Budowa altany w ogrodzie | Porady i doświadczenia czytelników forum

Budowa altanki ogrodowej

Forumowicz bflip
(wpis na forum 27.09.2009)

Witam wszystkich! Jako że wczoraj zakończyłem budowę mojej altanki ogrodowej, chciałem podzielić się z wami kilkoma zdjęciami z budowy. Mam nadzieję, że komuś się przydadzą, a jeśli macie zamiar budować i potrzebujecie jakichś porad lub szczegółowych zdjęć, to piszcie.

Krótki opis budowy:
całość oparta jest na 8 słupkach odlewanych z betonu w formie z doniczki, podłoga drewniana o średnicy 4 m, słupy główne 10x10 cm, 2 m dł., dach ośmiospadowy, kąt ustalony na oko + daszek chiński. Całość pokryta papą podkładową i gontem, ok. 18 m². Boki: deska podłogowa (miała być podbitka, ale jak dla mnie za wąska i nie pasowała mi długość), materiał: deski 2,5 cm, całość impregnowana 3 razy – 1 raz podkład bezbarwny i 2 razy kolor (bardzo ważne, aby dobrze impregnować miejsca niedostępne po skręceniu całości, takie jak łączenia, spód podłogi, góra dachu). Wszystko skręcane śrubami oksydowanymi (nierdzewne) ok. 4 tys. szt. Całego drzewa wyszło mi około 1,7 m³ (kubika).

Forumowicz Marcin 123
(wpis na forum 28.09.2009)

► Jaki był koszt materiałów? Ile kosztowała obróbka drewna np. w tartaku?

Forumowicz bflip
(wpis na forum 28.09.2009)

Jeśli chodzi o koszty, to wygląda to mniej więcej tak:

• całe drzewo kupowałem w tartaku, deski dwumetrowe (wygodne do obróbki i zostało mało odpadów). Cena za wszystko, oprócz boków, to ok. 800 zł (nieheblowane i nieimpregnowane, wszystko robiłem sam). Boki robiłem z deski podłogowej kupionej w promocji ok. 350 zł.
• Impregnat drewnochron plus bezbarwny ok. 110 zł za 11 l, a kolor 120 zł za 11 l. Zużyłem ok. 20 l kolorowego i 10 l bezbarwnego (gotową altankę malują tylko 2 razy, bez podkładu bezbarwnego, po czym po 2 latach farba odpada).
• Wkręty do drzewa ok. 150 zł nierdzewne, kupowane stopniowo, zależnie od potrzebnego wymiaru. Papa podkładowa - rolka 20 m² za 100 zł. Gont bitumiczny 21 zł za m², kupiłem ok. 20 m², czyli 420 zł. Do tego pędzle, wiertła, rozpuszczalniki itp. Dla potrzeb altanki kupiłem nawet strug elektryczny (120 zł).
  
  

Całość to niecałe 2500 zł + satysfakcja z budowy (podobna altanka, czyli ośmiokątna, czterometrowa w sklepie lub na aukcjach kosztuje ok. 6000 zł).

To narzędzia, jakich używałem: pilarka ręczna elektryczna, strug ręcz. el., szlifierka kątowa z tarczą z pasków papieru ściernego do metalu (tym zrobisz prawie wszystko), piłka ręczna, wiertarka i oczywiście dobra wkrętarka. (fot. bflip)

Forumowicz Mathir
(wpis na forum 29.09.2009)

► Skąd zdobyć projekt takiej altanki? Czy wykonałeś go sam, a jeśli tak to czym się inspirowałeś?

Forumowicz bflip
(wpis na forum 29.09.2009)

Przyglądałem się budowie innych altanek u znajomych. Oglądałem też dużo filmów na portalach internetowych – tutaj też znalazłem inspirację od czego zacząć, a reszta poleciała sama. Wszystkie wymiary i sposoby wykonania były z brane "z głowy".

Budowa altanki połowicznie podobnej

Forumowicz Hightower
(wpis na forum 11.02.2010)

Witam wszystkich! W tym roku przymierzam się do budowy altanki, połowicznie podobnej. Altana będzie stała w rogu działki, więc tył będzie na planie kwadratu, a front... no właśnie... Mam parę pytań technicznych.

► Czy postawić słupki betonowe bezpośrednio na gruncie, czy stabilizować je np. piaskiem z cementem albo żwirem? Bez tego mogą osiadać lub wypychać się w zimie, czyż nie? 

► Jakie dać przekroje krokwi i innych elementów (słupki znamy, stężenia... też)

► Jak obrabiać drewno?

Forumowicz bflip
(wpis na forum 16.02.2010)

Jeśli chodzi o budowanie altanki niesymetrycznej, to osobiście odradzam, ponieważ będzie sporo cięcia, trochę ciężko z konstrukcją dachu, a co najważniejsze, możesz mieć nierównomierne rozłożenie ciężaru. Zimą, jak śnieg będzie leżał na dachu, to może go przechylać... Choć z drugiej strony do odważnych świat należy! 

Co do słupków betonowych – ja odlewałem je sam. W ogrodzie mam spad ok. 20 cm na 4 m, więc część słupków jest prawie całkowicie w ziemi, a część wystaje nad nią. Moja altanka nie jest związana z gruntem, więc gdyby się okazało, że któryś słupek wbił się głębiej w ziemię, to po prostu podniosę altankę (np. lewarkiem samochodowym) i czymś podłożę.

Zanim zacząłem budowę, to pytałem w sklepie, na czym stawiają gotowe altanki. Powiedzieli mi, że na cegłach albo kostkach chodnikowych. Krokwie 6 x 7 cm, 8 szt., podstawa podłogi 6 x 7 cm, 8 szt. i 4 x 7 cm, 8 szt. (cała podłoga stoi na 8 słupkach odlewanych + 8 podporach z cegieł i dużym płaskim słupku odlanym z dużego wiadra, na środku).

Drzewo z tartaku, na dach kupiłem deski (króciaki) – bardzo tanie. Ich długość nie przekracza 120 cm, ale dla mnie były idealne. 

W tartaku możesz kupić drzewo już heblowane, ale przy małych ilościach robią to niechętnie i drogo, a w markecie wyszłoby taniej kupić gotową altankę. Jeśli masz możliwość, to pożycz od kogoś strug stołowy, ja nie miałem i robiłem strugiem ręcznym, ale najwięcej kątówką.

Altanka zimą?
Sam zobacz na zdjęciu, folia to najlepsze rozwiązanie. Środek dachu zrobiłem z 6 sklejonych razem kawałków drewna, następnie dociąłem, oszlifowałem i gitara.

P.S. Najpierw maluj, potem przykręcaj. Zanim przykręcisz, przymierz 10 razy!

Duża, sześciokątna altana

Forumowicz kapx1984
(wpis na forum 17.03.2010)

No fajna ta altanka, gratulacje! Ja też przymierzam się już ponad pół roku do altanki. Kupiłem drzewo konstrukcyjne 0,60 m³ i deski króciaki, długość od 1,5 do 2,5 m – 1,50 zł za sztukę. U znajomego zapłaciłem za 100 szt. a wziąłem 200. No i zrobiłem już łączenie szczytu z drzewa dębowego – to było wyzwanie. 12 deseczek posklejanych pod kątem bodajże 16 stopni, no i pokrywa górna i dolna. Dodam, że altaneczka też będzie sześciokątna i przekątna będzie miała 4,5 metra, dach o spadku 30 stopni.

Sorry, że tak się podpinam, ale też szukam info po różnych stronkach i forach. Też chcę się podzielić informacjami i je zdobyć. Jak zacznę budowę, to się odezwę. Pozdrowienia dla wszystkich budowniczych!

Tyczenie i zalewanie podstaw pod słupki. (fot. kapx1984)	Cała konstrukcja opiera się na podstawach stalowych z blachy gr. 5 mm i drucie żebrowym 12 mm. Ciąłem blachę i wyginałem na kąt 90°. (fot. kapx1984)

Zapowiada się ciekawie. Jeśli mogę coś doradzić, to po pierwsze deski, które kupiłeś, nie są zbyt dobre. Każdą deskę musisz korować, a najlepiej ścinać brzegi, żeby zachować kąty proste i będzie sporo odpadu. No i oczywiście, jak chcesz mieć altanę 4,5 metra z drewnianą podłogą, to tych desek masz stanowczo za mało.

Kolejna rada, to taka, żebyś zrobił lepiej tak, jak ja ośmiokątną, a nie sześciokątną. Jak zrobisz 6 kątów, to będziesz miał bardzo długie boki.

Forumowicz kapx1984
(wpis na forum 17.03.2010)

Deski są grubości 2,5 cm. Na podłogę mam inne drewno, jeszcze niepocięte. Podłoga będzie miała grubość 3,5 cm i 10 cm szerokości. Każda z desek będzie na pióro i wpust. Co do tamtych desek odpadowych, to nie będzie problemu. Każda z nich będzie obcięta na krajzedze. Mam troszkę elektronarzędzi, niektóre z nich mają szerokość 35 cm, więc na boazerię potnę na takie sztuki po 9 cm i 1 metr dł., a i tych odpadowych króciaków kupię jeszcze.

A podłoga będzie oparta na 12 krokwiach 10 x 5 cm, długość boku 220 cm, czyli połowa 110 cm. Deska 3,5 cm na 110 cm nie powinna się ugiąć, jak myślisz? Jeśli będzie, to zastosuję jakieś wzmocnienia. Wiem, mogłaby być ośmiokątna, ale materiał, który mam, jest na sześciokątną. 

Dodam jeszcze, że u mnie cała konstrukcja będzie się opierać na podstawach stalowych z blachy grubości 5 mm i drucie żebrowanym 12 mm. Ciąłem blachę i wyginałem na kąt 90 st. (widać na zdjęciach). Podłoga z kolei będzie się opierać na ceówce i pół ceówce – w sumie będzie ich 36 szt. Co o tym sądzicie? Wykopię dołki na dwa przysłowiowe sztychy ok. 40 cm i zabetonuję te podstawy jakieś 10 cm nad ziemią. 

Łączenie szczytu z drewna dębowego – 12 deseczek posklejanych pod kątem 16°. (fot. kapx1984)	Konstrukcja szczytu przed sklepieniem. (fot. kapx1984)

Forumowicz bflip
(wpis na forum 18.03.2010)

Ciekawi mnie pomysł podłogi. Osobiście bałbym się robić podłogę na pióro i wpust. Jak przyjrzysz się oryginalnym podłogom, to nikt nie robi takich wynalazków. Może będzie to ładnie wyglądało, ale czy zastanawiałeś się, co się stanie, jak będą wilgotne dni albo między deski dostanie się woda? Może porozrywać ci całą podłogę. Ja robiłem 3 mm szpary, a widziałem, że niektóre podłogi mają nawet 5 mm odstępu. A i mam jeszcze pytanko, dlaczego ten łącznik na szczycie dachu zrobiłeś taki długi? Nie będzie ci przeszkadzać taki wystający klocek ze szczytu dachu? 

Forumowicz kapx1984
(wpis na forum 19.03.2010)

Ten łącznik będzie wpuszczony do środka. Co do tej podłogi, to masz rację. Myślę, że deska 3,5 x 10 cm wystarczy albo na zakładkę zrobię z tolerancją na pęcznienie, jak boazerie się robi. 

Mój materiał konstrukcyjny – 0,60 m3 i deski króciaki, dł. 1,5-2,5 m. Leżakowanie drewna konstrukcyjnego. (fot. kapx1984)	Deski podłogowe pocięte w tartaku, potem sztorcowane. (fot. kapx1984)	Wstępna obróbka desek, kolejnym procesem będzie heblowanie, frezowanie i docięcie na wymiar. (fot. kapx1984)

Forumowicz bflip
(wpis na forum 19.03.2010)

Na pewno wystarczy. Ja mam podłogę z deski 2,5 x 10 cm, ale bardzo gęsto podpartą, więc nie ma mowy o uginaniu. I pamiętaj o folii, zanim zaczniesz robić podłogę.

Forumowicz Brayan73
(wpis na forum 22.03.2010)

Witam! Też się zbieram z montażem altanki i mam takie pytanko – czemu ma służyć to dodatkowe podwyższenie na daszku, tak zwany chiński daszek? Czy to tylko w ramach dekoracji, czy ewentualnie pomoc w wentylacji?

► Czemu służy chiński daszek?

Forumowicz bflip
(wpis na forum 22.03.2010)

W sklepowych altankach ten daszek najczęściej pełni rolę dekoracyjną, dlatego że on jest zaślepiony. Ja postanowiłem zrobić daszek otwarty z trzech powodów: po pierwsze z estetycznego (dach nie wygląda tak jednolicie), po drugie latem pod dachem nie zbiera się tyle gorącego powietrza, a po trzecie w silną wichurę jest mniejsze prawdopodobieństwo zerwania dachu. Tylko pamiętaj, żeby przy budowaniu zrobić zakładki, bo woda będzie ci się wlewać do środka altanki.

Forumowicz kapx1984
(wpis na forum 27.03.2010)

Robi się mały problem – moje drzewo konstrukcyjne zaczyna lekko pękać, mimo że schnie powoli i nie dostaje słońca. Nie mam pojęcia, co zrobić, żeby nie pękało.

Forumowicz bflip
(wpis na forum 27.03.2010)

Choćbyś nie wiem, jakim sposobem suszył, to zawsze popęka. To nie dąb, nic na to nie poradzisz. Nie polecam leżakować drzewa w domu. Ono musi mieć stałą wilgotność. W domu się przesuszy, a jak już zrobisz z niego altanę, to znowu zawilgotnieje (drzewo tego nie lubi). Ja leżakowałem na dworze, jak dobrze poprzekładasz, to nic mu się nie stanie. Sinica robi się tylko wtedy, gdy drzewo już jest zarażone albo gdy ma stały dostęp do wody.

Ja drzewo selekcjonowałem, w zależności od tego, jak popękało. Deski pękają przy końcach albo po całości – tym, co popękały tylko końce, to je odcinałem w trakcie budowy, te pęknięte wzdłuż dawałem na dach (chyba że już się nie nadawały, to wtedy na straty). Kantówka pęka zawsze po całości, wtedy ważne jest, aby podczas impregnowania wlać farbę w szpary jak najgłębiej.

Forumowicz kapx1984
(wpis na forum 27.03.2010)

W sumie to przez zimę leżało na dworze, ale zauważyłem, że się krzywi (paczy), ale nie skręca na szczęście. Tylko tyle, że źle je poprzekładałem, za szeroko i na nierównym terenie, więc przeniosłem to drewno do domu, uciąłem równe przekładki i przekładałem co 45 cm, a co najważniejsze wąsko ułożyłem, bo w dwóch rzędach, na końcu dwa lewarki i jak na fotkach wsparłem o strop. Oprócz tego kilka bloczków betonowych. Potrzymam go tak jeszcze ze 2 tygodnie i wyniosę na dwór, żeby doschło. Dzięki, Bartek, za cenne info, niektórych rzeczy naprawdę nie wiedziałem, np. o tym sinieniu i wilgotności.

Przeczytaj część drugą artykułu