Palmy w pojemnikach | Sylwia Hennek obala mity dotyczące uprawy palm

palmy w pojemnikach Sylwia Hennek obala mity dotyczące uprawy palm

Dlaczego palmy doniczkowe stały się tak popularnymi roślinami zdobiącymi salony, sypialnie czy biura? Są przepiękne, wytrzymałe i dają się zgrabnie miniaturyzować w pojemnikach. Ponadto mają smukłe kształty i atrakcyjne liście, ale przede wszystkim kojarzą się z egzotycznymi wyprawami. Sylwia Hennek przedstawia gatunki, które najlepiej rosną w donicach i rozprawia się z największymi mitami dotyczącymi palm.

Posłuchaj
00:00
Artykuł pochodzi z magazynu:
Gardeners' World. Edycja Polska
Gardeners' World. Edycja Polska
Wrzesień 2023
Przejrzyj i kup
28
Spis treści
Kiedy palmy zaczęto uprawiać w domach? Jakie palmy poleca się początkującym ogrodnikom? Czy areka i palma kokosowa są łatwe w uprawie? Czy palma kokosowa rzeczywiście szybko obumiera? W jaką doniczkę wsadzić palmę? Czy czekać z przesadzaniem? Czego palmy nie lubią? Czy palmy trzeba zraszać? Czy palmy są trujące dla zwierząt? Jakie są przyczyny chorób plam?


Artykuł pochodzi z magazynu
Gardeners' World. Edycja Polska / Wrzesień 2023

Trend na egzotyczne rośliny staje się coraz wyraźniejszy – a palmy z pewnością mają moc ożywiania przestrzeni z tropikalną nutą.

Czy wiesz, że dwie z trzech najpopularniejszych palm doniczkowych, które możesz w Polsce najczęściej kupić, zaczęły swoją salonową karierę już w epoce wiktoriańskiej? Te palmy – kencja (Howea forsteriana) i chamedora (Chamaedorea elegans), nazywana też też palmą koralową, okazały się wtedy świetnymi roślinami ozdobnymi z liści do stosunkowo cienistych angielskich wnętrz.

kencja
Fot. Fascinadora / AdobeStock
Kencja
chamedora wyniosła
Fot. Sylwia Hennek
Chamedora wyniosła nie lubi pełnego słońca, za to świetnie rośnie w rozproszonym świetle

Obie świetnie znoszą miejsca, gdzie nie ma pod dostatkiem światła. Chamedora nawet wymaga takich warunków, ponieważ w naturze rośnie w poszyciu lasów deszczowych Meksyku, Gwatemali i Belize. Nad nią rozpościera się cała dżungla i z tego względu jej liście nie mają bezpośredniego dostępu do promieni słonecznych.

Jeśli chcesz się cieszyć piękną, zdrową palmą we wnętrzu, to musisz zapewnić jej podobne warunki, w jakich rośnie w naturze i dlatego chamedory nie należy wystawiać na pełne słońce.

Kencję z kolei zawsze polecam jako palmę dla początkujących, ponieważ nie tylko świetnie daje sobie radę w jasnych, półcienistych i ocienionych miejscach, ale też nie jest tak wrażliwa na różne potknięcia uprawowe, jak na przykład przesuszenie. Z łatwych w uprawie palm kencję z pewnością najłatwiej znajdziesz w sprzedaży.

rapis wyniosły
Fot. Malwina Wołoch
Rapis wyniosły jest palmą łatwą w uprawie i dobrze znoszącą uprawowe potknięcia

Spośród palm chętnie wybaczających błędy polecam jeszcze jeden gatunek. Chociaż jest dość trudno dostępny, warto mieć oczy otwarte, bo jest nie tylko przyjazny początkującym ogrodnikom, ale też wyjątkowo piękny.

Rapis wyniosły, nazywany również palmą biczową (Rhapis excelsa) rośnie w wyjątkowy sposób: wykształca cienkie kłodziny jedna przy drugiej, a na ich szczycie wyrastają palczaste liście. Podobnie jak w przypadku wielu palm doniczkowych, także rapis tworzy w pojemnikach swoisty palmowy lasek. Zwróć na to uwagę, gdy będziesz oglądać swoje palmy lub przeglądać sadzonki w sklepie – często w donicy znajdziesz więcej niż jedną roślinę.

palma areka
Fot. Sylwia Hennek
To arekę najczęściej spotkasz w sprzedaży. Do prawidłowego wzrostu potrzebuje sporo światła

Istnieją też dwie palmy, które całkiem łatwo nabyć, jednak nieco trudniej utrzymać w zdrowiu i ładnej kondycji. Areka (Dypsis lutescens) jest najszerzej rozpowszechniona, jednak często trafia do zbyt ciemnych i zbyt chłodnych miejsc i dlatego marnieje. Druga palma jest tak naprawdę dużą siewką, która wygląda wyjątkowo efektownie dzięki wystającemu z ziemi orzechowi kokosowemu.

palma kokosowa
Fot. Sylwia Hennek
Palma kokosowa to duża, efektowna siewka. Najwięcej mitów związanych jest właśnie z jej uprawą

Palma kokosowa (Cocos nucifera) ma opinię bardzo trudnej w uprawie, a nazywana bywa nawet palmą jednorazową. Jednocześnie jak na tak dużą i dekoracyjną roślinę jej cena często jest bardzo zachęcająca.

Warto wiedzieć, że mitem jest nagminnie powtarzana w Internecie opinia o tym, że roślina obumiera, gdy tylko skończą się jej składniki odżywcze w kokosie. Gdyby rzeczywiście tak było, nie odpoczywaliśmy na plażach podczas egzotycznych wycieczek w cieniu wyrośniętych palm kokosowych, nie mielibyśmy też oleju kokosowego czy wiórków.

Skąd zatem się wziął ów mit? Najpewniej z faktu, że nadal zbyt często traktuje się tę palmę (i inne także) jak większość roślin do dekoracji wnętrz. Po zakupie roślina trafia do ładnej osłonki i... to wszystko. A przecież to żywy organizm, któremu do dobrego wzrostu trzeba zapewnić większy pojemnik z żyznym podłożem.

W przypadku palmy kokosowej ogromne znaczenie ma też zapewnienie odpowiedniego ciepła. Jeśli palmę zostawimy w małej doniczce produkcyjnej, podlejemy chłodną wodą i ustawimy w ciemnym miejscu, to nie będzie miała możliwości wykształcenia zdrowych korzeni, które będą ją odżywiały, gdy już wyczerpie substancje pokarmowe z kokosa.

kokos
Fot. Sylwia Hennek
Substancje odżywcze z kokosa wystarczą palmie na początek. Odpowiednia pielęgnacja pozwoli jej wydać zdrowy korzeń i rosnąć dalej

Miłośnikom rarytasów i niecodziennych kształtów z palm do uprawy domowej polecam szczególnie dwa gatunki. Pierwszy to kariota łagodna, czyli palma orzechowa (Caryota mitis) o bardzo orientalnym wyglądzie. Ma ciemnozielone pierzaste liście o listkach przypominających rybie ogony. Nie ma dużych wymagań – żyzne podłoże i stanowisko o rozproszonym świetne będą dla niej odpowiednie.

kariota łagodna
Fot. Sylwia Hennek
Kariota łagodna zachwyca wyjątkowymi liśćmi w kształcie rybich ogonków

Druga warta uwagi egzotyczna piękność to likuala wyniosła (Licuala grandis). Jej liście z kolei przypominają duże zielone wachlarze. Są niemal całkiem okrągłe i z tego względu bardzo efektowne.

likuala wyniosła
Fot. Sylwia Hennek
Duże, niemal okrągłe wachlarze likuali wyniosłej dodają przestrzeni orientalnego klimatu

Co lubią palmy?

Stanowisko i sadzenie

Różne gatunki palm preferują różne stanowiska, dlatego warto najpierw sprawdzić, jakie warunki panują w miejscu, w którym chcielibyśmy ustawić palmę, a potem dopiero kupić odpowiedni gatunek. Po zakupie palmy koniecznie należy ją przesadzić. Pora roku nie ma znaczenia, ponieważ domowe palmy i tak cały czas rosną w pomieszczeniach, gdzie podobna temperatura utrzymuje się przez cały rok.

Z przesadzeniem palmy kupionej jesienią lub zimą nie należy czekać do wiosny. To mit, który także przyczynia się to niepowodzeń w uprawie.

Wybór pojemnika

Roślinę sadzimy do większego pojemnika i do żyznego podłoża. Palmy najczęściej są sprzedawane w doniczkach o średnicy 23 cm, wówczas nowa donica powinna mieć przynajmniej 30 cm, a najlepiej trochę więcej. Doniczki palmówki o wydłużonym kształcie są dobrym wyborem, bo podkreślają smukłe kształty roślin. Warto jednak przede wszystkim tak dobrać pojemnik, żeby zapewnił palmie stabilność.

Doniczki o wydłużonym kształcie są dobrym wyborem, bo podkreślają smukłe kształty roślin.

Donica powinna mieć w dnie otwór odpływowy, by nadmiar wody po podlaniu mógł łatwo wypłynąć. Bardzo częstym powodem zamierania palm doniczkowych jest zgnilizna korzeni, która rozwija się wtedy, gdy na dnie gromadzi się woda.

Podłoże i nawożenie

Palmy lubią przepuszczalne i niezbyt zbite podłoże. Można użyć gotowych mieszanek ziemi do palm. Po posadzeniu do nowej donicy przez dwa miesiące wstrzymujemy się z nawożeniem. Świeżo po posadzaniu korzenie są wrażliwsze i nawóz zastosowany zbyt szybko mógłby im zaszkodzić. Po tym czasie warto regularnie zasilać rośliny nawozem do palm lub roślin zielonych.

podlewanie palmy
Fot. Malwina Wołoch

Podlewanie

Jeśli chodzi o podlewanie, warto zapoznać się z preferencjami danego gatunku. Kencja czy rapis nie obrażą się, jeśli zbyt długo poczekasz z nawodnieniem, chamedora czy palma kokosowa szybciej pokażą, że im to nie odpowiada (schnącymi końcówkami listków).

A co ze zraszaniem palm? Cóż, to kolejny mit, okazuje się bowiem, że zraszanie częściej szkodzi, zamiast pomagać. Kiedy zraszamy w zły sposób – zbyt intensywnie, chłodną albo wręcz zimną wodą w chłodnym pomieszczeniu, zaczynają się rozwijać na liściach choroby grzybowe. Objawiają się w postaci żółtych plam z ciemnobrązowymi środkami.

Zamiast spryskiwania można pod donicami ustawić podstawki nawilżające, czyli spodki wypełnione kamieniami czy keramzytem zalanymi wodą. Parująca z nich wilgoć podniesie nieco wilgotność wokół rośliny, a my nie ryzykujemy chorób grzybowych. Innym rozwiązaniem jest inwestycja w nawilżacz powietrza, co warto rozważyć także dlatego, że wilgotność powietrza na poziomie 50-60% jest odpowiednia dla palm, a także bardzo korzystna dla naszego samopoczucia i zdrowia.

Pielęgnacja

Całoroczna pielęgnacja doniczkowych palm nie jest skomplikowana i przede wszystkim polega na dwóch czynnościach. Pierwszą są regularne przeglądy, najlepiej z użyciem tradycyjnej lupy lub aplikacji na smartfonie. Ich celem jest sprawdzenie, czy na palmie nie pojawiły się szkodniki lub czy nie rozwijają się choroby. Drugą aktywnością jest czyszczenie liści z kurzu, aby przywrócić roślinom zadbany i bardziej zielony wygląd oraz pozbyć się warstwy zanieczyszczeń, które utrudniają aparatom szparkowym oddychanie.

Palmy i zwierzęta domowe

Jeszcze jedną zaletą palm jest to, że są bezpieczne dla zwierząt domowych. Niektóre gatunki mogą jednak mieć kolce na ogonkach liści (z domowych palm ma je np. liwistona). Kencja, areka, palma kokosowa, rapis czy kariota są ich zupełnie pozbawione. Moje koty szczególnie upodobały sobie miękkie listki chamedory i czasem kupuję im malutkie sadzonki tej palmy zamiast kociej trawy czy owsa.

Przedstawione tu palmy polecam przede wszystkim do całorocznej uprawy w pomieszczeniach. Ponieważ te gatunki lubią i potrzebują ciepła, najlepiej czują się, gdy rosną cały czas w jednym miejscu, a nie są wynoszone na zewnątrz wiosną i wnoszone z powrotem do środka jesienią.

Polskie lata nie są najcieplejsze, a gdy temperatura spada poniżej 18 stopni, niektóre palmy mogą to odchorowywać. Jeśli chcesz mieć palmy na zewnątrz, lepszym wyborem będzie sięgnięcie po gatunki, które lepiej znoszą chłód, czyli po tak zwane palmy mrozoodporne. Wśród nich także znajdziesz gatunki do słońca i do miejsc bardziej zacienionych. Dobór odpowiedniego gatunku do stanowiska i warunków w nim panujących znacznie ułatwi późniejszą pielęgnację i zapewni piękny efekt przy minimalnym wysiłku.

przecieranie liści palm z kurzu
Fot. Malwina Wołoch
Regularne przecieranie liści z kurzu nie tylko poprawi ich wygląd, ale też ułatwi palmie oddychanie

3 błędy, przez które palmy najczęściej chorują

  1. Najpierw kupujesz palmę, a dopiero później zastanawiasz się, gdzie ją ustawić. Jeśli zależy ci na zdrowym wzroście, ładnym wyglądzie i jak najmniejszej ilości pracy przy pielęgnacji, najpierw sprawdź, jakie masz warunki i dopiero potem dobierz do nich palmę.
  2. Zostawienie palmy w tej samej doniczce po zakupie. Roślina często trafia tylko do ładnej osłonki i zostaje ustawiona w wybranym miejscu. Niestety to szybka droga do smutnego zakończenia palmowej przygody. Większy pojemnik i dobre podłoże to drugi bardzo istotny składnik sukcesu w uprawie.
  3. Podlewanie na autopilocie, czyli bez sprawdzenia, czy palma rzeczywiście już tego wymaga, czy może jeszcze nie. Zawsze przed podlaniem sprawdź palcem wilgotność ziemi. Włóż palec w ziemię niedaleko pnia tak głęboko, jak możesz. Jeśli podłoże jest jeszcze wilgotne, nie dolewaj więcej wody. Poczekaj, aż nieco przeschnie.

Tekst: Sylwia Hennek, zdjęcia Sylwia Hennek, Malwina Wołoch, Adobestock

Tekst: Sylwia Hennek – specjalistka od roślin egzotycznych, szczególnie bambusów, którymi zajmuje się od ponad 15 lat.

Na blogu www.bambusowysen.pl dzieli się wiedzą o egzotykach do domu i ogrodu i uczy, jak je uprawiać z frajdą bez zbędnego komplikowania.

 

Artykuł pochodzi z magazynu
Gardeners' World. Edycja Polska / Wrzesień 2023

Obserwuj
Autor
Gardeners' World. Edycja Polska Gardeners' World. Edycja Polska

To wydanie licencyjne największego brytyjskiego magazynu ogrodniczego. W zielonym ogródku publikowane są wybrane artykuły.

Artykuły autora Wszyscy autorzy
Tematy
To się przyda
Tagi
Najnowsze treści