Co zrobić, by iglaki nie brązowiały wiosną? Oto błąd, który popełnia większość ogrodników

Co zrobić, by iglaki nie brązowiały

Czy zdrowe iglaki mogą zbrązowieć, mimo że nie są chore ani zaatakowane przez szkodniki? Niestety tak. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że największym zagrożeniem dla tui, świerków czy jałowców nie jest ani zima, ani susza… tylko zaniechanie jednego prostego działania. Brak podlewania w odpowiednim momencie może doprowadzić do nieodwracalnych uszkodzeń. Sprawdź, kiedy i jak nawadniać iglaki, by przetrwały sezon bez brązowych igieł.

Posłuchaj
00:00
1

Brązowiejące iglaki – problem, który narasta co roku

Iglaki to jedne z najchętniej sadzonych roślin w ogrodach. Są dekoracyjne, zimozielone i – teoretycznie – mało wymagające. Jednak coraz częściej można zauważyć, że ich igły zaczynają brązowieć już pod koniec zimy lub na przedwiośniu. Winą często obarczane są choroby, mróz albo zbyt silne słońce. Tymczasem prawdziwy powód może zaskoczyć – to brak wody.

Gdzie leży błąd? Zbyt późne podlewanie

Większość ogrodników kończy podlewanie roślin we wrześniu, a do ogrodu wraca dopiero wiosną. To duży błąd! Iglaki, zwłaszcza zimozielone, potrzebują wody nawet wtedy, gdy nie rosną intensywnie. Ich igły cały czas parują wilgoć, a jeśli nie mają jej skąd pobrać, zaczynają schnąć.

🟢 Ogrodowa lista zakupów: Co warto kupić w czerwcu? Polecamy: nawozy, preparaty, podłoża, dekoracje, narzędzia i książki

Największe zagrożenie pojawia się późną jesienią oraz na przedwiośniu. To wtedy, przy braku opadów i dodatnich temperaturach, system korzeniowy pozostaje aktywny, ale gleba bywa sucha jak pieprz. Bez podlewania dochodzi do tzw. suszy fizjologicznej – zjawiska, które powoduje trwałe uszkodzenia tkanek roślinnych.

Kiedy i jak podlewać iglaki, by nie zbrązowiały?

Aby uniknąć problemów, wystarczy trzymać się kilku zasad:

  • Jesienne podlewanie – ostatnie solidne nawodnienie warto wykonać na przełomie października i listopada, najlepiej przed pierwszymi większymi przymrozkami. Podlewamy obficie, tak by ziemia nasiąkła przynajmniej do 30 cm w głąb.

  • Zimowe obserwacje – gdy zimą lub na przedwiośniu długo nie ma śniegu, a temperatura utrzymuje się powyżej zera, warto uzbroić się w konewkę lub wąż. W cieplejsze dni można bezpiecznie podlać iglaki – najlepiej rano, by uniknąć nocnych przymrozków.

  • Ściółkowanie – warto zabezpieczyć glebę pod iglakami warstwą kory lub kompostu. Ogranicza to parowanie i utrzymuje wilgoć, co jest kluczowe w okresach bez opadów.

Regularne podlewanie, nawet poza sezonem wegetacyjnym, może uratować wygląd i zdrowie roślin na wiele lat. Nie daj się zwieść – iglaki też chcą pić, kiedy Ty już chowasz konewkę.

Zdjęcie tytułowe: Amelia / AdobeStock

Autor
Redakcja portalu Redakcja portalu

Redakcja ZielonyOgrodek.pl to zespół ogrodników i projektantów, który dzieli się z wami swoją praktyczną wiedzą i pomysłami na ogród. 

Artykuły autora Wszyscy autorzy
Bez kabla, bez spalin, bez ograniczeń. Wystarczy jeden akumulator Bosch: do domu, ogrodu i garażu
Komentarze

Darmowy program
Projektowanie Ogrodu
wypróbuj online
Projektowanie ogrodu
Nasz sklep ogrodniczy
Tagi
Najnowsze treści