Logo

Hortensje przemarzają zimą tylko z 1 powodu. Robicie to zdecydowanie za długo

Hortensje to z reguły rośliny, które powinny być odporne na przymrozki. Gromadzący się zimą śnieg ochrania pędy oraz roślinę. Zdarza się jednak, że mamy coraz częstsze zimy bez pokrywy śnieżnej. To zdecydowanie gorszy scenariusz dla wszystkich tych, które nie są odporne na mroźny wiatr, zimny deszcz czy inne niesprzyjające warunki, jak minusowa temperatura. W rejonach Polski, w której jest to najdotkliwsze, warto wybierać odmiany, które dobrze radzą sobie z tymi czynnikami. Są to między innymi: Limelight oraz Annabelle. Znana jest również Rose Bouquet, którą sama rekomenduję.

Większość ogrodników decyduje się na ściółkowanie grubszą częścią skoszonej trawy, liści oraz kory. Dodatkowo tworzą specjalne tekturowe podpory, które maja osłaniać je od wiatru oraz mrozu. Stosując agrowłókninę możemy także wspomóc ten proces, aby roślina przetrwała ten najgorszy i najbardziej męczący okres. Przemarznięcie hortensji skutkuje w przyszłym sezonie brakiem kwitnienia oraz podatnością na choroby grzybowe, które obejmują zarówno korzeń, jak i pędy czy liście. Co zrobić, aby się przed tym uchronić i nie popełniać błędów? Metoda jest bardzo prosta. Sprawdźcie poradę poniżej.

Hortensje przemarzają z 1 powodu. Ten proces robicie zdecydowanie za długo

Wielokrotnie hortensje są ściółkowane i ochraniane przed mrozem na zimę. To dobre zabiegi, które powinny być stałym elementem każdego ogrodnika. Niestety nie każdy wie, że niektóre procesy kłócą się z przejściem w stan spoczynku.

Ogrodnicy wielokrotnie marzą o tym, aby kwitły do pierwszych przymrozków. Zasilają je wodą oraz nawozami aż do połowy października. Niestety to dość obciążający błąd. Dlaczego? Już tłumaczę.

Zasilone wieloskładnikowymi nawozami mogą wypuszczać nowe pędy nawet w połowie listopada, przy względnie dobrej pogodzie. To szalenie niebezpieczne, gdyż narażamy je na bezpośrednie zmarznięcie i osłabienie rośliny.

Nie nawozimy rośliny późną jesienią, gdyż etap, w którym roślina przechodzi w spoczynek jest najważniejszy. "Wybudzona" z tego procesu traci swoją odporność na mróz i jest bardzo podatna na niekorzystne warunki atmosferyczne.

Ostatnie nawożenie powinniśmy wykonać najpóźniej we wrześniu i zakończyć w danym sezonie. Dzięki temu roślina zachowa siły na kolejny rok.

Jak zimować hortensje w donicach? Najważniejsze praktyki

Hortensje uprawiane w donicach mogą być przepiękną ozdobą tarasu, ganku czy też miejsca wokoło domu. Wielokrotnie są wybierane ze względu na szybką realizację oraz możliwość przemieszczania w dogodne miejsce, gdy często zmieniamy aranżację.

To dobry wybór, gdy chcemy zrobić naturalną ozdobę wokół chodnika czy jako elementy roślinne wzdłuż ogrodzenia. Czy hortensje w donicach należy zimować? Jeżeli obawiamy się, że to pierwszoroczne okazy, możemy przełożyć je do środka altanek lub pomieszczeń piwnicznych.

Nie zalecamy ciepłych i ogrzewanych pomieszczeń, ze względu na to, że powinny one wejść w stan spoczynku. W przeciwnym razie szybko zmarnieją i odczują skutki szoku termicznego.

W innych przypadkach możemy przełożyć je bliżej elewacji domu, gdzie temperatura będzie znacznie wyższa. Nie pozostawiajmy ich bez osłon, gdyż mroźny wiatr jest ich głównym wrogiem.

Zdjęcie tytułowe: Natalie_mis / AdobeStock

Autor
Hortensje przemarzają zimą tylko z 1 powodu. Robicie to zdecydowanie za długo
Hortensje przemarzają zimą tylko z 1 powodu. Robicie to zdecydowanie za długo
Ewa Kwiatkowska

Ogrodniczka z wykształcenia, która dzieli się swoją pasją do uprawy roślin i sprawdzonymi poradami.

 

Komentarze

Dodaj komentarz
Jeszcze nikt nie skomentował tego artykułu. Może będziesz pierwsza/-y? Zajrzyj na Forum ZielonyOgrodek.pl