Palenie liści i gałęzi na działce | Aktualne przepisy 2023
Dawniej wiosną i jesienią ogniska z liści i obciętych gałęzi na działkach i w ogrodach były standardem, a w okolicy unosił się specyficzny dym i zapach. Przepisy jednak się zmieniły, a palenie liści, gałęzi i innych odpadów na działce, w ogrodzie, na nieużytkach, polach i innych terenach jest surowo zabronione. Takie zachowanie jest zabronione aż dwoma przepisami.
Artykuł 144 Kodeksu Cywilnego zabrania immisji, czyli działań, które mogłyby negatywnie wpływać na samopoczucie sąsiadów i stan sąsiednich terenów. Mimo że palenie liści i innych resztek roślinnych nie jest bezpośrednio wymienione, to z pewnością można je zaliczyć do takich działań. Ciężki, gryzący dym jest złamaniem zasad współżycia społecznego. Dodatkowo czyn ten jest zabroniony przez artykuł 30 Ustawy o odpadach, który zakazuje przetwarzania odpadów poza urządzeniami specjalnie przeznaczonymi do tego celu.
Kiedy nie wolno palić gałęzi?
Zakaz spalania dotyczy gmin, które prowadzą selektywną zbiórkę odpadów. Zgodnie z przepisami, jeśli gmina nie prowadzi takich punktów, to mieszkańcy mogą spalać odpady roślinne, ale czynność ta nie może naruszać innych przepisów (ochrona przeciwpożarowa, prawo cywilne i zasady współżycia społecznego). Czyli proces ten musi zostać przeprowadzony w sposób bezpieczny i nieuciążliwy dla sąsiadów. Przepisy zakazują spalania odpadów zielonych, ale jednocześnie zezwalają na robienie ogniska.
Wysoka kara za palenie liści w ogrodzie: nawet 5000 zł
Spalanie liści i gałęzi podlega karze grzywny lub aresztu. Zgodnie z artykułem 191 Ustawy o odpadach mandat za takie wykroczenie może wynosić nawet 5000 zł! Zazwyczaj jednak kończy się na pouczeniu lub mandacie w wysokości 500 zł. Najwyższe kary stosowane są wobec osób, które uporczywie łamią zakaz, a ich działanie jest uciążliwe dla sąsiadów. W praktyce zdarza się to niezwykle rzadko. Trzeba jednak mieć świadomość, że palenie zielonych odpadów powoduje gęsty dym, który ma negatywny wpływ na zdrowie człowieka i środowisko.
Jak pozbyć się liści i gałęzi z ogrodu?
Wiadomo już, że palenie liści i gałęzi jest zabronione, co więc z nimi robić? Wszelkie odpady zielone (liście, gałęzie, skoszona trawa i inne części roślin) najłatwiej, najwygodniej i najtaniej jest kompostować.
Kompostownik można zrobić samemu, co pozwala na pozbycie się resztek roślin, a jednocześnie daje możliwość pozyskania taniego i bardzo dobrego nawozu naturalnego, który jest bardzo korzystny dla wszystkich roślin. Należy jednak pamiętać, że do kompostownika nie należy wrzucać zainfekowanych i porażonych części roślin. Większe gałęzie można rozdrobnić za pomocą rozdrabniarki i wykorzystać do ściółkowania drzew oraz krzewów, zapewniając im odpowiednią wilgotność gleby.
Odpady zielone można również przekazać firmie wywożącej śmieci. W tym wypadku należy je zapakować do odpowiedniego worka BIO i umieścić we wskazanym przez firmę miejscu. Worek z odpadami BIO można też samodzielnie odwieźć do lokalnego Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych. Trzeba jednak pamiętać, że odpady roślinne opryskane dużą ilością chemikaliów nie można zaliczyć do odpadów BIO – w takim przypadku należy poinformować o tym pracowników PSZOKU, którzy pozbędą się ich w sposób ekologiczny i zgodny z przepisami.
Tekst: Redakcja ZielonyOgrodek.pl, zdjęcie tytułowe: kolaż – Anna / Adobe Stock