Jak kompost staje się "toksyczny" zamiast dojrzały?
Kompostowanie to naturalny proces rozkładu materii organicznej, który zachodzi przy udziale mikroorganizmów. Aby przebiegał prawidłowo, potrzebne są trzy kluczowe warunki: obecność tlenu, odpowiednia wilgotność i zróżnicowany skład pryzmy. Gdy zaburzymy którykolwiek z nich, może dojść do fermentacji beztlenowej, czyli gnicia zamiast dojrzewania.
Najczęściej problem pojawia się wtedy, gdy w pryzmie zaczyna brakować tlenu. Dzieje się tak na przykład wtedy, gdy kompost jest zbyt mokry – po ulewach, nadmiernym podlewaniu lub z powodu przewagi tzw. frakcji zielonej kompostu (np. świeżo skoszonej trawy i odpadków kuchennych). Masa w kompostowniku szybko się zbija i tworzy masę, do środka której nie dochodzi powietrze – mówiąc krócej, tworzy się fermentująca breja. W efekcie dochodzi do powstania toksycznych związków, takich jak siarkowodór, metan czy kwasy organiczne, które nie tylko nie nawożą, ale mogą szkodzić roślinom i mikroorganizmom glebowym.
🟢 Ogrodowa lista zakupów: Co warto kupić w czerwcu? Polecamy: nawozy, preparaty, podłoża, dekoracje, narzędzia i książki
Taki kompost pachnie nieprzyjemnie, często przypomina kiszonkę lub gnojówkę, ma kwaśny odczyn i nie posiada odpowiedniej struktury – zamiast wzmacniać ogród, może go wręcz osłabiać.
Sprawdź to przed latem: te sygnały świadczą o toksycznym kompoście
Latem kompost trafia najczęściej do rabat, grządek i donic. Ale czy na pewno powinien? Oto, co trzeba sprawdzić przed jego użyciem:
1. Zapach
Dobry kompost pachnie ziemią, lasem, świeżością. Jeśli czujesz kiszonkę, stęchliznę, amoniak albo gnojówkę – to znak, że proces rozkładu poszedł w złym kierunku.
2. Struktura i wilgotność
Kompost powinien być sypki, pulchny, a nie lepki i zbity. Jeśli wyciska się z niego woda albo przypomina ciastolinę, jest zbyt mokry i prawdopodobnie przeszedł fermentację.
3. Temperatura
Temperatura kompostu powinna być dość wysoka, ale oczywiście nie za bardzo – powyżej 70°C to już za dużo. Taki kompost może się "przypiec" i stracić wartość, a pożyteczne mikroorganizmy po prostu giną.
Jak uratować pryzmę, zanim będzie za późno?
Na szczęście kompost można poprawić! Jeśli zauważyłeś niepokojące objawy:
- przerzuć całą pryzmę – napowietrzenie zatrzyma fermentację,
- dodaj suchego materiału – słoma, karton, suche liście pomogą przywrócić równowagę,
- zabezpiecz kompost przed deszczem – możesz osłonić go plandeką – to ważne, jeśli zapowiadane są ponad kilkudniowe okresy intensywnych opadów.
- kontroluj temperaturę i wilgotność regularnie, szczególnie w cieplejszych miesiącach.
Nie wystarczy, że kompost "wygląda OK". Przed jego użyciem warto sprawdzić, czy nie kryje się w nim toksyczna niespodzianka, która może zniweczyć całoroczny wysiłek w ogrodzie. Lepiej zapobiegać niż równie starannie sadzić... i patrzeć, jak rośliny więdną przez błędnie przygotowany nawóz.
Zdjęcie tytułowe: Phoebe / AdobeStock