Aglaonema to efektowna roślina doniczkowa ozdobna z liści, ceniona za różnorodność odmian. Można znaleźć okazy w odcieniach zieleni, srebra, a nawet różu lub czerwieni. Naturalnie występuje w tropikalnych rejonach Azji i uwielbia ciepło oraz wysoką wilgotność. W domowych warunkach jest prosta w uprawie, odporna na przeciągi i chwilowe zaniedbania, ale – jak każda roślina – potrzebuje wsparcia, zwłaszcza w okresie intensywnego wzrostu.
Kiedy nawozić aglaonemę?
Najlepszy czas na dokarmianie aglaonemy to wiosna i lato, czyli miesiące aktywnego wzrostu. Wtedy roślina intensywnie tworzy nowe liście, a jej zapotrzebowanie na składniki odżywcze wzrasta. W okresie zimowym aglaonema wchodzi w stan spoczynku i nawożenie należy wstrzymać – w przeciwnym razie można jej bardziej zaszkodzić niż pomóc.
Jakie nawozy sprawdzą się najlepiej?
Aglaonema nie ma specjalnych wymagań pokarmowych, ale bardzo źle znosi przenawożenie. Dlatego najlepiej wybierać delikatne nawozy do roślin ozdobnych z liści, o zrównoważonym składzie (NPK). Dobrym wyborem będą także nawozy organiczne lub biohumus, które działają łagodniej.
Najpopularniejsze formy nawozów, które można stosować:
- płynne nawozy do podlewania – łatwe w użyciu, pozwalają kontrolować dawkę. Stosuj je co 2-3 tygodnie w okresie wegetacji.
- nawozy sypkie (granulaty) – wolniej się uwalniają, ale działają dłużej. Wymagają ostrożności – należy unikać kontaktu z łodygami i liśćmi.
- pałeczki nawozowe – wygodne, bo działają nawet kilka tygodni, ale trudno precyzyjnie dopasować ich ilość do wielkości rośliny i potrzeb.
- mgiełki nawozowe do liści – najrzadziej wybierane przez amatorów. Są głównie stosowane sporadycznie, jako szybkie wsparcie przy osłabieniu rośliny.
Uwaga! Nawóz zawsze stosuj na wilgotne podłoże, najlepiej po podlaniu wodą. Podlewanie nawozem na suchą ziemię grozi poparzeniem korzeni.

Na co uważać z nawożeniem aglaonemy? Groźny błąd, który niszczy roślinę
Choć nawożenie pomaga aglaonemie wyglądać zdrowo i świeżo, nadmiar może wywołać odwrotny efekt – przebarwienia liści, usychanie brzegów, a nawet zahamowanie wzrostu. Z tego względu lepiej nawozić rzadziej, ale regularnie i w mniejszych dawkach, niż przesadzić jednorazowo.
Niepokojące objawy, jak żółknięcie liści czy brak wzrostu, nie zawsze świadczą o braku nawozu – przyczyną może być np. zbyt ciemne stanowisko, suchy klimat w mieszkaniu lub przelana doniczka. Dlatego zanim sięgniesz po butelkę nawozu, warto przyjrzeć się ogólnym warunkom uprawy.
Zdjęcie tytułowe: Adobe Firefly