Podlewanie deszczówką? Tak, ale tylko pod jednym warunkiem

Deszczówka – czy warto ją wykorzystywać? 

Podlewanie ogrodu deszczówką to jeden z najprostszych sposobów na oszczędzanie wody pitnej i pieniędzy. To także gest w stronę ekologii – zamiast marnować wodę z kranu, korzystamy z tego, co daje natura.

Rośliny zwykle bardzo dobrze reagują na wodę opadową, ponieważ nie zawiera ona chloru, ma neutralne pH i jest lekko miękka, co sprzyja wielu gatunkom ogrodowych. W dodatku magazynowanie deszczówki pozwala zabezpieczyć się na czas suszy, kiedy dostęp do wody może być ograniczony. 

Ale zanim zaczniesz podlewać wszystko, co rośnie, warto się zatrzymać i zadać jedno ważne pytanie. 

Czy każda deszczówka nadaje się do podlewania? 

Nie. I właśnie tu pojawia się ten jeden, kluczowy warunek: deszczówka musi pochodzić z czystego źródła, czyli z dachu pokrytego odpowiednim materiałem. Nie każda powierzchnia dachowa jest bezpieczna!

Jeżeli masz dach pokryty eternitem, papą lub dachówką zabezpieczoną środkami chemicznymi, woda spływająca z niego może zawierać toksyny, które wnikną w glebę i zaszkodzą roślinom, a nawet zanieczyszczą warzywa i owoce. 

Deszczówka może zawierać zanieczyszczenia atmosferyczne, odchody ptaków, osady z komina, metale ciężkie i mikroorganizmy, które nie są widoczne gołym okiem, ale mogą wywołać poważne skutki – zwłaszcza w przypadku podlewania jadalnych roślin. 

Fot. MW Photography / Adobe Stock

Jak bezpiecznie zbierać i przechowywać deszczówkę? 

Chcesz mieć pewność, że woda jest czysta? Zadbaj o kilka rzeczy.

1. Przede wszystkim zbieraj deszczówkę tylko z dachów wykonanych z bezpiecznych, nienasiąkliwych materiałów, jak np. dachówki ceramiczne lub blachodachówki bez środków chemicznych.
2. Unikaj zbierania wody z rynien z miedzi czy ołowiu.
3. Zainwestuj w filtr siatkowy lub separator zanieczyszczeń, który zatrzyma liście, piasek i inne nieczystości spływające z dachu.
4. Przechowuj wodę w zamkniętych zbiornikach – ograniczysz tym samym rozwój glonów i dostęp owadów, w tym komarów.
5. Regularnie czyść zbiorniki, szczególnie jeśli stoją na słońcu. 

Czego nie podlewać deszczówką? 

Nie używaj deszczówki do podlewania warzyw i owoców, które spożywasz na surowo, chyba że masz pewność, że pochodzi z czystego źródła. Rośliny jadalne mają bezpośredni kontakt z wodą, a bakterie z odchodów ptaków czy zanieczyszczeń mogą się na nich osadzać. To szczególnie ważne przy sałacie, rukoli czy truskawkach.

W przypadku roślin ozdobnych, krzewów i trawników ryzyko jest mniejsze, ale nadal warto przestrzegać zasad czystości zbiorników i unikać podlewania po dłuższym czasie magazynowania wody, zwłaszcza w upale. 

Czy warto filtrować deszczówkę? 

Tak, i to nie tylko dla bezpieczeństwa roślin, ale też… Twojego sprzętu. Deszczówka pełna osadów może zatykać konewki, pompy i systemy nawadniające. Nawet jeśli nie planujesz filtrowania mechanicznego, warto przynajmniej pozwolić wodzie się odstawić i nie podlewać osadem z dna zbiornika. A jeśli chcesz podlewać warzywnik – rozważ zakup prostego filtra węglowego. 

Deszczówka to świetne źródło wody, ale tylko wtedy, gdy pochodzi z czystego dachu i jest odpowiednio przechowywana. Nie każda "darmowa" woda z nieba nadaje się do ogrodu, szczególnie jeśli mowa o roślinach jadalnych. Lepiej dmuchać na zimne, niż potem leczyć skutki podlewania toksynami.

Zdjęcie tytułowe: Rawpixel.com / Adobe Stock

A Ty? Czy zbierasz deszczówkę i wiesz, skąd pochodzi Twoja woda ogrodowa? Podziel się swoimi doświadczeniami w komentarzu!