Osobiście jestem posiadaczką sporej kolekcji storczyków. Półki uginają się pod ich ilością, jednak dochodzą coraz to nowe. Nie mogąc przejść obojętnie obok nich, mam na koncie te z odmiany Cymbidium, które również pachną lekko słodko. To jedne z najtrwalszych, dlatego też możecie je zobaczyć również w formie ciętej. Chlubne miejsce w moim sercu zajmują także te z odmiany Dendrobium, które odznaczają się dość masywną, grubą łodygą. Kilka lat temu zyskały na popularności. Ostatnie z nich są z odmiany Katleja - polecam je zwłaszcza tym osobom, które uwielbiają mieć kwiaty na parapecie. Lubią słoneczne stanowisko, jednak należy pamiętać, by w nieco cieplejsze dni ściągać je i nie narażać na bezpośrednie działanie promieni słonecznych. Co zrobić, gdy jednak wasze okazy marnieją i sądzicie, że nie masz już ratunku? Sprawdźcie w podpowiedziach poniżej.
Storczyki odżyją, gdy użyjecie tej mieszanki w proporcji 1:100
Jeżeli jeszcze do tej pory nie próbowaliście tego, wypróbujcie tej sprawdzonej mieszanki, którą używam przy okazji oczyszczania liści storczyków. Wymieszajcie 100ml przegotowanej i przefiltrowanej wody z 1ml soku z cytryny - możecie też wykorzystać 200 ml wody na pełną łyżeczkę soku z cytryny, aby łatwiej móc odmierzyć proporcje. Wymieszajcie dokładnie całość i nasączcie tym waciki kosmetycznie. Przetrzyjcie wybrane liście storczyków - także pod spodem, to niezwykle ważne, aby tego nie pomijać. Na koniec przetrzyjcie suchą chusteczką, aby nie pozostawiać zwilżonych liści. Sok z cytryny działa odświeżająco i bakteriobójczo, dlatego warto co jakiś czas przeprowadzać takie oczyszczanie. Nie zapominajcie jednak, że kwas z cytryny jest dość intensywny i drażniący, dlatego koniecznie wymieszajcie go zawsze z wodą.
Dlaczego storczyki kleją się?
Zastanawiacie się, dlaczego storczyki lepią się i mają na sobie nieestetyczną wydzielinę? To niechlubna zasługa szkodników, które osiadają na roślinie i wysysają z niej soki. W ten sposób pojawia się lepka maź na zewnątrz, tworząc nieprzyjemną powłokę na liściach. Tarczniki, niewielkie owady z płaskim pancerzem, które uwielbiają żerować na storczykach. Należy jak najszybciej pozbyć się ich, gdyż zagrażają prawidłowemu rozwojowi rośliny. Gdy zostawimy je na dłuższy okres, mogą przenieść się również na pędy, co spowoduje powolne obumieranie rośliny i opadanie kwiatów. Co robić w takich przypadkach?
Najlepszym sposobem jest mechaniczne usuwanie tarczników, które pozwala na prawidłowe zlokalizowanie problemu oraz ewentualne doczyszczenie zainfekowanej rośliny. Wystarczy zamoczyć patyczki do uszu w spirytusie salicylowym i przetrzeć nimi roślinę. Można zrobić to parokrotnie, aby mieć pewność, ze udało się usunąć także jaja i larwy. Co w przypadku, gdy nie mamy możliwości wykonania pierwszej czynności? Ciekawą metodą jest wykorzystanie mieszanki oleju rzepakowego lub słonecznikowego z wodą. Wystarczy spryskać nią całą roślinę, aby pozbyć się tarczników. Dodatkowo wymyjemy storczyki z naturalnej wydzieliny. Po kilku dniach wystarczy je delikatnie obmyć pod wodą tak, aby nie zamoczyć podłoża.
Tekst: ZO, zdjęcie tytułowe: Alexy Trener/Sorensen15 / Adobe Stock