Czy szyszki nadają się do kompostowania?
Nie każdy wie, że szyszki – zwłaszcza sosnowe i świerkowe – można bezpiecznie kompostować, o ile przestrzega się kilku zasad. Co więcej, dzięki porowatej strukturze poprawiają napowietrzenie kompostu i pomagają utrzymać optymalną wilgotność. Jednocześnie jednak stanowią twardy orzech do zgryzienia – dosłownie.
Szyszki zawierają sporo żywic i lignin, które rozkładają się bardzo wolno. Jeśli wrzuci się je do kompostownika w całości i bez żadnych przygotowań, mogą zalegać tam nawet przez 3-5 lat, zachowując swój kształt. To zniechęca wielu ogrodników do ich użycia, a szkoda – bo istnieje sprawdzony sposób, by ten proces znacząco przyspieszyć.
Najskuteczniejsza metoda? Wystarczą 2 kroki
Największą przeszkodą w rozkładzie szyszek jest ich twarda, zamknięta struktura. Mikroorganizmy kompostujące nie mają dostępu do wnętrza, a żywice skutecznie ich odstraszają. Rozwiązanie jest zaskakująco proste.
Krok 1. Wystaw szyszki na wysoką temperaturę
Krok ten może wydawać się pracochłonny, ale to nieprawda. Szyszek nie trzeba prażyć – wystarczy rozłożyć na kilka dni w pełnym słońcu, najlepiej na ciemnej powierzchni, która przyspieszy nagrzewanie. Drugą opcją jest ich wrzucenie do metalowego pojemnika i przy okazji robienia grilla lub ogniska, położenie ich w ogień. Wystarczy krótka chwila – aż łuski się otworzą i szyszka zacznie pękać.
Taki zabieg zmiękcza strukturę i częściowo neutralizuje żywice, co ułatwia dalsze działanie bakterii i grzybów rozkładających materię organiczną.
Krok 2. Zgnieć szyszki, by się rozdrobniły
Po wyprażeniu szyszki stają się kruche i łatwe do rozgniecenia – można to zrobić młotkiem, butem, albo nawet przejechać po nich kosiarką. Rozdrobnione w ten sposób szyszki rozłożą się w kompoście nawet w ciągu jednego sezonu.
Co jeszcze warto robić, by przyśpieszyć kompostowanie?
Twardsze resztki, takie jak łodygi, gałązki czy właśnie szyszki, ulegają rozkładowi znacznie jeśli będziemy dodawać do kompostu "wspomagaczy" w postaci gnojówek, np. z pokrzywy lub żywokostu. Są one bogate w azot, który jest "paliwem" dla bakterii kompostujących – dzięki niemu mikroflora namnaża się szybciej, a tym samym rozkład materii zachodzi intensywniej.
Jak poprawnie układać szyszki w pryzmie?
Nie warto wrzucać szyszek do kompostu bez planu – nawet po rozdrobnieniu najlepiej rozmieścić je w odpowiednich warstwach. Taki układ poprawia działanie całej pryzmy i zapewnia równomierny rozkład materiału:
-
Na dno warto ułożyć większe, rozbite szyszki – zadziałają jak naturalny drenaż i pomogą w cyrkulacji powietrza.
-
W środkowej warstwie należy zmieszać drobne fragmenty szyszek z materiałem bogatym w azot – np. pokrzywami, zielonymi obierkami, skoszoną trawą.
-
Na wierzchu warto wszystko przykryć warstwą gleby, liści lub gotowej maty kompostowej.
Taki układ stabilizuje temperaturę i wilgotność pryzmy, a jednocześnie neutralizuje kwaśne właściwości resztek iglastych, które w dużym stężeniu mogą zaburzać równowagę biologiczną kompostu.
O czym pamiętać, kompostując szyszki?
Choć szyszki mogą wzbogacić każdy kompost, nie każda nadaje się do przerobu. Przede wszystkim nie kompostuj szyszek z objawami chorób grzybowych, np. pokrytych czarnym sadzakiem – mogą rozprzestrzeniać zarodniki. Oczywiście nie przesadzaj też z ilością – nawet dobrze przygotowane szyszki nie powinny stanowić więcej niż 10-15% masy całej pryzmy.
Zdjęcie tytułowe: Татьяна Антоненко / AdobeStock