Zakaz używania dmuchaw do liści. Ale nie wszędzie. Czy grozi Ci kara?

Nie sprzątaj tak liści. Grozi Ci 5 tys. mandatu

Czy wiesz, że za używanie dmuchawy do liści w niektórych miastach grozi mandat do 5 tysięcy złotych? W ostatnich latach samorządy coraz częściej zakazują ich stosowania, głównie ze względu na zanieczyszczenie powietrza i hałas, jaki generują. Sprawdź, gdzie obowiązują już takie zakazy i jak możesz uniknąć kary, korzystając z bardziej ekologicznych metod sprzątania.

Posłuchaj
00:00
1

Jesienią, gdy drzewa zrzucają liście, wielu z nas korzysta z dmuchaw do ich sprzątania. To szybkie i wygodne urządzenie pozwala na efektywne oczyszczenie posesji czy chodników. Jednak czy zawsze jest to legalne? W ostatnich latach coraz więcej samorządów wprowadza zakaz ich używania, a łamanie tych przepisów może skończyć się karą finansową.

Czy dmuchawy faktycznie są tak szkodliwe, że trzeba je zakazywać? Gdzie ich używanie jest już zakazane, a gdzie wciąż legalne? Odpowiadamy na te pytania, podając konkretne przykłady.

Dmuchawy do liści – dlaczego są zakazywane?

Na pierwszy rzut oka dmuchawy do liści wydają się praktycznym narzędziem. W końcu dzięki nim sprzątanie terenów zielonych jest szybsze i mniej męczące. Niestety, ich użytkowanie ma również swoje ciemne strony. W szczególności dmuchawy spalinowe, które emitują duże ilości szkodliwych substancji do atmosfery, przyczyniają się do pogłębiania problemu zanieczyszczeń powietrza, zwłaszcza w miastach już dotkniętych smogiem.

Właśnie dlatego samorządy zaczynają wprowadzać zakazy ich używania. Przykładem może być Opole, gdzie w ramach ochrony powietrza już od kilku lat obowiązuje całoroczny zakaz używania dmuchaw na terenach zabudowanych. Innym powodem zakazu jest generowany przez te urządzenia hałas, który zakłóca spokój mieszkańców. W miastach, takich jak Wrocław i Warszawa, dmuchawy są już stopniowo wycofywane z użytku na terenach publicznych.

Gdzie obowiązuje zakaz używania dmuchawy do liści?

Zakazy użytkowania dmuchaw wprowadzają głównie wojewódzkie sejmiki, a także władze miejskie poprzez odpowiednie uchwały. Co ciekawe, prezydenci miast nie mają możliwości wprowadzenia ogólnomiejskiego zakazu, ale mogą stosować inne rozwiązania. W Warszawie dmuchawy zostały wykluczone z przetargów na sprzątanie terenów miejskich, a wykonawcy są zobowiązani do ich ręcznego sprzątania.

Warto także zaznaczyć, że niektóre miasta, jak Wrocław, idą o krok dalej, tworząc tzw. strefy bez grabienia, gdzie liście mogą leżeć do wiosny. Takie rozwiązanie ma na celu ochronę przyrody, ponieważ opadłe liście stanowią naturalne schronienie dla małych zwierząt, takich jak jeże.

Czy za używanie dmuchawy można dostać mandat?

Zdecydowanie tak! W niektórych miastach, gdzie obowiązuje zakaz, za złamanie przepisów grożą wysokie kary finansowe. Mandat za używanie dmuchawy może wynosić nawet 5 tysięcy złotych. Przykładem są miasta województwa mazowieckiego, gdzie już od 2021 roku obowiązuje zakaz używania zarówno dmuchaw spalinowych, jak i elektrycznych. Mandaty nakładane są głównie na firmy sprzątające, ale także na osoby prywatne, które nie stosują się do lokalnych przepisów.

Dmuchawy na terenach prywatnych – co mówi prawo?

Zakazy użytkowania dmuchaw dotyczą głównie terenów publicznych, takich jak parki, chodniki, czy place. Stosowanie ich w ogrodach nie jest zakazane. Jednak w przyszłości istnieje możliwość, że obejmą one także tereny prywatne. Już teraz wiele wspólnot mieszkaniowych oraz spółdzielni decyduje się na zakazy stosowania dmuchaw w obrębie swoich osiedli. Jak dotąd, w wielu miejscach użytkowanie dmuchaw na prywatnych posesjach pozostaje legalne, ale warto być na bieżąco z lokalnymi przepisami, które mogą się zmieniać.

Alternatywy dla dmuchaw – ręczne sprzątanie wraca do łask

W miastach, gdzie wprowadzono zakazy, firmy sprzątające muszą wrócić do tradycyjnych metod sprzątania, takich jak grabienie liści ręcznie. Co ciekawe, wielu mieszkańców popiera takie rozwiązanie, argumentując, że jest ono mniej inwazyjne dla środowiska i przyrody. Grabienie liści nie tylko eliminuje problem zanieczyszczeń, ale także pozwala na ich naturalny rozkład, co pozytywnie wpływa na kondycję gleby.

Podsumowanie

  • Dmuchawy do liści, zwłaszcza spalinowe, emitują zanieczyszczenia i generują hałas, co sprawia, że są zakazywane w coraz większej liczbie miast.
  • Zakazy te obejmują głównie tereny publiczne, ale istnieje możliwość, że w przyszłości będą również dotyczyć prywatnych posesji.
  • Używanie dmuchaw w miejscach objętych zakazem może skutkować mandatem do 5 tysięcy złotych.
  • Coraz więcej samorządów wprowadza zakazy, a tradycyjne grabienie liści staje się preferowaną alternatywą.

Zdjęcie tytułowe: PHOTOLIFESTYLE / Adobe Stock

Obserwuj
Autor
Redakcja portalu Redakcja portalu

Redakcja ZielonyOgrodek.pl to zespół ogrodników i projektantów, który dzieli się z wami swoją praktyczną wiedzą i pomysłami na ogród. 

Artykuły autora Wszyscy autorzy
Tematy
Więcej na ten temat
50+ prezentów na Mikołajki i Boże Narodzenie 2024 r. | Dla ogrodników i ich bliskich
Komentarze

Sekrety pięknych storczyków. Eksperci radzą, jakie produkty wybrać do codziennej pielęgnacji
To się przyda
Tagi
Najnowsze treści