Przez to liście kalanchoe szybko żółkną i marnieją. Nie chodzi o podlewanie czy światło

W mojej kolekcji nie mogło zabraknąć żółtego i różowego kalanchoe. Moja przygoda z tymi roślinami zaczęła się już dawno, gdy byłam jeszcze studentką. To pierwsze okazy, które wpadły w moje ręce w prezencie od najbliższych. To bardzo wdzięczna roślina, która musi być odpowiednio nawodniona. W przeciwnym wypadku szybko widoczne są pierwsze objawy nieprawidłowości. Wiele osób uważa, ze obwisłe liście są objawem przesuszenia rośliny - błąd. To znak, ze ziemia jest zbyt mokra, a to będzie prowadzić do obumierania korzeni i gnicia. Woda w podstawce nie powinna być pozostawiana na zbyt długo - kilkanaście minut wystarczy, aby roślina pobrała niezbędną wilgoć. Co zrobić, gdy nie jest to jednak przyczyna żółknięcia liści? Spójrzcie poniżej.

Co sprawia, że liście kalanchoe marnieją i żółkną?

Jak wspomniałam już wcześniej, podlewanie kalanchoe musi być bardzo przemyślane. Inaczej z pięknej rośliny możemy szybko zrobić truchło. Nie zapominajmy, że tego typu rośliny możemy uprawiać metodą hydroponiczną, która znacznie pozwala zoptymalizować taką uprawę. Zbiorniczki z wodą można zamontować tak, aby roślina korzystała z nich w miarę potrzeb. Niekiedy nie stanowisko, co sąsiedztwo niektórych roślin może im zaszkodzić. A mianowicie owoców. O co dokładnie chodzi?

Położone w niedalekiej odległości od dojrzewających owoców na stole, mogą zacząć obumierać. Żółkniejące liście pojawiają się zwłaszcza tam, gdzie uwalniany jest etylen. Fermentujące owoce lub dym papierosowy zawiera spore ilości tego gazu, który nie bez śladu odbija się na kondycji rośliny. Jabłka, gruszki czy banany bardzo szybko przejrzewają w temperaturze pokojowej. To prowadzi do rozprzestrzeniania się tych objawów na całej powierzchni rośliny. Prostym sposobem jest umieszczenie kalanchoe w bardziej sprzyjających warunkach.

Co zrobić, gdy szara pleśń na kalanchoe pojawia się zimą?

Szara pleśń pojawia się nie tylko wiosną czy jesienią. Może być również zauważalna zimą. To przypadłość, która objawia się w szczególności, gdy mamy do czynienia ze zwiększoną wilgotnością powietrza. Z reguły podczas okresu zimowego może być zbyt sucho, co zmusza nas do użycia nawilżacza. Jednak na parapecie mogą być nieco inne warunki, które mocno wpływają na kondycje kalanchoe. Skropliny z okien, których nie nadążamy zbierać, mogą bezpośrednio utrudniać warunki środowiskowe dla rośliny. Warto zadbać o zmianę stanowiska lub zainwestować w pochłaniacz wilgoci. Dobrym pomysłem jest także domowy sposób z filiżanką soli kłodawskiej, umieszczony na parapecie. 

Tekst: ZO, zdjęcie tytułowe: larisikstefania / Adobe Stock