Ogórki znajdujące się pod tunelami szybciej dojrzewają, ale również należy pamiętać, że rosną nieregularnie. Warto doglądać je dość często, aby nie doprowadzić do przebrzmiałych i zbyt dużych okazów. Jeżeli takie lubicie, możecie zastosować je do sałatek. Odradzam jednak przetwory, gdyż zawierają zbyt dużo wody. Użyjcie ich również jako baza do soków czy koktajli - nie pryskane chemicznymi nawozami możecie jeść wraz ze skórką, pod którą znajdziecie najwięcej minerałów i mikroelementów. Jeżeli zastanawiacie się, dlaczego przyjmują konkretny kształt podczas rozrostu, sprawdźcie poniższą poradę.
Co zdradzają podstawowe kształty ogórków? Jak zapobiegać deformacjom?
Ogórki potrafią przybierać różne kształty - niektórzy mówią, ze taki ich urok. Niestety prawda jest jednak inna. Potrafią wskazać niedobory w glebie oraz dawać sygnały, że potrzebują odpowiedniej ilości wody. To cenna widza, którą powinniście podzielić się z tymi, którzy również zachodzą w głowę, dlaczego ich ogórki mają niecodzienne kształty. Co mówi każdy kształt ogórka o jego kondycji? Sprawdźcie sami:
- kształt haczykowaty - zbyt mała ilość wody sprawia, że zwężają się i tworzą haczyk - tak roślina stara się przetrwać, dystrybuując wodę do innych owoców,
- zwężony, suchy koniuszek - niedobór azotu - w tym przypadku warto pokusić się o nawozy z jego udziałem, takimi jak kiszony czosnek czy też kiszone liście, umieszczane w gnojówkach ziołowo-warzywnych,
- kształt gruszkowaty -niedobór potasu powoduje także zahamowanie kwitnienia oraz zwijanie się brzegów blaszki liści ogórków,
- kształt "talia osy" - zbyt zimna woda niestety negatywnie wpływa na większość upraw, podobnie jak rośliny ozdobne, ogórki powinny być podlewane wodą w temperaturze pokojowej.
Czy ogórki można podlewać drożdżami świeżymi ze sklepu?
Oprysk oraz nawóz ze świeżych drożdży jest wskazany zarówno do podlewania ogórków, jak i pomidorów. Można go wykorzystać na dwa sposoby. Wypełnijcie nimi opryskiwacz w rozcieńczeniu z wodą, 1:10. Dzięki temu uzyskacie bardzo ciekawy środek, który jest w pełni naturalny.
Pomaga odstraszyć szkodniki, które negatywnie wpływają na rozwój roślin. Dodatkowo wzmacniacie roślinę przed chorobami grzybowymi, co dodatkowo wspomaga jej rozwój. Inną metodą jest również podlewanie niewielką ilością do korzeni.
To umacnia roślinę i pozwala na rozbudowanie odpowiedniego systemu korzeniowego. Osobiście proponuję nawóz z kiszonych liści cukinii, pomidorów oraz pokrzywy. Rozcieńczam 1:1 z wodą i podlewam przynajmniej raz w tygodniu. Wychodzą pyszne oraz chrupiące. Gdy sąsiedzi czekają jeszcze na swoje plony, ja zbieram je 2x wcześniej za każdym razem.
Zdjęcie tytułowe: Marek/ AdobeStock