Logo
Logo

Czas na minikiwi | Kupisz je w supermarkecie. Trwa sezon z polskich upraw

Nowe owoce, które są niepozorne, małe, zielone lub rumieńcem. Dojrzewają na początku września, a w handlu dostępne są do końca października. To minikiwi (znane także jako: Mini Kiwi lub Kiwiberry). Warto je poznać bo to skoncentrowane źródło ponad 20 składników odżywczych i prawdziwie polski superowoc – mówi dr hab. inż. Piotr Latocha, prof. SGGW - Prezes Stowarzyszenia Plantatorów MiniKiwi.

Minikiwi to kolejny polski superowoc

Minikiwi jest coraz chętniej uprawiane w Polsce, na coraz większej powierzchni, która już dziś czyni nas jednym z większych producentów na świecie. Coraz więcej plantatorów widzi sukces pionierów. W tym roku polskie owoce dostępne są nie tylko w Lidlu, Biedronce, Kauflandzie, Stokrotce, Carrefour czy Netto, ale także w wielu mniejszych sieciach i sklepach osiedlowych – z satysfakcją mówi prof. Piotr Latocha, który od 25 lat prowadzi selekcję odmian nadających się do uprawy towarowej i wspiera środowisko polskich plantatorów.

W Polsce mamy dobry klimat do uprawy owoców jagodowych. Mamy aronię, czarną i czerwoną porzeczkę, szalenie popularne borówki, jeżyny i maliny, truskawki, wspomniany agrest. Owoce minikiwi zyskują w Polsce na znaczeniu w uprawie towarowej dzięki zaangażowaniu plantatorów. Jesteśmy tu pionierami, podobnie jak w przypadku jagody kamczackiej, której już jesteśmy największym producentem na świecie.

MiniKiwi jest produktem całkowicie naturalnym, powstałym bez ingerencji człowieka. Ojczyzną jest Azja, gdzie rośliny wspinają się po drzewach i zaroślach. Dopiero od niedawna pojawiło się w sprzedaży w Polsce, w Nowej Zelandii, Chianch, Stanach Zjednoczonych i krajach Europy Zachodniej. W Polsce minikiwi jest uprawiane w różnych rejonach. Dominujące to region Grójecko-warecki i Wielkopolska. Uprawiane są odmiany Weiki, Geneva, Bingo. Ta ostatnia odmianą została wyhodowana w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.

Mini Kiwi lub Kiwiberry – nowy gracz na rynku. Dojrzewa i jest zbierany na początku września, ale dostępny w handlu do końca października. Mniejszy kuzyn kiwi. Jest łatwy w spożyciu, nie trzeba go obierać. Jest bardzo smaczny, lubią ten owoc dzieci, i niezwykle wartościowy. Minikiwi to bomba witaminowa. Ma ponad 20 składników prozdrowotnych, które wzmacniają nas i uodparniają na jesienną słotę – mówi dr hab. inż. Piotr Latocha, prof. SGGW - pracownik naukowy Katedry Ochrony Środowiska Wydziału Ogrodnictwa, Biotechnologii i Architektury Krajobrazu SGGW w Warszawie
Źródło: Czas na polskie superowoce! / YouTube


Dlaczego warto kupić i spróbować minikiwi?

MiniKiwi pomaga naturalne wzmacniać odporności w okresie jesiennym. Regularne spożywanie tych owoców powoduje wzmocnienie układu odpornościowego. To jest bomba witaminowa, która zapewnia odporność – dodaje prof. Piotr Latocha.

Udowodnione zostało działanie antyrakowe minikiwi. To jedno z najbogatszych źródeł witaminy C. Wśród popularnie spożywanych owoców to najbogatsze źródło luteiny, która silnie wspomaga nasz wzrok. Take najbogatsze źródło B8, niezbędnej do prawidłowego działania układu nerwowego.

Fenole to związki te zmniejszają ryzyko wystąpienia chorób układu krwionośnego i powstawania nowotworów. W minikiwi zawartość fenoli jest ok. 14 razy wyższa niż w cytrusach. Większość z nich wykazuje silne działanie przeciwutleniające oraz niszczące wolne rodniki, co ma znaczenie w procesach oczyszczania i regeneracji organizmu. Do tego dodajmy minerały. Potasu jest w minikiwi tyle co w bananach. I to wszystko w tak malutkim owocu. Najpierw jako przekąska, potem do przetworów

Dlaczego to owoc warty zauważenia i spróbowania? Po pierwsze dlatego, że jest bardzo smaczny, po drugie, dlatego, że jest niezwykle wartościowy. Ma ponad 20 składników prozdrowotnych, które w okresie jesiennym doskonale wzmacnia nas i uodparnia na słotę.

Najlepsze są do jedzenia jako przekąska i w sałatkach owocowych. MiniKiwi trzeba jeść miękkie i schłodzone. Owoce są bardzo aromatyczne i mają słodki, intensywny smak. Mają kształt kulisty lub wydłużony, barwę zieloną lub czerwoną. Są to cechy odmianowe - mówi Czesław Kawalec, plantator MiniKiwi.

MiniKiwi doskonale nadają się także do przygotowania smoothie, dżemów, ciast i deserów. Można je suszyć oraz produkować z nich kompoty, wina i nalewki.

Pierwsze owoce, jakie zebraliśmy rozdałem jako reklamę. Dzisiaj te owoce można już spotkać w wielu sklepach i wielu sieciach. Według badań Kantar już co 9 Polak spróbował lub je owoce mini kiwi. Bardzo nas plantatorów to cieszy. Żyjemy w czasach kiedy odporności wszyscy sobie życzymy – puentuje pan Czesław Kawalec.

Źródło: Krajowy Związek Grup Producentów Owoców i Warzyw

Tagi
Powiązane tematy
Zwiń Pokaż więcej (3)