Jak wygląda szerszeń i kiedy stanowi zagrożenie?
Szerszeń europejski (Vespa crabro) to największy owad żądlący występujący w Polsce. Dorosłe osobniki mają zazwyczaj 2,5–3,5 cm długości, żółto-czarny odwłok, pomarańczowo-brązową głowę i wyraźnie szerszą sylwetkę niż osy. Wbrew pozorom, nie są z natury agresywne – żądlą głównie w obronie gniazda lub gdy poczują się zagrożone.
Jeśli jednak założą gniazdo w ogrodzie lub pod dachem altany, mogą stać się realnym niebezpieczeństwem. Ich ukąszenia są bolesne, a dla alergików – potencjalnie śmiertelne. Dlatego nigdy nie należy lekceważyć ich obecności w pobliżu domu.
Dlaczego niektóre rośliny wabią szerszenie?
Szerszenie są owadami, które intensywnie reagują na zapachy – szczególnie te słodkie i fermentujące. Ich zmysł węchu jest wyjątkowo czuły, dlatego rośliny o mocnym aromacie, wydzielające nektar lub oblepione słodkim sokiem z owoców, szybko przyciągają uwagę tych owadów. Problem zaczyna się wtedy, gdy takie rośliny rosną zbyt blisko tarasu, wejścia do domu albo altany – miejsc, w których przebywają ludzie.
Rośliny, które mogą zwabić szerszenie do domu i ogrodu
Do najczęstszych ogrodowych "magnesów" na szerszenie należą przede wszystkim lilak pospolity (bez), a także bluszcz, który kwitnie późno i dostarcza owadom pożywienia wtedy, gdy inne rośliny już przekwitły.
Szczególnie ryzykowne są też drzewa owocowe: jabłonie, grusze, śliwy, wiśnie i inne drzewa pestkowe. Gdy owoce zaczynają dojrzewać, pękać lub opadać, ich zapach jest niezwykle intensywny – a fermentujące resztki na ziemi to dla szerszeni prawdziwa uczta.
Dodatkowo, owady te interesują się również miejscami, z których wycieka żywica, np. z brzóz, wierzb czy ponownie bzu (lilaka). Lepka substancja o słodkim aromacie działa na nie podobnie jak miód. Warto więc dokładnie rozważyć lokalizację tych roślin, zwłaszcza jeśli w ogrodzie bawią się dzieci lub przebywają osoby uczulone na jad owadów.
Nie tylko rośliny – co jeszcze je przyciąga szerszenie?
Szerszenie interesują się nie tylko kwiatami czy owocami. Wabią je również wszystkie słodkie zapachy, które mogą pojawić się w ogrodzie. Otwarta butelka z sokiem, kawałek ciasta zostawiony na stole, klejące się lody albo nawet mokra ściereczka z resztkami syropu – to wszystko może przyciągnąć szerszenie w okolice miejsc, gdzie spędzamy czas.
Fermentujące owoce pozostawione na trawniku są równie atrakcyjne jak kompot czy deser. Warto więc dbać o czystość i unikać pozostawiania jedzenia na zewnątrz – szczególnie latem i wczesną jesienią, gdy aktywność owadów jest największa.
Czy są rośliny, które odstraszają szerszenie?
W ogrodniczym obiegu często pojawiają się rośliny uznawane za "odstraszające" owady żądlące. Wśród nich najczęściej wymienia się lawendę, pelargonie, bratki, miętę i bazylię. Choć niektóre z nich mogą rzeczywiście działać zniechęcająco, ich efekt jest słaby w porównaniu do siły przyciągania przez zapach dojrzałych owoców czy intensywnie pachnących kwiatów. Można je więc sadzić jako wsparcie, ale nie należy traktować ich jako skutecznej ochrony przed szerszeniami.
Jak skutecznie pozbyć się szerszeni?
Jeśli zauważysz pojedyncze szerszenie w ogrodzie, warto unikać gwałtownych ruchów, usuwać źródła przyciągających zapachów (owoce, jedzenie) i rozważyć zastosowanie gotowych pułapek – dostępnych w sklepach ogrodniczych lub do samodzielnego wykonania.
W przypadku znalezienia gniazda, nigdy nie próbuj usuwać go samodzielnie. Nawet jedno ukąszenie może być bardzo groźne, a w obliczu zagrożenia owady potrafią atakować grupowo. Najbezpieczniej jest skontaktować się z odpowiednimi służbami (strażą pożarną lub firmą dezynsekcyjną), które usuną gniazdo profesjonalnie i bezpiecznie.
Jeśli chcesz działać doraźnie, możesz zastosować specjalistyczne preparaty w aerozolu, które umożliwiają spryskanie owadów z bezpiecznej odległości (nawet 4–5 metrów). Takie środki najlepiej stosować wieczorem, gdy szerszenie wracają do gniazda i są mniej aktywne. Zawsze jednak należy używać ich zgodnie z instrukcją producenta i w pełnym zabezpieczeniu – kombinezonie ochronnym, rękawicach i okularach.
Zdjęcie tytułowe: Damir, Hanstography, Harlekin-Graphics, ihorhvozdetskiy, juriskraulis, Pavol Klimek, Mickis Fotowelt, natalya2015, unpict / Adobe Stock