Śmiertelne zagrożenie dla pomidorów
Zaraza pomidora (choć jej prawidłowa nazwa to zaraza ziemniaka) to wyjątkowo groźna choroba grzybowa, która atakuje nie tylko ziemniaki, ale też pomidory – i to z zabójczą skutecznością.
Objawy? Najpierw na liściach pojawiają się ciemne, wodniste plamy, które błyskawicznie się rozprzestrzeniają. Wkrótce zainfekowane części rośliny brunatnieją, więdną i obumierają. Choroba atakuje również łodygi i owoce, prowadząc do ich gnicia. Jeśli nie zareagujesz szybko, możesz stracić całe plony.
Domowe spraye na zarazę – nie wszystkie są skuteczne i bezpieczne
W Internecie roi się od porad dotyczących domowych oprysków na zarazę pomidorów. Ich popularność wynika z łatwej dostępności składników i niskich kosztów. Ale uwaga – nie wszystkie są bezpieczne. Niektóre mogą pomóc, inne... tylko pogorszyć sytuację. Jak je odróżnić?
Spray z jodyny – tania i skuteczna ochrona
Jednym z najczęściej polecanych, a przy tym bezpiecznych i skutecznych domowych sposobów, jest oprysk z jodyny. Wystarczy dodać 1 ml jodyny na 1 litr wody, a dla lepszego przyczepienia kilka kropli płynu do naczyń. Taki roztwór działa antyseptycznie i pomaga hamować rozwój zarodników grzybów, ograniczając rozprzestrzenianie się choroby. Stosowany regularnie (np. co 5–7 dni) może znacząco poprawić kondycję roślin i zwiększyć ich szanse na przetrwanie infekcji.
Ocet na zarazę? Popularny mit, który szkodzi zamiast pomagać
Zupełnie inaczej wygląda sytuacja z opryskiem na bazie octu. Choć w sieci znajdziesz rady, by stosować go przeciw zarazie, warto wiedzieć jedno: ocet to kontaktowy herbicyd, zawierający kwas octowy, który rozbija błony komórkowe roślin i prowadzi do ich wysychania. Może i niszczy chwasty, ale dla pomidorów jest zwyczajnie niebezpieczny. Wystarczy jedno nieostrożne spryskanie liści, by doprowadzić do ich uszkodzenia, a nawet śmierci całej rośliny. Dlatego zdecydowanie nie powinno się go stosować w uprawie pomidorów.
Najlepsze spraye na zarazę? Sprawdzone preparaty grzybobójcze
Chociaż domowy oprysk z jodyny może pomóc w pierwszym etapie infekcji, to przy bardziej zaawansowanej chorobie warto sięgnąć po środki profesjonalne. Na rynku dostępne są skuteczne fungicydy, takie jak Miedzian, Amistar czy Revus. Ich zadaniem jest ochrona zdrowych części rośliny oraz zahamowanie dalszego rozwoju choroby. Nie cofają uszkodzeń, ale mogą skutecznie zatrzymać infekcję i zapobiec jej rozprzestrzenianiu się na pozostałe egzemplarze.
Zdjęcie tytułowe: Надежда Урюпина / Adobe Stock