Deszczówka – woda z nieba, ale czy czysta?
Deszczówka od lat budzi zainteresowanie ekologów, ogrodników i osób szukających oszczędności w codziennym życiu. To woda opadowa, która pierwotnie jest niemalże czysta. Jednak zanim trafi do naszych zbiorników, ma kontakt z powietrzem i powierzchniami, co wpływa na jej skład. Jej chemiczna zawartość zależy głównie od poziomu zanieczyszczeń atmosferycznych.
Skład deszczówki
Podstawowymi składnikami deszczówki są:
- Gazy atmosferyczne: azot, tlen i dwutlenek węgla.
- Pyłki roślin i sadza: obecne zwłaszcza w obszarach przemysłowych i miejskich.
- Sole mineralne: dostarczają roślinom składników odżywczych.
- Mikroorganizmy: bakterie i grzyby, które sprawiają, że deszczówka nie nadaje się do spożycia.
- Kwaśny odczyn: z powodu obecności CO₂ pH wynosi około 6, co czyni ją wodą miękką.
▶ Lista zakupów: 10+ rzeczy, które musisz mieć w ogrodzie w marcu
Dlaczego deszczówka to woda miękka?
Deszczówka nie zawiera wapnia i magnezu, przez co określa się ją jako wodę miękką. Ma to wiele zalet praktycznych. Jest idealna do prania, ponieważ zapobiega osadzaniu się kamienia w urządzeniach domowych. Dzięki temu Twoja pralka działa dłużej, a ilość potrzebnych detergentów spada, co oznacza oszczędności.
Zastosowanie deszczówki
Zbieranie i wykorzystywanie deszczówki to świetny sposób na zrównoważone gospodarowanie wodą. Można ją wykorzystać do:
- podlewania roślin – szczególnie azalii, różaneczników i innych gatunków preferujących kwaśne środowisko,
- mycia samochodów, elewacji czy chodników,
- spłukiwania toalet,
- prac domowych, takich jak sprzątanie czy pranie.
▶ Zaprojektuj ogród w 5 minut: Sprawdź nasz darmowy program online
Jak dbać o czystość deszczówki?
Aby deszczówka nadawała się do użytku, warto przechowywać ją w specjalnych zbiornikach, które zapobiegają zanieczyszczeniom. Filtry przy rynnach zatrzymują pyły i sadzę, a odpowiednie instalacje pozwalają efektywnie zarządzać wodą. Niektóre gminy oferują dofinansowania na zakup i montaż takich systemów – warto z nich skorzystać.
Czy warto zbierać deszczówkę?
Odpowiedź brzmi: zdecydowanie tak! To nie tylko sposób na oszczędności, ale także krok ku ekologii. Dzięki miękkości wody deszczowej zużywamy mniej chemii, a rośliny w naszych ogrodach rosną bujniej i zdrowiej. To inwestycja, która zwraca się na wielu płaszczyznach – zarówno ekonomicznej, jak i ekologicznej.
Zdjęcie tytułowe: Niko / Adobe Stock