Zakupów roślinnych często dokonujemy pod wpływem impulsu – widzimy w markecie piękną sadzonkę z uroczymi kwiatami i już ląduje w naszym koszyku. To normalne, ale w wielu przypadkach po pewnym czasie doznajemy rozczarowania. Albo roślina rośnie zbyt szybko, albo nie jest dostosowana do naszych warunków klimatycznych. Tak właśnie jest z tą śliczną lawendą z marketu – kupujesz ją zwykle na jeden sezon!
Różnica między lawendą francuską a wąskolistną
Choć należą do tego samego rodzaju i obie to gęste krzewinki z wąskimi, srebrzystymi liśćmi, lawendę francuską (Lavandula stoechas) trudno pomylić z lawendą wąskolistną (Lavandula angustifolia). Często pojawiająca się wiosną w sprzedaży lawenda francuska przykuwa uwagę pięknymi kwiatami – jej kwiatostany są dość grube, beczułkowate. Z boku kwiatostanu znajduje się mnóstwo drobnych kwiatków, a na jego szczycie wyraziste, odmiennie od nich zabarwione podsadki – wyglądające jak płatki kwiatów.
Podsadki lawendy francuskiej przypominają trochę motyle; w zależności od odmiany mogą mieć różne zabarwienie – są białe, różowe albo purpurowe.
Co lubi lawenda francuska?
Podczas gdy lawenda wąskolistna to królowa ogrodów żwirowych i miłośniczka piaszczystego podłoża, gdy kupisz nieco chimeryczną lawendą francuską musisz zapewnić jej w ogrodzie nieco bardziej żyzne podłoże, a do tego umiarkowanie wilgotne. Ta delikatna i nie do końca odporna na mróz krzewinka w naszych warunkach klimatycznych musi mieć stanowisko nie tylko słoneczne, ale też zaciszne i osłonięte od wiatru.
Warunki pielęgnacji
Lawenda francuska jest rośliną delikatną, bardziej wymagającą w uprawie niż lawenda wąskolistna. Jeśli chcesz, aby dobrze się rozwijała i zdrowo rosła musisz pamiętać o:
- zapewnieniu roślinie odpowiedniego podłoża (o zasadowym lub lekko zasadowym pH)
- systematycznym podlewaniu, szczególnie jeśli jest uprawiana w donicy oraz jeśli zimuje w donicy w chłodnym miejscu
- przycinaniu od razu po przekwitnięciu wraz z fragmentem łodygi, czyli dwa razy w roku
- nawożeniu co kilka tygodni (preparatem do roślin kwitnących lub dedykowanym do lawendy)
- obserwacji pod kątem szarej pleśni, która może się pojawić wskutek nadmiernego podlewania lub opadów deszczu
Czy lawenda francuska zimuje w Polsce?
Pozostawiona na zimę na rabacie lawenda francuska najprawdopodobniej przemarznie (znosi mrozy maksymalnie do ok. -8ºC). Nawet dobrze okryta nie przeżywa zimy, więc nie warto liczyć na to, że w kolejnym sezonie będzie się dobrze prezentować.
Natomiast jeśli uprawiana jest w doniczce na balkonie lub tarasie, najlepiej potraktować ją jako roślinę jednoroczną. Oczywiście można spróbować ją przechować do kolejnego sezonu, ale wówczas trzeba ją przenieść do jasnego pomieszczenia, gdzie panuje dodatnia temperatura (w granicach 0-5ºC) i pamiętać o podlewaniu.
Wykorzystanie lawendy francuskiej
Jeśli już kupiłaś lawendę francuską wiosną w markecie, najlepiej potraktuj ją jako roślinę sezonową, aby się nie rozczarować, że nie przetrwa do kolejnego sezonu. Ten gatunek lawendy doskonale będzie prezentować się na słonecznym, ciepłym i zacisznym balkonie lub tarasie.
Lawendę francuską warto wykorzystać do podsadzenia róży na pniu uprawianej w donicy, powojnika, jednorocznych pnączy albo posadzić między bylinami ozdobnymi z kwiatów czy liści. Ta urocza krzewinka pasuje też do kompozycji z ziołami.
Wiosną lawenda francuska dobrze wyglądać będzie obok stokrotek lub dzwonków. Ciekawe zestawienie uzyskamy sadząc lawendę francuską z szałwiami lub pelargoniami. Jeśli posadzimy ją obok lawendy wąskolistnej, wówczas dobrze będzie widać różnicę w budowie kwiatostanów obu gatunków.
Pełną uroku lawendę francuską najlepiej wyeksponować w glinianej lub kamiennej donicy, albo włożyć do metalowej, rustykalnej osłonki. Świetnie prezentuje się w kompozycjach śródziemnomorskich oraz w ogrodach rustykalnych; będzie dobrze wyglądać obok wystawionych na okres letni oliwek, lauru czy cytrusów.
Tekst: Małgorzata Wójcik, zdjęcia tytułowe: vikakurylo81, Reallyice / AdobeStock, Pixabay