Po co malować drzewa białą farmą?
Malowanie pni na biało ma na celu zabezpieczenie kory przed nagrzewaniem się w dzień od słońca, a następnie pękaniem w czasie zimnej nocy – stąd popularne stwierdzenie "trzaskające mrozy". Biały kolor odbija część promieni słonecznych ograniczając w ten sposób uszkodzenia. Pamiętajmy, że rany zgorzelinowe mogą być wrotami infekcji dla wielu groźnych chorób. Wbrew obiegowym opiniom bielenie pni nie niszczy szkodników zimujących w spękaniach kory.
Jak i kiedy to zrobić?
Do malowania wykorzystuje się wodny roztwór wapna palonego (2 kg tlenku wapnia na 10 litrów wody) lub gotowy preparat – tzw. wapno do bielenia. Maluje się cały pień oraz pierwsze rozgałęzienia gałęzi.
Zabieg najlepiej wykonać w połowie grudnia. Jeśli wapno zostanie zmyte przez deszcze, zabieg warto powtórzyć w styczniu. Wiele osób maluje korę dopiero na przedwiośniu, ale jest na to zwykle już za późno!
Jeśli nie chce Pani malować pni, to można owinąć je białą agrowłókniną lub słomianym chochołem. Da to taki sam efekt, a wiosną łatwo będzie można je odwinąć bez potrzeby zmywania farby.
Tekst: Redakcja ZielonyOgrodek.pl, zdjęcie: Konstiantyn/Fotolia