Automatyczny system nawadniający
Na system nawadniający składają się zraszacze podłączane do zakopanej w ziemi instalacji wodnej. Potrzebne są też filtry, aby sitka w mechanizmach się nie pozatykały. Obecnie istnieją również przyrządy pozwalające "zautomatyzować" podlewanie tak, żeby nie trzeba było wychodzić z domu!
Są dwa rodzaje zraszaczy: instalowane są na powierzchni ziemi, oraz w gruncie. Pierwsze możemy łatwo kontrolować i przestawiać, a drugie są na stale ulokowane w jednym miejscu, pod ziemią. Pod wpływem ciśnienia wody wynurzają się i zraszają teren, zaś po skończonej pracy ponownie chowają się w obudowach.
Zraszacze wynurzalne są w większości wykonywane z tworzyw sztucznych.
- Kąt rozprysku strumienia wody wynosi od 15° do 360° i może być stały bądź regulowany.
- Zasięg podlewania jednej głowicy to od 60 cm, aż do 30 m – zależnie od modelu.
- Głowica może się wysuwać nad powierzchnię terenu na 10-30 cm.
- Strumień wody jest kierowany tylko w jedną stronę (głowica stała), dookoła (obrotowa) lub wahadłowo (sektorowa). Istnieją też specjalne głowice przeznaczone do wąskich powierzchni.
Zraszacze stałe, których głowice się nie chowają, ustawiamy w krzewach, na klombach i wszędzie tam, gdzie nie używamy kosiarki do trawy, ponieważ trudno go ominąć. Głowice są najczęściej metalowe.
Jeśli wydzielimy w ogrodzie kilka stref podlewania, każda z nich musi być niezależnie zasilana wodą. W tym momencie potrzebny jest specjalny rozdzielacz do systemu nawadniania – może on być usytuowany w garażu, na murku lub w skrzynce pod ziemią.
Zaprojektuj podlewanie
- Zaczynamy od narysowania w skali rzutu ogrodu z zaznaczeniem domu, tarasu, ścieżek, stawu, elementów małej architektury i roślin (drzew, krzewów itp.). Słowem, na planie mają się znaleźć wszystkie elementy, które mogą przeszkadzać w poprowadzeniu rurek od podlewania.
- Następnie musimy wytypować miejsca dla zraszaczy, pamiętając o wielkości strumienia i kącie rozprysku wody. Przykładowe rozmieszczenie zraszaczy może być następujące. W narożnikach – zraszacze 90° i 270°, wzdłuż obrzeży – zraszacze 180°, a w środku ogrodu zraszacze 360°.
- Jeżeli w projekcie wydzielona została więcej niż jedna strefa nawadniania, dobrze byłoby rozdzielić wodę do poszczególnych stref za pomocą rozdzielacza. Kolejność, w jakiej włączać się będą poszczególne podstrefy, uzależniona jest od specjalnego programatora, który steruje elektrozaworami.
Pracą systemu kieruje sterownik. Może być zasilany prądem zmiennym 230 V lub bezpiecznym – 9 V oraz 24 V. W tym przypadku niezbędny jest też transformator. Sterownik ma kilka programów, kierujących dopływem prądu do elektrozaworów, a zatem włączaniem lub wyłączaniem nawadniania. W większości urządzeń możliwe jest dokonywanie nastaw miesięcznych, tygodniowych i dobowych.
Ze sterownikiem może współpracować czujnik opadu deszczu. Musi być umieszczony na wolnym powietrzu, poza zasięgiem wody ze zraszaczy. Czujnik wyłącza działanie systemu nawadniania przy 4 mm opadzie. Oprócz czujnika opadów, do sterownika można też podłączyć czujnik wiatru i temperatury.
Gdy kończy się sezon podlewania, konieczne jest spuszczenie wody z całej instalacji, aby nie zniszczył jej mróz. Służy do tego odwadniacz, który montuje się w najniższym punkcie instalacji.
Linie kroplujące i węże nawadniające
Oprócz systemów nawadniających, dostępne są też perforowane węże nawadniające oraz tzw. linie kroplujące. Służą one przede wszystkim do nawadniania żywopłotów i rabat kwiatowych.
W obu rozwiązaniach dostarczają one wodę bezpośrednio do korzeni, unikając zraszania części naziemnych roślin. Jest to bardzo dobre rozwiązanie, ponieważ polewanie liści lub kwiatów w upalne dni, prawie zawsze kończy się ich poparzeniem. Z drugiej strony, jeżeli nadmierne zawilgocimy rabaty (podlewając je obficie nad ranem lub wieczorem) jest ryzyko wystąpienia chorób grzybowych.
Linie kroplujące są to rury polietylenowe o średnicy najczęściej 16-20 mm. Rura jest przedzielona kroplownikami – perforowanymi tulejkami – rozmieszczonymi w równych odstępach. Z każdego wydostaje się ok. 2 l wody na godzinę. Długość linii to nawet 200 m. Linię kroplującą można w celu zamaskowania przysypać korą, ale nie ziemią, która zatka kroplowniki.
Węże nawadniające mogą mieć średnicę 16 mm i długość od 7 do ponad 50 m. Rozmieszczenie otworów może być różne, np. co 30 cm. Z każdego z nich wydostaje się ok. 2 litry wody w ciągu godziny. Wąż z jednej strony jest zakończony zaślepką, z drugiej zaś szybkozłączką do podłączenia do instalacji wodnej.
Warto wiedzieć, że podlewane automatycznie mogą być także donice z kwiatami. Do doniczek ustawionych na balkonie czy wiszących na tarasie, doprowadza się miniaturowe zraszacze połączone między sobą cienkimi wężykami. Systemem również może sterować programator.
Tekst: Anna Grocholska, zdjęcie tytułowe: Ilona/Pixabay