Popularna porada z Internetu: mąka do polerowania zlewu
Sposób zyskał popularność na mediach społecznościowych. Polega na posypaniu wilgotnego zlewu mąką pszenną, a następnie wypolerowaniu go do sucha miękką ściereczką np. z mikrofibry. Internauci twierdzą, że dzięki temu znikają zacieki, zmniejszają się rysy, a stal odzyskuje połysk. Brzmi prosto i tanio, ale niestety – efekt bywa bardziej wizualny niż rzeczywisty.
Czy mąka naprawdę działa?
Na pierwszy rzut oka powierzchnia po takim zabiegu może wyglądać nieco lepiej – to zasługa wypolerowania jej do sucha, a nie samej mąki. Mąka nie posiada żadnych właściwości ściernych ani czyszczących, nie usuwa zanieczyszczeń ani osadów z kamienia. Co więcej, może zapychać odpływ, a jej resztki w zakamarkach zlewu sprzyjają rozwojowi bakterii i nieprzyjemnych zapachów. To metoda, która dobrze wygląda na wideo, ale nie sprawdza się w codziennej kuchni.
Co działa naprawdę – i bezpiecznie?
Zamiast sięgać po mąkę, warto postawić na domowe sposoby, które rzeczywiście poprawiają stan stalowego zlewu, a przy tym są bezpieczne dla zdrowia i nie kolidują z przygotowywaniem jedzenia. Oto kilka sprawdzonych metod:
- Soda oczyszczona – najlepiej stosować ją w formie pasty (sody wymieszanej z niewielką ilością wody), która działa delikatnie ścierająco, nie rysuje powierzchni i skutecznie usuwa osady z kamienia.
- Ocet spirytusowy – rozpuszcza zacieki i przywraca stalowym powierzchniom połysk.
- Kropla oliwy lub oleju jadalnego – wmasowana po czyszczeniu nadaje zlewowi gładkości i połysku.

Lepiej zapobiegać – co robić, by nie rysować zlewu jeszcze bardziej?
Zamiast sięgać po wątpliwe internetowe porady, lepiej wprowadzić kilka prostych nawyków. Nie zostawiaj w zlewie gąbek i ścierki, regularnie go wycieraj, unikaj agresywnych środków czyszczących i szorstkich gąbek. Dzięki temu zlew dłużej będzie wyglądał świeżo, a Ty zaoszczędzisz czas i nerwy. Mąka może sprawdzić się w cieście, ale z pewnością nie jest receptą na połysk w kuchennym zlewie.
Zdjęcie tytułowe: edit. standret / AdobeStock