Na ogół przyczyną powstawania zastoisk wodnych spowodowanych wodą opadową są nieprzepuszczalne warstwy gruntu (np. gliny, iły itp.). Wiosną ich powstawaniu sprzyja szybkie topnienie grubych warstw śniegu, kiedy grunt rozmarza tylko powierzchniowo – głębiej jest w dalszym ciągu zamarznięty. Latem i jesienią natomiast zbyt obfite opady nie mają gdzie odpłynąć i gromadzą się przeważnie w obniżonej partii terenu.
Wodę opadową spływającą z dachu rurami spustowymi można odprowadzać na kilka sposobów: do kanalizacji deszczowej, ogólnospławnej lub rowu melioracyjnego. Wymaga to jednak zgody odpowiedniego urzędu, zajmującego się melioracją na danym terenie, i wiąże się z opłatami.
W obrębie własnej działki, wodę można skierować do zakopanych pod powierzchnią gruntu skrzyń rozsączających, studni chłonnej albo do zbiornika na deszczówkę.
Skrzynie rozsączające
Skrzynia rozsączająca wykonana jest z wytrzymałego tworzywa sztucznego. Nie ma dna, a jej boczne ściany są ażurowe. Skrzynie można łączyć modułowo zarówno w pionie, jak i w poziomie. W bocznych ścianach znajdują się otwory, do których ewentualnie podłącza się rury odprowadzające wodę z rynien.
Ponadto ma ona otwory inspekcyjne, które zapewniają stały dostęp do jej wnętrza. Skrzynki układa się w wykopie na geowłókninie, potem szczelnie nią owija.
Studnia chłonna
Studnię chłonną buduje się z betonowych kręgów zagłębionych w gruncie, sięgających warstwy przepuszczalnej. Rury doprowadzające deszczówkę należy ułożyć poniżej strefy przemarzania. Studnię wypełnia się materiałem przepuszczalnym. Przynajmniej co pół roku trzeba ją oczyścić z nagromadzonych liści i osadów.
Zbiornikiem na deszczówkę może być specjalnie do tego przeznaczony wyrób bądź nieużywane już szambo, pozostałe po przyłączeniu budynku do kanalizacji zbiorczej. Zgromadzoną wodę najczęściej wykorzystuje się do podlewania roślin w ogrodzie.
Źródło: Magazyn Budujemy Dom (4/2015), zdjęcie tytułowe: FERNANDO JOSE GARCIA MAESTRE/Pixabay