Czereśnie rosną wraz z drzewkami jabłonki z odmiany Papierówki oraz Alwa. Towarzyszy im także Kortland, który jest niezwykle ceniony w mojej rodzinie za swoje walory smakowe oraz zastosowanie. Niestety wcześniej mszyce lubiły zalegać na pąkach i inwazyjnie docierać do każdego młodego pąka na drzewkach owocowych. Od kiedy znajomy działkowiec podpowiedział mi jedną zasadę, stosuję ją co roku. Jest naturalna, w zgodzie z biodynamiką oraz pozwala na lepsze zrozumienie, jak działa fauna i flora.
Co zrobić, aby mszyce nie obsiadały pąków i owoców czereśni? Naturalne metody
W pierwszej kolejności należy przypatrzeć się, jak mrówki kolonizują mszyce w wybranych miejscach. Przenoszą je tam, gdzie będą miały optymalne warunki do rozwoju oraz niezachwiany byt. Żywią się wydzieliną, która powstaje na odwłoku mszyc, dlatego tak chętnie gromadzą je w najlepszych możliwych warunkach.
Mszyca oraz jej surowiec służą za pokarm dla mrówek, które wykorzystują je do jednego celu. Zamiast usilnie robić opryski na mszyce z środków ochrony roślin, warto skupić się na odstraszeniu mrówek z danego miejsca.
Niestety długotrwała ekspozycja mszyc na gałęziach drzewek oraz pąkach, może doprowadzać do skutecznego zamierania ich oraz redukcji przyszłych owoców. Dodatkowo drzewko jest narażone na choroby grzybowe i zmniejsza się jego odporność i wytrzymałość. Oprysk na czereśnie warto robić w pierwszej fazie powstawania pąków, za pomocą gnojówki z pokrzywy. To dodatkowo wzmocni roślinę.
Co warto zrobić w takim przypadku?
Jednym z lepszych sposobów jest delikatne posypanie gałązek i okolic przy pąkach mielonym cynamonem cejlońskim. Uważajmy na ten chiński, gdyż nie ma takich właściwości, jak ten z Cejlonu. Jego silne olejki eteryczne są w stanie zdezorientować mrówki.
Dodatkowym patentem jest układanie zrywanych liści pomidorów - ich zapach, podobnie jak cynamon, nie jest zbyt dobrze tolerowany przez mrówki. Zniechęci to je do kolonizowania mszyc w danym miejscu.
Jak zabezpieczać czereśnie przed szpakami?
Niestety kolejnym, zapalonym amatorem czereśni jest szpak, który z chęcią częstuje się na gałązkach. Ich żarłoczność niestety może nasz pozbawić całych zbiorów, dlatego w tym przypadku najlepszym możliwym sposobem jest osłonięcie ich siatką. Już co roku możemy cieszyć się zbiorami, nie obchodząc się smakiem.
Jednak wiemy, jak bardzo ptaki przyczyniają się także do wyłapywania innych insektów, dlatego też zawsze pozostawiamy niewielką ilość czereśni w misce czy pojemniczku, w którym obok mają także wodę, gdy tylko promienie słoneczne zaczynają im mocno doskwierać. Zawsze sprawdzajcie siatkę, by mieć pewność, że żadne zwierzę nie zaplątało się w mniejsze otwory.
Zdjęcie okładkowe: Alfotokunst/AdobeStock