Czy hortensje Annabelle się przycina? Czy wymaga cięcia?
Hortensja drzewiasta Annabelle posiada rozłożysty pokrój i wspaniałe kwiaty, które są bardzo duże i długo się utrzymują, stanowiąc główną ozdobę rośliny. Pięknie wygląda, a do tego jest dość łatwa w uprawie, przez co zyskała ogromną popularność.
Jednak, aby kwitnienie było obfite i długie, a kwiaty pięknie wybarwione, trzeba regularnie przeprowadzać cięcie. Przycinanie hortensji Anabelle ma również ogromny wpływ na jej pokrój i wzrost, dlatego ma znaczenie dla całego rozwoju rośliny nie tylko kwitnienia. Prawidłowe przycinanie, wykonane w odpowiednim momencie poprawia kondycję rośliny i umożliwia wypuszczanie nowych pędów, na których powstaną kolejne kwiatostany.
Źle przycinana lub nieprzycinana hortensja będzie kwitła słabo, a z czasem może w ogóle przestać wypuszczać kwiaty, a do tego może być osłabiona, a więc bardziej podatna na różne szkodliwe czynniki zewnętrzne.
Jak i kiedy przeprowadzić cięcie?
Hortensje Anabelle przycina się dwukrotnie w roku wiosną i późnym latem.
Pierwsze cięcie wiosną pozwala krzewowi wypuścić nowe pędy, na których wyrosną okazałe kwiaty. Trzeba bowiem pamiętać, że hortensja Anabelle kwitnie tylko na pędach jednorocznych, więc trzeba krzew pobudzić do ich wypuszczenia. W tym celu w marcu lub kwietniu wszystkie pędy, które kwitły w poprzednim roku, przycina się dość krótko, zostawiając 2 – 3 oczka, z których wyrosną nowe pędy, a na nich kwiaty. Wiosna to też dobry czas na cięcie pielęgnacyjne hortensji – warto usunąć wszystkie zdeformowane, zmienione chorobowe i słabe pędy, które nie tylko szpecą roślinę, ale i ją oszpecają.
Z kolei pod koniec lata (wrzesień) po przekwitnięciu można usunąć przekwitłe kwiatostany, aby roślina lepiej się prezentowała. Można też je zostawić na krzewie i usunąć podczas wiosennego cięcia hortensji.
Tekst: Redakcja ZielonyOgrodek.pl, G.T., zdjęcie: Ludmila, mk1221 / Adobe Stock