Dlaczego trzeba zabezpieczyć system nawadniania?
Jesień to czas, kiedy w ogrodzie zaczyna robić się spokojniej, ale to nie oznacza, że możesz odłożyć wszystkie prace na bok. Wręcz przeciwnie! Przed pierwszymi przymrozkami musisz zadbać o swój system nawadniania, aby uniknąć poważnych uszkodzeń i kosztownych napraw wiosną.
Zaniedbanie odpowiedniego zabezpieczenia systemu nawadniania może prowadzić do licznych problemów. Woda zamarza, rozszerza się i może doprowadzić do pęknięcia rur, elektrozaworów i innych kluczowych elementów instalacji. Taka awaria oznacza kosztowne naprawy, a także niepotrzebny stres na początku nowego sezonu ogrodowego. Dodatkowo, zamarznięta woda w rurach może powodować wycieki, które mogą zniszczyć Twój ogród i zalać ścieżki. Dlatego przygotowanie systemu do zimy to kluczowy krok, który warto wykonać na czas.
Jakie sposoby zabezpieczenia są najskuteczniejsze? Przedmuchiwanie czy zawory?
Przedmuchiwanie systemu sprężonym powietrzem
Najskuteczniejszą metodą na opróżnienie systemu nawadniania z wody jest przedmuchiwanie go sprężonym powietrzem. Ta metoda pozwala na całkowite usunięcie wody z rur, zraszaczy i elektrozaworów, które są najbardziej narażone na zamarzanie.
- Jak to zrobić?
Podłącz kompresor do systemu nawadniania w miejscu, gdzie normalnie podłączasz wąż do podlewania. Zamknij wszystkie zawory, pozostawiając otwarty ten najdalej położony. Następnie uruchom kompresor i wpuszczaj powietrze, aż z dysz zacznie wydobywać się tylko powietrze bez resztek wody. - Jakie ciśnienie ustawić?
Najlepiej, aby ciśnienie wynosiło od 3 do 5 barów – wystarczy to do bezpiecznego opróżnienia systemu bez ryzyka uszkodzenia rur i zraszaczy. - Kiedy wykonać przedmuchiwanie?
Najlepiej przed pierwszymi przymrozkami, wczesną jesienią. Nie zwlekaj, ponieważ nawet jednodniowy mróz może wyrządzić poważne szkody.
Montaż zaworów odwadniających
Alternatywną metodą jest zastosowanie zaworów odwadniających. Umieszczane w najniższych punktach instalacji, pozwalają wodzie naturalnie spłynąć z rur, dzięki czemu system pozostaje suchy.
- Jak to działa?
Po wyłączeniu dopływu wody zawory otwierają się automatycznie, umożliwiając wypływ wody. Jest to proste i wygodne rozwiązanie, które nie wymaga użycia dodatkowych narzędzi. - Czy to rozwiązanie dla każdego?
Montaż zaworów odwadniających wymaga precyzyjnego planowania i odpowiedniego nachylenia rur, dlatego najlepiej zdecydować się na nie już na etapie projektowania systemu nawadniania.
Co jeszcze możesz zrobić, aby zabezpieczyć system nawadniania na zimę?
Nie można zapominać, że opróżnienie systemu nawadniania z wody to dopiero początek przygotowań na zimę. Istnieje wiele innych elementów instalacji, które również wymagają odpowiedniego zabezpieczenia, aby przetrwać mroźne miesiące bez uszkodzeń.
Sterowniki to jedne z najważniejszych części całego systemu – te zamontowane wewnątrz budynku należy przełączyć w tryb zimowy lub całkowicie wyłączyć, aby uniknąć ich przypadkowego uruchomienia w trakcie zimy. Zewnętrzne sterowniki najlepiej zdemontować i przechowywać w ciepłym, suchym miejscu.
Czujnik deszczu, który zwykle pozostaje na zewnątrz przez cały rok, warto dodatkowo zabezpieczyć przed niskimi temperaturami, na przykład poprzez owinięcie go folią ochronną. To prosty krok, który może zapobiec awarii i wydłużyć żywotność tego ważnego elementu.
Kolejną istotną częścią systemu są czujniki przepływu, które monitorują ilość wody w instalacji. Przed zimą należy je zdemontować, aby uniknąć zamarznięcia resztek wody i uszkodzenia delikatnych elementów mechanizmu.
To samo dotyczy reduktorów ciśnienia i filtrów, które powinny zostać zdemontowane, dokładnie oczyszczone, a następnie przechowywane w suchym miejscu. Ich pozostawienie na zewnątrz bez odpowiedniego zabezpieczenia może prowadzić do ich pęknięcia i konieczności wymiany na wiosnę. Takie proste czynności mogą znacząco wpłynąć na wydajność systemu nawadniania i pozwolą cieszyć się sprawnym działaniem od pierwszych ciepłych dni bez dodatkowych, niepotrzebnych wydatków.
Zdjęcie tytułowe: knelson20 / Adobe Stock