Projekt ogrodu – etapy jego powstawania
Pierwsza wizyta w ogrodzie, zupełnie niezobowiązująca, przebiega w atmosferze ostrożnego wzajemnego rozpoznawania. Oglądam teren, otoczenie, wysłuchuję oczekiwań właścicieli. Przełamujemy lody i przyjaźnie omawiamy problemy o jakie możemy się potknąć w przebiegu nadchodzących zdarzeń. Proszę o pokazanie ulubionych miejsc, zwiedzam przytulne gabinety lub surowe nowoczesne salony. Próbuję odgadnąć styl przyszłego ogrodu. Chciałabym żeby Właściciele dobrze się w nim czuli. Decyzja o współpracy lub jej niemożliwości zapada przeważnie od razu.
Następne spotkanie jest bardziej rzeczowe. Właściciele przyszłego ogrodu przynoszą mapę geodezyjną, rzut parteru i elewacji swojego domu, oraz zadatek na rzecz wykonania projektu. Podpisujemy umowę. Uściślamy i wpisujemy do niej elementy które mają się znaleźć w ogrodzie. Robię zdjęcia domu, otoczenia, istotnych widoków, pola widzenia z okien, z ulubionego fotela Pani i Pana Domu.
Mniej więcej wiem już jak ogród będzie wyglądał. Pytam czy ma być ładny po trzech latach, czy po pięciu? Od tego zależy rozmiar i zagęszczenie planowanych roślin, a także cena założenia ogrodu. Na wykonanie ogrodu podpisujemy drugą umowę.
Czas na inwentaryzację. Z mapą w skali 1:100 i dwoma asystentkami obarczonymi poziomicami, łatami i taśmami mierniczymi jedziemy na pomiary. Nanosimy na plan wszystkie istniejące elementy, zaznaczamy uwarunkowania. Planujemy lokalizację większych obiektów, obszarów funkcjonalnych jak np. warzywnik, podwórko gospodarcze, kojec dla psa. Rysujemy szkice koncepcyjne.
▶ Ogrodnicza lista zakupów: 12 produktów "must have" na kwiecień – co warto kupić na start sezonu 2025?
Przedstawiamy Właścicielom ogrodu wszystkie nasze pomysły wśród których zawsze coś się spodoba i nada kształt całości. Łatwe do korekty ołówkowe rysunki przybierają docelowe formy. Można je teraz przerysować tuszem i przeanalizować kolejny raz. Po akceptacji końcowej wersji trzeba dokładnie zwymiarować i policzyć wszystkie elementy ogrodu. Na tej postawie wyceniamy ogród i przedstawiamy jego kosztorys.
Realizacja projektu – czyli zakładanie ogrodu
Teraz można podzielić prace na etapy. Sporządzić harmonogram terminowo finansowy i brać się do roboty. Najpierw tej najbrudniejszej. Wykopujemy z ziemi wszelkie śmieci i zanieczyszczenia, opryskujemy herbicydem chwasty. Przywozimy ciężkie głazy, wywrotki ziemi, piasku, kruszyw na podbudowy dróg. Organizujemy plac budowy. Koparka kopie rowy pod przewody elektryczne i wodne, fundamenty pod murki, kaskady, itp. Zasypujemy sami żeby nie zmiażdżyć rur. Układamy nawierzchnie, budujemy murki i sadzawki.
W czasie prac agrotechnicznych usuwamy chwasty. Dostosowujemy także glebę do wymagań roślin jakie mają rosnąć w różnych miejscach. Zakwaszamy przyszłe wrzosowiska, rozluźniamy skalniaki. Wzbogacamy warzywniki. Modelujemy skarpy.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Szkielet ogrodu gotowy. Teraz ogród wygląda jak projekt w skali 1:1. Widać linie kompozycyjne w postaci opasek trawnikowych, strumieni i ścieżek.
Najprzyjemniejsza część pracy to sadzenie roślin. Pilnujemy zgodności lokalizacji każdej rośliny z projektem. Nie dajemy się nabrać na mizerne rozmiary niektórych sadzonek. Patykiem rysuję na ziemi kółko – docelowy rozmiar rośliny. Czasem trudno uwierzyć że z kilku badylków urośnie półtorametrowy krzew.
Ta czynność i świadomość rozmiarów dorosłych roślin czyni projektowany ogród tańszym od spontanicznego. Mylące wielkości sadzonek, a raczej ich niewielkości skłaniają miłośników kwiatów do zbytniego zagęszczania rabat. Sprzyja to rozwojowi chorób. Jeśli nie stworzymy planu nasadzeń i listy roślin - kupimy ich za dużo, a potem wyrzucamy nadmiar.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Aby ułatwić sobie pielęgnację ogrodu ściółkujemy rabaty mieloną korą lub żwirem najprzeróżniejszych odcieni. Ściółka zasłania też przewody linii kroplujących leżących wśród roślin. Teraz możemy posiać trawę lub rozwinąć trawnik z rolki. Ogród gotowy.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Małgorzata Dyngosz, Malwa Ogrody www.malwaogrody.pl