Niezawodna ozdoba ogrodu aż do jesieni
Rudbekie to byliny o niezwykłej urodzie, które od lat cieszą się niesłabnącą popularnością w ogrodach. Ich charakterystyczne kwiaty z ciemnym środkiem i promieniście ułożonymi, najczęściej żółtymi płatkami przypominają miniaturowe słoneczniki. Spotyka się też odmiany o pomarańczowym lub czerwonawym zabarwieniu. Dzięki swojej prostocie i intensywnym kolorom rudbekie rozjaśniają rabaty, przyciągają owady zapylające i tworzą efektowną dekorację przez długie tygodnie – od lipca aż po pierwsze jesienne chłody.
Ale co najważniejsze – przy odpowiedniej pielęgnacji mogą zakwitnąć ponownie w drugiej połowie lata, dając ogrodowi nowy impuls kolorystyczny. Trzeba tylko wiedzieć, jak to osiągnąć.
Warunki, które kocha rudbekia
Choć rudbekia sprawia wrażenie rośliny niewymagającej, warto znać jej podstawowe potrzeby. Tylko wtedy odwdzięczy się bujnym i długim kwitnieniem. Najlepiej czuje się na stanowiskach słonecznych, w glebach umiarkowanie wilgotnych, żyznych i dobrze przepuszczalnych. Choć poradzi sobie także na słabszym podłożu, to wtedy jej kwitnienie może być mniej spektakularne, a łodygi będą cieńsze i bardziej podatne na pokładanie się.
Nie bez znaczenia jest też podlewanie – w czasie długotrwałej suszy warto zadbać o regularne nawadnianie, zwłaszcza młodych egzemplarzy i roślin w donicach. Dodatkowe zasilanie nawozem do roślin kwitnących w okresie intensywnego wzrostu również wspomoże rozwój pąków.
Klucz do ponownego kwitnienia? Cięcie przekwitłych kwiatów
Najważniejsza zasada, jeśli chcesz cieszyć się drugim kwitnieniem rudbekii, jest banalnie prosta: regularnie usuwaj przekwitłe kwiatostany. Pozostawione na roślinie, zaczynają tworzyć nasiona – a to dla rudbekii znak, że może zakończyć sezon i przestać inwestować energię w nowe pąki.
Przycinając pędy z przekwitłymi kwiatami, pobudzasz roślinę do dalszego wzrostu i produkcji nowych pąków kwiatowych. Zabieg najlepiej wykonywać ostrym sekatorem, tuż nad najbliższym zdrowym liściem lub rozgałęzieniem. Dzięki temu roślina nie tylko zakwitnie ponownie, ale też zachowa bardziej zwarty i estetyczny pokrój.
Ten prosty zabieg możesz stosować przez cały okres kwitnienia, a w sierpniu i wrześniu często zaowocuje to intensywnym, "drugim życiem" rabaty – czasem nawet bardziej okazałym niż to pierwsze, letnie kwitnienie.
Rudbekie w kompozycjach – z czym je sadzić?
Dzięki wyrazistemu kolorowi i długiemu kwitnieniu rudbekie są doskonałym tłem lub dominantą rabat bylinowych. Świetnie komponują się z jeżówkami, pysznogłówkami, dzielżanami, a przede wszystkim z trawami ozdobnymi. W połączeniu z łanami tworzą atrakcyjny kontrast.
Nadają się też doskonale do bukietów świeżych i suchych, a niektóre odmiany długo utrzymują świeżość po ścięciu. Dzięki temu można cieszyć się ich urodą także w domowych dekoracjach.
Czy rudbekie zimują w gruncie?
Większość odmian dostępnych w sprzedaży to byliny mrozoodporne, które doskonale radzą sobie z zimą w gruncie. Wystarczy przyciąć pędy przy powierzchni ziemi po zakończeniu sezonu i – w razie potrzeby – lekko ściółkować stanowisko. Istnieją jednak także rudbekie jednoroczne, które rozmnażamy przez samosiew lub wysiew nasion wiosną. Warto zatem zwracać uwagę na opis konkretnej odmiany podczas zakupu – nie każda rudbekia powróci w kolejnym roku.
Zdjęcie tytułowe: Brand75 / Adobe Stock