|
Najczęściej wykorzystywane są płatki róży pomarszczonej (Rosa rugosa) lub stulistnej (R. centifolia), w kuchni arabskiej i śródziemnomorskiej używa się wody różanej uzyskanej z róży damasceńskiej (Rosa × damascena). Ale tak naprawdę wszystkie gatunki róż są jadalne, również te ogromne, ozdobne ogrodowe, parkowe i rabatowe oraz wszystkie gatunki dzikich róż. Jednak nie wszystkie róże są tak samo smaczne.
Wonne odmiany róż o delikatnych płatkach świetnie nadają się do przygotowania przetworów i bezpośredniego spożycia. Płatki pozbawionych zapachu odmian ogrodowych są twarde i pięknie się prezentują na tortach, jednak mogą smakować jak trawa. Jadalne są też owoce wszystkich gatunków róż, jednak nie wszystkie są tak samo smaczne.
Róża jest też rośliną leczniczą. Dzięki ogromnemu bogactwu związków polifenolowych i olejków eterycznych płatki róż mają silne właściwości przeciwutleniające i przeciwzapalne. Działają rozkurczowo, detoksyfikacyjnie, łagodnie moczopędnie i żółciopędnie. Już od starożytności róże uważano za „lekarstwo na wszystko”, a współcześnie prowadzone badania (również moje) potwierdzają niezwykłą prozdrowotną moc tych kwiatów.
Z płatków róży można przygotować różnorodne przetwory: syrop, nalewkę, ocet, oliwę, masło, cukier, susz, konfitury, galaretkę, tarte płatki z cukrem, płatki kandyzowane i krystalizowane. Dodawać je można do ciast i deserów, a także do potraw wytrawnych. I równie szerokie możliwości kulinarne dają owoce róży.
Tekst i zdjęcia: Małgorzata Kalemba Drożdż – dr biochemii, autorka kulinarnego bloga „Trochę Inna Cukiernia”. Laureatka AIG Prix Międzynarodowej Akademii Gastronomicznej. Autorka kulinarno-botanicznych książek: „Jadalne kwiaty”, "Pyszne chwasty", "Skarby ogrodu", "Smakowite drzewa". |
Artykuł pochodzi z magazynu |