Dlaczego piszę to z takim przekonaniem? Przede wszystkim musicie uzmysłowić sobie fakt, że to jedna z czynności, która pozwala oczyścić je z kurzu, brudu oraz innych resztek materii. Smog oraz pyły z ulicy gromadzące się na ich powierzchni uniemożliwiają prawidłowy pobór składników odżywczych. Pytacie, jak często je oczyszczać? Ja robię to raz na dwa tygodnie - to optymalne, jeżeli nie mieszkacie w dużej metropolii, gdzie kurz pojawia się co kilka dni na meblościankach. Inaczej róbcie to o wiele częściej. Zastanawiacie się, czym najlepiej? Poniżej podpowiem wam z pozoru śmieszny patent, który sprawdza mi się do tej pory.
Jak najlepiej czyścić liście roślin doniczkowych? Patent domowy
Monstera, sansewieria oraz zamiokulkas to moi wybrańcy. Kocham te rośliny za ich wygląd, właściwości oraz nieprzerwaną odporność na różne warunki w mieszkaniu. Zamiokulkas stał się na tytle "dużym chłopcem", ze musiał wywędrować na klatkę schodową, gdzie cieszy oko wszystkich sąsiadów. Monstera natomiast zajęła swój kąt w pełni, rozgałęziając coraz to nowe liście.
Jak wspominałam wcześniej, muszę czyścić ich liście regularnie, aby mogły pozostać zdrowe i dorodne. Czym to robię? Bawełnianą skarpetką. Tak, nie przeoczyliście niczego.
Skarpetki, które nie maja swojej pary służą mi za doskonały czyścik do liści roślin doniczkowych. Delikatne, nie szorują powierzchni i mogą być świetnym uzupełnieniem w myśl zasady zero waste.
Które z roślin doniczkowych mają najdelikatniejsze liście?
Rośliny, które przykuwają wzrok ze względu na swoje piękne, wybujałe liście to z reguły te, które mają dość delikatne listowie. Należy opiekować się nimi w sposób regularny tak, aby nie zaniedbywać powierzchni liściowej. W przeciwnym wypadku może się to skończyć pojawiającymi się chorobami grzybowymi oraz szkodnikami, które uwielbiają takie środowisko. Które z nich nie są odporne na pozostający kurz i inne nieczystości na liściach? Poniżej znajdziecie mój spis:
- alokazja - to roślina, która oczyszcza powietrze z formaldehydu i poprawia jego jakość - dobrze czuje się zarówno w sypialni, jak i w kuchni,
- aglaonema - oczyszcza powietrze z ksyleny - nie straszny jej półcień, ale w miarę możliwości, warto przenieść ją także w słoneczne stanowisko, dość ciepłe,
- zanokcica - nie dość, że oczyszcza powietrze z toksyn, to jedna z niewielu roślin bezpiecznych zarówno dla kotów, jak i psów,
- begonia - lubi rosnąć w rozproszonym świetle przy umiarkowanym nawadnianiu, jej liście mogą przybierać różny kształt w zależności od wybranej odmiany,
- epipremnum - doskonale sprawdzi się jako ozdoba półek, gdzie będzie się swobodnie rozgałęziać na całej powierzchni, stopniowo rozrastając.
Tekst: ZO, zdjęcie tytułowe: New Africa / AdobeStock