Historia owczarka środkowoazjatyckiego i cechy rasy
Owczarek środkowoazjatycki zwany potocznie ałabajem powstał, aby pełnić trudną i niebezpieczną służbę przy ochronie olbrzymich stad przed wilkami. Dzielił ze swymi opiekunami trudy nomadycznego życia w nieprzyjaznym klimacie azjatyckich stepów. Codziennie patrzył w oczy niebezpieczeństwu, stając do walki z drapieżnikami.
Ekstremalne warunki życia na drodze niemal naturalnej selekcji ukształtowały rasę silną, odporną, szaleńczo odważną i samodzielną.
Wraz z postępem nowoczesności dawny styl życia odchodzi w zapomnienie, a rasie grozi wyginięcie. Przetrwa jedynie wtedy, gdy znajdzie sobie miejsce we współczesnej społeczności. Zawodem, który najlepiej pasuje do ałabajowskiego CV jest, bez wątpienia, "agent ochrony"!
Ałabaj jest psem odważnym, spokojnym i zrównoważonym. Czujny, potrafi błyskawicznie reagować na |
Ałabaj – skuteczny stróż i spokojny przyjaciel w ogrodzie
Po surowym klimacie panującym w Azji Środkowej, życie w polskim ogródku to dla niego bułka z masłem. Nasze mrozy nie robią na Azjacie najmniejszego wrażenia. Ale w przeciwieństwie do innych "zimolubnych" ras, dobrze znosi również letnie upały. Organizm ałabaja jest wyjątkowo odporny na czynniki zewnętrzne. Te psy praktycznie nie chorują!
Owczarek środkowoazjatycki nie wygląda na wystawową piękność. Jego wygląd rodzi raczej pytanie, czy czasem jego arystokratyczna matka nie miała chwili zapomnienia z kimś z podwórka. Ale imponujące rozmiary, potężna głowa i to złowrogie spojrzenie zniechęcają do konfrontacji. Poza szaleńcami o skłonnościach samobójczych, intruzi z daleka omijają posiadłości strzeżone przez te psy. Zwłaszcza że nieprzekupny stróż nie da się ułagodzić czy podtruć smakołykiem. Od obcego, po prostu, nie przyjmie pokarmu... O nie, przepraszam, przyjmie – razem z całą dłonią.
Bo pies ten nie lubi obcych. Nie nabiera do nich zaufania, nawet na polecenie właściciela. Myśli samodzielnie.
Opanowany i zrównoważony, najczęściej właściwie ocenia sytuację. Ale niektóre gesty, przyjęte za zgodne z ludzką etykietą, mogą wzbudzić jego niepokój. W takiej chwili interweniuje błyskawicznie i bez ostrzeżenia.
A że nie zna się na żartach, atak może być niebezpieczny. Każdy właściciel ałabaja zapraszając gości musi o tym pamiętać. Psa trzeba wychowywać bardzo konsekwentnie. Musi być wyszkolony tak, aby reagował na każde polecenie. W razie najmniejszej wątpliwości, czy dajecie sobie radę z psem, należy rozpocząć od początku naukę pod okiem specjalisty. Przy tej rasie nie wchodzi w rachubę oddanie psa na szkolenie. Przewodnikiem musi być właściciel. Nie jest to rasa dla ludzi niepewnych siebie, o słabej psychice czy nerwowych.
Dobry przyjaciel, ale tylko w kręgu rodziny
Ten diaboliczny portret łagodzi obraz ałabaja w kręgu rodzinnym. W domowym zaciszu jest spokojny i niekłopotliwy. Sam w ogrodzie, zaszywa się w jakimś kąciku. Wykorzysta każdą okazję, aby pobyć przy opiekunach, których darzy wielką miłością i przywiązaniem. To "przebywanie" razem polega na zajęciu miejsca, tak blisko jak się da i uważnym obserwowaniu. Jego obecność jest do tego stopnia dyskretna, że można o niej zapomnieć.
Pozbawiony możliwości kontaktu, staje się smutny i osowiały, a z czasem agresywny. Dlatego nie wolno go skazać na samotność, w kojcu gdzieś na końcu ogrodu. Zresztą prawie na pewno będzie z niego uciekał. Może wtedy zacząć pilnować większego terenu, np. osiedla. Taka sytuacja nie jest komfortowa dla "wziętych pod opiekę" sąsiadów, może też skończyć się niebezpiecznym wypadkiem.
Jeżeli pozwolicie temu Azjacie na bliskość, stanie się niezawodnym przyjacielem. Każdego członka rodziny traktuje delikatnie i uprzejmie, chociaż bez wylewności. Serdeczniej podchodzi jedynie do dzieci. Przyjaźni się z kotami, natomiast niekoniecznie zaakceptuje innego psa, zwłaszcza równie dużego.
Pies nieufny, odważny i potrzebujący właściciela
Ałabaj jest niewymagający i niekłopotliwy o ile ma niedaleko swoją rodzinę. To doskonały przyjaciel i stróż. Decydując się na tę rasę musimy być bardzo odpowiedzialni oraz mieć zrównoważony charakter, gdyż pies ten przejmuje wiele cech po swoich właścicielach oraz bardzo się do nich przywiązuje.
Czy owczarek środkowoazjatycki to odpowiedni pies do Twojego ogrodu?
Tekst: Kamila Prągowska-Sudoł i Wojciech Kornak, zdjęcia w tekście i tytułowe: dreamstime.com