Hebe zachwyca, ale zima potrafi zaskoczyć
Hebe to roślina, która potrafi przyciągnąć wzrok swoimi zimozielonymi liśćmi i drobnymi kwiatami, ale jej największym wrogiem w naszym klimacie jest… pogoda. Wiele osób sadzi hebe w ogrodzie, licząc na to, że pięknie przezimuje. Niestety, jedna bezśnieżna, mroźna noc może zniweczyć cały wysiłek. Dlatego ochrona hebe przed zimą to temat, którego nie można bagatelizować.
Dlaczego hebe nie zawsze przetrwa zimę?
Hebe pochodzi głównie z Nowej Zelandii, gdzie zimy są łagodne, a temperatury rzadko spadają znacznie poniżej zera. W polskich warunkach, zwłaszcza w regionach o ostrzejszym klimacie, mrozy poniżej -10°C mogą być dla niej zabójcze. Co więcej, roślina nie lubi zimnych, wysuszających wiatrów i nadmiaru wilgoci w glebie, który w połączeniu z mrozem prowadzi do gnicia korzeni.

Jakie odmiany hebe są najbardziej wrażliwe?
Nie wszystkie odmiany mają taką samą odporność na mróz. Hebe andersonii czy Hebe pinguifolia bywają nieco bardziej wytrzymałe, ale wciąż wymagają zabezpieczenia w surowe zimy. Odmiany o drobnych liściach często znoszą chłód lepiej niż te o dużych, mięsistych liściach, które szybciej ulegają uszkodzeniom. Jeśli planujesz sadzenie hebe w ogrodzie, warto sprawdzić zalecenia producenta co do mrozoodporności – różnice mogą być naprawdę duże.
Jak chronić hebe przed mrozem w ogrodzie?
Najważniejsze jest wybranie odpowiedniego stanowiska. Hebe najlepiej sadzić w miejscu osłoniętym od wiatru, np. przy murze, żywopłocie lub w towarzystwie innych, wyższych roślin. Dodatkowo:
- Pod koniec jesieni warto okryć roślinę agrowłókniną lub stroiszem, zwłaszcza gdy zapowiadają się mrozy bez śniegu.
- Podłoże wokół krzewu można wyściółkować korą, liśćmi lub słomą, aby chronić korzenie przed przemarzaniem.
- Jeśli hebe rośnie w gruncie w chłodnym rejonie kraju, lepiej potraktować ją jako roślinę sezonową lub zdecydować się na uprawę w pojemniku.
Hebe w donicach – jak ją przezimować?
Hebe w pojemnikach jest bardziej narażona na mróz, bo bryła korzeniowa szybciej zamarza. Dlatego donice najlepiej ustawić w miejscu osłoniętym, np. na balkonie przy ścianie budynku, i dobrze je ocieplić matami słomianymi lub styropianem. Gdy temperatura spada poniżej -5°C, donicę z hebe można przenieść do chłodnego, jasnego pomieszczenia, np. nieogrzewanej werandy, garażu z oknem czy ogrodu zimowego.
Podlewanie w zimie powinno być bardzo umiarkowane – gleba nie może całkowicie przeschnąć, ale nadmiar wody to ryzyko gnicia korzeni.
3 najczęstsze błędy w zimowej ochronie hebe
Wielu ogrodników popełnia podobne błędy:
- Zbyt późne zabezpieczenie rośliny – jeśli mróz przyjdzie nagle, liście i pędy szybko ulegają uszkodzeniu.
- Przykrywanie folią – zatrzymuje ona wilgoć, co prowadzi do gnicia i chorób grzybowych.
- Nadmierne podlewanie zimą – hebe w chłodzie zużywa niewiele wody, więc nadmiar wilgoci jej szkodzi.
Unikając tych pułapek, znacznie zwiększamy szanse na to, że roślina przetrwa zimę w dobrej kondycji.
Zdjęcie tytułowe: AI