Dlaczego sierpień wymaga wzmożonej ochrony?
W drugiej połowie lata warzywnik jest najbardziej narażony na choroby i szkodniki. Ciepłe, wilgotne noce to raj dla grzybów, a owady korzystają z obfitości pożywienia. Dodatkowo warto pamiętać, że rośliny, które owocują już od lipca też są osłabione i podatniejsze na infekcje. To moment, gdy działanie z wyprzedzeniem naprawdę ma sens – jeden zaniedbany tydzień może kosztować utratę części plonu.
Jakie warzywa w sierpniu wymagają szczególnej ochrony?
Sierpień w warzywniku to czas systematycznego podlewania i zbiorów, ale też właśnie uważnej obserwacji i szybkiego reagowania na pojawienie się problemó. Warto wiedzieć, które gatunki trzeba wtedy obserwować najczęściej, by w porę zareagować i uchronić plony przed chorobami i szkodnikami.
Ochrona pomidorów – zaraza ziemniaczana w ofensywie
Zaraza ziemniaczana na pomidorach rozwija się błyskawicznie, zwłaszcza gdy dzień jest ciepły, a noc wilgotna. Pierwsze objawy to brązowe plamy na liściach i charakterystyczny, szarawy nalot.
Warto wtedy:
- usuwać dolne liście, by poprawić cyrkulację powierza wśród krzewów,
- stosować preparaty miedziowe (Scutum, Miedzian 50 WP) lub inne środki dopuszczone do użytku w ogrodach przydomowych,
- ograniczać podlewanie po liściach.
Ogórki i dyniowate – mączniak nie odpuszcza
W sierpniu liście ogórków i cukinii często zaczynają żółknąć i pokrywać się białawym nalotem. To znak, że pojawił się mączniak prawdziwy lub rzekomy. Dobre efekty przynosi:
- oprysk siarkowy (Siarkol 800 SC) lub naturalny preparat na bazie skrzypu (np. Lykos),
- podlewanie tylko wprost na ziemię, czyli przy korzeniu,
- systematyczne zrywanie dojrzałych owoców.
Fasolka, groch i papryka – uwaga na mszyce i przędziorki
Te gatunki w drugiej połowie lata często padają ofiarą drobnych, ale uciążliwych szkodników. Mszyce na warzywach gromadzą się na wierzchołkach pędów, a przędziorki tworzą delikatną pajęczynkę na spodniej stronie liści.
Można działać łagodniej – wyciąg z pokrzywy lub czosnku często wystarczy przy niewielkim porażeniu. Jeśli kolonia jest duża, trzeba sięgnąć po środki biologiczne lub chemiczne, zawsze pamiętając o bezpieczeństwie owadów zapylających.
Profilaktyka – 5 rzeczy, które warto robić w sierpniu, w warzywniku
Profilaktyka to codzienna troska o warzywnik, która często nie wymaga skomplikowanych zabiegów, a przynosi wymierne efekty. O czym więc pamiętać pielęgnując w sierpniu ogród warzywny?
- Po pierwsze warto regularnie przeglądać rośliny z bliska, bo drobne zmiany na liściach czy pędach zauważone na czas pozwalają na szybszą reakcję, a co za tym idzie użycie delikatniejszych środków ochrony.
- Chore lub uszkodzone części najlepiej usuwać w suchy dzień i od razu wynosić poza ogród, by nie stały się źródłem infekcji.
- Nie zostawiaj też przekwitłych kwiatostanów na roślinach, jeśli nie są potrzebne do zbioru nasion – zabierają im siły i mogą gromadzić patogeny.
- Dobrze działa również naprzemienne podlewanie i wietrzenie tuneli foliowych, aby ograniczyć nadmierną wilgoć, w której choroby czują się najlepiej.
- W sierpniu rośliny potrzebują energii nie tylko do końcowego dojrzewania, ale też by mieć siłę do obrony – dlatego można zastosować delikatne nawożenie dolistne nawozami z mikroelementami, które wzmacniają ich odporność na stres i infekcje. Czasem warto też rozważyć ściółkowanie świeżą warstwą słomy lub kompostu.
Zdjęcie tytułowe: Natalia / AdobeStock