgniłe liście i nadgniłe pędy – nie żałuj sekatora. Zainfekowane fragmenty mogą być źródłem chorób grzybowych.
- Podsyp świeżą, lekką ziemię wokół roślin, szczególnie tych, których korzenie zostały odsłonięte lub zalane. To poprawi strukturę podłoża i ułatwi im regenerację.
- Zastosuj delikatne nawożenie – najlepiej biohumusem lub innym łagodnym preparatem, który wspiera rozwój korzeni.
- Jeśli jakaś roślina nie przetrwała – usuń ją jak najszybciej, by nie zarażała sąsiadów.
Uważaj na ten błąd – nie rób tego po ulewach
Choć może kusić, by przysypać zalane miejsce suchą ziemią lub korą, w praktyce to zły pomysł. Dodatkowe warstwy – nawet jeśli są suche – tworzą barierę, która zatrzymuje naturalne parowanie wody z głębszych warstw gleby. Zamiast pomagać, mogą pogłębiać problem nadmiernej wilgoci i wydłużać czas regeneracji podłoża. I jeszcze jedno – nie stawaj na przemoczonej glebie, bo każdy krok dodatkowo ją zagęszcza i utrudnia dostęp powietrza do korzeni.
Drenaż na przyszłość – nie popełniaj tych błędów ponownie
Skoro pogoda latem potrafi zaskoczyć, warto się zabezpieczyć na przyszłość. Ziemia w ogrodzie nie powinna być ani zbyt zbita, ani zbyt gliniasta – to główne powody zalewania. Dobrym pomysłem jest wymieszanie gleby z piaskiem, kompostem lub keramzytem, które poprawią jej przepuszczalność. Tam, gdzie woda regularnie się zbiera, można rozważyć wykonanie prostego systemu drenażowego lub podniesienie rabat.
Nie czekaj, aż ogród sam się naprawi – każda godzina po burzy ma znaczenie. Im szybciej usuniesz skutki zalania i podsypiesz świeżą ziemię, tym większa szansa, że rośliny wrócą do formy.
Zdjęcie tytułowe: Adobe Firefly