Jestem zwolenniczką jednej zasady - jeżeli tylko zakupione rośliny mogę później włożyć na działkę - zawsze z chęcią to robię. Tak samo jest z bukszpanem, który co roku ląduje na klomby specjalnie do tego wyznaczone. Uwielbiam łączyć go w dekoracjach świątecznych razem z żonkilami, narcyzami czy też hiacyntami. Nadaje wiankom i kompozycjom lekkości, przypominając o Wielkanocy. Nie zapomnijcie jednak, aby zawsze mieć na uwadze, ze mogły być nieodpowiednio przechowywane na magazynach w sklepach stacjonarnych. Sprawdźcie liście, gałązki, a przede wszystkim ziemię, czy nie nosi śladów pleśni.
Nie przegap! ▶ Nowe trendy ogrodowe na 2026 rok ogłoszone. Te odmiany wygrały Konkurs Roślinnych Nowości 2025
Co zrobić przed posadzeniem bukszpanu, aby był dorodny? Prosty patent
Wielokrotnie sąsiadka żaliła się, że bukszpan, który włożyła z doniczki do ziemi bardzo szybko zmarniał. Nie zawsze musi być to wina ćmy bukszpanowej. To owad, który żeruje na niej w postaci larwalnej, przekształcając się w dorosłego osobnika. Potrafi pochłonąć krzew w zastraszającym tempie. Jest także inny czynnik, który koreluje bezpośrednio z samym sadzeniem rośliny do gruntu.
Bardzo ważne jest, aby na początku bardzo dobrze spulchnić glebę za pomocą szpadla lub motyczki. Możecie użyć także wertykulatora, jeżeli wiecie, że poprzednio zarastały w tym miejscu kępki trawy. Musi być to zrobione na około 20-30 cm wgłąb ziemi, aby sadzonka mogła mieć odpowiednie warunki do rozrostu bryły korzeniowej. Dodatkowo warto uzbroić się w nawóz do bukszpanów, który wzmocni początkowy rozwój rośliny.
Nie zapomnijcie włożyć do wody sadzonek bukszpanu - przed posadzeniem powinny moczyć się przynajmniej przez kilka do kilkunastu godzin. To wzmocni ich przesadzenie z doniczki do gruntu.
Lista zakupów ▶ Przygotuj ogród na jesień. Te produkty sprawdzą się we wrześniu idealnie
Co stosować na ćmę bukszpanową? Domowe sposoby
Ćma bukszpanowa jest jednym z najcięższych okazów owadów do zwalczenia. Wielokrotnie ogrodnicy poddawali się, gdy krzewy zaatakowały całe roje ćmy bukszpanowej. To niebywale uciążliwy owad, który potrafi w przeciągu kilku tygodni pozbawić wigoru każdy krzew bukszpanowy. Są jednak metody prewencyjne, które pozwolą wam na uchronienie się przed jej żerowaniem. Kilka z nich sama wypróbowałam i szczerze polecam:
- połączcie litr przegotowanej wody z 200 ml octu jabłkowego lub spirytusowego - najlepszy będzie ten pierwszy, który możecie zrobić na bazie skórek z jabłek, które obierzecie. Zalejcie je słodzoną wodą z miodem na około 3 tygodnie - po tym czasie uzyskacie klarowny ocet.
- wymieszajcie litr wody przegotowanej z kilkoma kroplami olejku neem oraz łyżeczką wiórków szarego mydła - podobnie jak mszyce, larwy ćmy bukszpanowej nie lubią tych dwóch specyfików - w poprzednim roku zastosowałam go i pomógł w eliminacji szkodnika.
- najprostszym i naturalnym środkiem prewencyjnym jest zbieranie larw ćmy bukszpanowej i sprawdzanie co jakiś czas, czy nie żerują na kolejnych krzewach.
Tekst: ZO, zdjęcie tytułowe: maxandrew / AdobeStock