Ostatni numer Kwietnika - koniec po 17 latach
Ostatni numer miesięcznika Kwietnik pojawił się w sprzedaży pod koniec marca 2012. Niestety po 17 latach na rynku ten popularny magazyn ogrodniczy znika ze sprzedaży. Wydawca obiecuje, że to nie koniec wspólnej drogi i zapowiada nowy tytuł „Magnolia”, który pojawi się w sprzedaży z końcem kwietnia.
Kwietnik - miesięcznik traktujący o roślinach doniczkowych i tematyce ogrodniczej, wydawany od 1995 przez wydawnictwo Prószyński i S-ka. Pierwszy numer ukazał się w kioskach w grudniu 1994, lecz nosił numer 1/1995. W 2002 prawa do jego wydawania zakupił koncern medialny Agora SA. Wymieniany obok tytułów "Ogrody" i "Mój piękny ogród" jako czasopismo o ugruntowanej pozycji w tym segmencie rynku prasowego, w przeciwieństwie jednak do tamtych tytułów nie jest skierowany jedynie do posiadaczy ogrodów, publikuje bowiem porady dla osób hodujących rośliny doniczkowe w mieszkaniu.
Źródło: Wikipedia
Dlaczego Kwietnik znika?
Trudno odpowiedzieć na to pytanie. Najprawdopodobniej wydawca uznał, że zastąpienie znanej marki „Kwietnik” ma swoje finansowe uzasadnienie. Jego następca „Magnolia” za podobną cenę będzie oferował 3 razy więcej treści, być może jego nakład będzie większy niż Kwietnika (średni nakład 52 888 egzemplarzy). Na pewno 117 stron Magnolii będzie dawało większą powierzchnię na potencjalne reklamy... no ale z czegoś wydawca musi się utrzymywać.
Dla tych wszystkich, którzy przez 17 lat byli wiernymi czytelnikami pozostaje tylko westchnąć... i pobiec czym prędzej do najbliższego kiosku po ostatni numer Kwietnika.
Pożegnanie od redakcji
W tym, ostatnim, wydaniu „Kwietnika” znajdziecie wszystko to, czym wspólnie cieszyliśmy się przez ostatnich 17 lat. Dziękujemy za ten wspaniały czas. Ale to nie koniec wspólnej drogi - miłośników roślin, ukwieconych balkonów i ogródków zapraszamy na łamy naszego nowego czasopisma - „Magnolia”, które pojawi się w kioskach z końcem kwietnia. Czeka nas 116 stron pełnych kwiatów, porad i inspiracji.
Źródło: Kwietnik 04/2012
Paweł Romanowski
TEMATY NA CZASIE 
