Chryzantemy to kwiaty uniwersalne, od niedawna śmiało pojawiające się w aranżacjach na najróżniejsze okazje. Na potrzeby sesji wybrano te w świeżych odcieniach bieli i zieleni z kroplą pastelowego różu. Zaskakujące różnorodnością kształtów i dopełnione chłodną zielenią liści (m.in. eukaliptusa, drzewa oliwnego i pistacji) stworzyły bezpretensjonalne kompozycje. Użyte kwiaty zdają się być przed chwilą ścięte w pobliskim, wiejskim ogrodzie. Całość idealnie wpisuje się w otaczającą przyrodę.
Fot. Piotr Czechowski |
Równie naturalnie prezentuje się urokliwy bukiet ślubny, ułożony z chryzantem i zielonych gałązek. Nie ma tu sztywnej kryzy czy dodatków florystycznych ze sztucznych materiałów. Dzięki luźnej, łąkowej kompozycji nieco w stylu boho, aranżacja harmonizuje zarówno z otoczeniem, jak i zwiewną, prostą suknią panny młodej. Intrygującym dodatkiem są liście starca, które wprowadzają do bukietu nuty szarości.
Fot. Piotr Czechowski |
Popielata szarość pojawia się również w stylowych, eleganckich zaproszeniach i pozostałej papeterii ślubnej. Widniejący na wszystkich materiałach romantyczny motyw dwóch gałązek nawiązuje do kwiatowej oprawy ceremonii. Wartym odtworzenia pomysłem jest wyeksponowanie winietek z rozkładami stołów na… pomalowanym na biało, starym, rowerowym kole. Inne rustykalne dekoracje, takie jak drewniane skrzynie, także pokryto farbą w tym kolorze.
Fot. Piotr Czechowski |
Równie sielsko i naturalnie prezentują się lniane obrusy, na których tle wyraźnie odcina się zieleń liści i barwy kwiatów. Plakietki z numerami stołów, ponownie ozdobione wzorem przeplatających się gałązek, wyeksponowano w ramkach. Kącik z zabawnymi słodkościami (na przykład ciastkami w kształcie lodów na patyku) jest bardzo dekoracyjny i wygląda niezwykle apetycznie.
Fot. Piotr Czechowski |
Idylliczną scenerię dopełnia znajdująca się w pobliżu miejsca ceremonii stadnina koni. To szczególna atrakcja dla gości ślubu i niezwykły motyw zdjęć. Florystka postanowiła więc przyozdobić drobnymi chryzantemami również grzywę konia!
Źródło: SIGMA International, zdjęcie tytułowe: Piotr Czechowski